„Shrek” – Shrek i Fiona
Wróżka Chrzestna rzuciła na Fionę paskudny urok – po zachodzie słońca piękna księżniczka zamieniała się w ogra. Jej rodzice postanowili ukryć ją w wieży pewnego zamku, a dostępu do niego broniła wielka Smoczyca. Na polecenie Lorda Farquaada Shrek wraz z Osłem wyruszyli z misją uratowania królewny. Początek znajomości głównych bohaterów nie był zbyt przyjemny – dziewczyna liczyła, że jej wybawca przy okazji zdejmie z niej urok pocałunkiem, tymczasem Shrek miał być jedynie pośrednikiem. W międzyczasie okazało się, że mają ze sobą wiele wspólnego.
Ich randka odbyła się tuż przed „dostarczeniem” Fiony do pałacu zleceniodawcy. Podczas spaceru po lesie Shrek nadmuchał dla księżniczki żabę, a ona odwdzięczyła się pajęczynową „watą cukrową”. Romantyczną atmosferę popsuł występ muzyczny Robin Hooda, który uznał za stosowne uratować dziewczynę, chociaż ta wcale nie potrzebowała pomocy.
„Titanic” – Rose i Jack
W czasie rejsu na pokładzie słynnego transatlantyku doszło do niezwykłego spotkania. Rose DeWitt Bukater pochodząca z arystokratycznej rodziny i zaręczona z bogatym mężczyzną postanowiła targnąć się na własne życie. Była nieszczęśliwa, ponieważ matka zmusiła ją do wyrażenia zgody na małżeństwo ze względu na złą sytuację finansową po śmierci głowy rodziny. Od popełnienia samobójstwa odwiódł ją Jack, który bilet na podróż wygrał w karty chwilę przed wypłynięciem.
Bohaterowie zakochali się w sobie i odbyli kilka tajemnych spotkań. Podczas jednego z nich podziwiali widok z dziobu statku. Innym razem Jack wykonał rysunek, na którym Rose miała na sobie jedynie naszyjnik otrzymany od znienawidzonego narzeczonego. Młodzi