David Remnick, redaktor naczelny poczytnego tygodnika „New Yorker” twierdził, że Literacka Nagroda Nobla należy się Salmanowi Rushdiemu, także z powodu ataku nożownika sprzed kilku miesięcy, w efekcie którego pisarz stracił oko; dla Remnicka Rushdie jest symbolem walki o wolność literatury. Niektórzy krytycy zwracali uwagę, że w obliczu wojny na terenach ukraińskich Nobel powinien trafić do twórcy lub twórczyni o poglądach antyrosyjskich, proukraińskich, a najlepiej pochodzenia ukraińskiego. Na usta cisnął się Serhij Żadan czy Ludmiła Ulicka, znana z krytyki pod adresem Putina.

Michel Houellebeq mat wydawnictwa

Na zdjęciu Michel Houellebecq.
Mat. prasowe wydawcy

Pomijając dywagacje, czy Houellebecq, nazywany enfant terrible francuskiej literatury (z tym enfant to już przesada, pisarz wygląda jak własny dziadek), zasługuje na Nobla, to jego miłośnicy i tak mają powód do radości. W styczniu tego roku ukazała się jego powieść pt. „Unicestwianie” (polska premiera już 12 października), której recenzje, choć podzielone, raczej skłaniają się w stronę pochwał i zrozumienia. W książce Houellebecq, który od lat krytykowany jest za mizoginię, sceny erotyczne na granicy pornografii, islamofobię, jawi się jako człowiek pozbawiony złudzeń co do ludzkości, za to z ogromną czułością traktujący swoich bohaterów (z jednym wyjątkiem, zrozumiałym dla czytelnika). Jedno jest pewne – francuski pisarz, nie budzi już takich emocji jak jeszcze niecałą dekadę temu, kiedy oskarżany był o plagiat, nienawiść do islamu i pornografię. Tym razem wszyscy mogą odetchnąć z ulgą.

nowa ksiazka huellebecqa

Houellebecq rolnik

Rzeczywiście Michel Houellebecq niemal od początku swojej kariery budzi silne kontrowersje. Urodzony w 1956 roku (naprawdę nazywa się Michel Thomas) nie zakładał, że będzie pisarzem. Wybrał studia rolnicze, kierując się – jak twierdził w wywiadach – tym, że agronomowie łatwo znajdują pracę. W ramach studenckich praktyk odwiedził nawet Polskę, gdzie, jak przyznał w rozmowie „Newsweekowi” uczył się metod uprawy kapusty. Wizyta w Polsce musiała być udana, po potem miał Houellebecq miał pomagać w wizytach we Francji studentom z Polski.

Na rolnictwie swojej edukacji nie skończył, kontynuował ją jeszcze w szkole filmowej. Wiedzę i umiejętności wykorzystał potem kręcąc filmową adaptację swojej książki pt. „Możliwość wyspy”. Krytyka filmowa nie zostawiła jednak na tym dziele suchej nitki. Dużo lepiej sprawdził się Houellebecq jako aktor, ale o tym za chwilę. Tymczasem, co robił adept rolnictwa do czasu swojego debiutu w 1994 roku? Trudno w to uwierzyć, ale pracował w ministerstwie rolnictwa (a jednak!), a potem w niższej izbie parlamentu francuskiego jako informatyk. To ciekawe, zważywszy że w „Unicestwianiu” właśnie informatycy, programiści i hakerzy pomagają rozpracować międzynarodową grupę terrorystyczną. W tym też czasie pisarz zawarł pierwszy związek małżeński – w 1980 roku (owocem jego jest syn Etienne) – a osiemnaście lat potem drugi. Pisał też poezję i recenzje książkowe.

mozliwosc wyspy huellebeq

Houellebecq obrazoburca

Zadebiutował powieścią pt. „Poszerzenie pola walki”, ale jego pisarska kariera ruszyła na dobre cztery lata później, dzięki książce „Cząstki elementarne”. To ten moment, kiedy do Houellebecqa przekleja się łatka pornografa, obrazoburcy, mizogina, jednocześnie przynosząc mu sławę i pieniądze. W książce krytykuje społeczeństwo, które służy jednostkom do zaspokajania różnych, skrajnych pragnień, nie buduje ducha wspólnoty, ile pozwala na jej atomizację. W „Cząstkach…” jednej z bohaterek dał nazwisko swojej matki, z którą przez niemal całe życie nie utrzymywał kontaktu (od pierwszych miesięcy życia wychowywali go dziadkowie), a potem twierdził, że umarła (choć nie była to prawda). Postać wzorowaną na matce przedstawił jako samolubną, opętaną seksem hipiskę, która nie opiekuje się swoimi dziećmi. Krytycy zgodnie twierdzili, że powieści należało się najważniejsze francuskie wyróżnienie w dziedzinie literatury – nagroda Goncourtów, ale „Cząstki elementarne” jednak jej nie otrzymały.

cząstki elementarne huellebeq

Houellebecq wizjoner

Następna książka, pod tytułem „Platforma”, była już medialnym wydarzeniem. W niej Houellebecq krytykuje kapitalizm i zachodnią mentalność. Co znamienne, opowiedziana w niej historia kończy się atakiem islamskich fundamentalistów na ośrodek turystyczny. Premiera miała miejsce w czerwcu 2001 roku. Czy domyślają się państwo, co było potem? Na początku września 2001 roku Houellebecq, w ramach działań promocyjnych wokół książki, udzielił wywiadu magazynowi „Lire”, w którym powiedział, że „islam jest najgłupszą religią”, a w „Le Figaro Magazine” dodał, że „Lektura Koranu jest zajęciem odrażającym”. Pisarz zaczął otrzymywać pogróżki, dostał wezwanie do sądu, a chwilę potem samoloty wbiły się w nowojorskie wieże World Trade Center. Nazwanie go wizjonerem było już tylko kwestią czasu.

Platforma Huellebeq

Nawet najwięksi jego krytycy przyznają, że Houellebecq, jak żaden francuski pisarz zauważa sygnały, których inni nie widzą. W wydanej 7 stycznia 2015 roku „Uległości” opisuje Francję roku 2022, w której wybory prezydenckie wygrywa polityk powiązany z Bractwem Muzułmańskim, a kraj za chwilę stanie się wyznaniowy. W dniu premiery książki doszło do ataku na redakcję satyrcznego periodyka „Charlie Hebdo”, w którym zginął między innymi przyjaciel pisarza.  Wówczas Houellebecq postanowił zrezygnować z promocji książki i wyjechał z Paryża, a i tak „Uległość” rozeszła się w samej Francji w ponad 800 tysiącach egzemplarzy.

Uleglosc huellebeq

Z kolei w wydanej w styczniu 2019 roku we Francji „Serotoninę” - jak twierdzą krytycy najbardziej mrocznej i depresyjnej, a może po prostu przygnębiającej książce w dorobku pisarza – miał on zapowiedzieć bunt tzw. „żółtych kamizelek” (oddolny ruch społeczny sprzeciwiający się niekorzystnym rozwiązaniom podatkowym, które obciążają zarabiających poniżej średniej krajowej). W najnowszej, wydanej w styczniu tego roku powieści pod tytułem „Unicestwianie”, pisarz przewiduje ataki cyberterrorystyczne powiązane z wyznawcami czarnej magii. Ale tak naprawdę książka jest wielką pochwałą miłości, relacji, związków, rodziny. Może wpływ na jej wydźwięk miało trzecie małżeństwo, które ten zawarł w 2018 roku? Jak człowiek, który trzykrotnie się żeni, ma nie wierzyć w miłość?

Serotonina huellebecq

Houellebecq mistrz kontrowersji

Houellebecq jest też mistrzem kontrowersji, co wielu uznaje za wyreżyserowane działania marketingowe. Gdy zniknął w 2011 roku – miał promować nagrodzoną w 2010  roku upragnioną nagrodą Goncourtów powieść „Mapę i terytorium”, ale nie pojawił się na zapowiedzianych spotkaniach autorskich – wielu uwierzyło w plotki, że porwała go Al Kaida.

mapa i terytorium

Dlatego film z 2014 roku, w którym  zagrał główną rolę pt. „Porwanie Michela Houellebecqa” widzowie docenili za poczucie humoru. To mockument, czyli fałszywy dokument. Opowiada o tym, jak francuski pisarz zostaje wywieziony w nieznane miejsce, a porywaczami okazują się dobroduszni Polacy, którzy nie wiedzą, kto zlecił im porwanie.

Houellebecq nie przestaje zaskakiwać. Od lat w wywiadach opowiadał, że Donald Trump jest świetnym prezydentem, gratulował Wielkiej Brytanii brexitu, dodając, że Francja powinna zrobić to samo. Na początku pandemii wysłał „List wewnętrzny” do jednej ze stacji radiowych, w którym napisał m.in.:

„Nie obudzimy się po kwarantannie w nowym świecie. Nie wierzę w deklaracje, że nic nie będzie tak jak wcześniej”.

Porwanie Miechellea Huellebecqa

Tymczasem mamy, stoicki, o ile nie pozytywne w swoim wydźwięku „Unicestwianie”. Pytanie, co jeszcze czeka nas ze strony Houellebecqa? Mnie podoba się pisarz w takim wydaniu, kiedy nie wieszczy kolejnej katastrofy, a mówi o rzeczach przyjemnych – jak w wywiadzie, którego w 2008 roku (tak, wiem, w innej epoce) udzielił Agnieszce Drotkiewicz dla „Playboya”:

„Nie wyobrażam sobie, żebym kiedykolwiek mógł przestać czytać, ale nie wiem czy to jest dla mnie przyjemność, w sensie zmysłowym? Czytanie nie jest czymś, co moglibyśmy nazwać przyjemnością, jest bardziej zajęciem. Dzięki Bogu nie kolekcjonuję obrazów, bo to by mnie zrujnowało. Cóż, należę do osób, które są zdolne płakać ze wzruszenia, gdy układ światła jest piękny.”

Więcej artykułów o książkach znajdziesz w pasji Czytam.

Okładka: materiały wydawnictwa.

A już 12 października o godz. 20 w ramach Targów Książki Empiku odbędzie się spotkanie online wokół nowej książki Michela Houellebecqa. Link do wydarzenia na Facebooku w grafice poniżej.

Spotkanie online nowa książka Huellebecqa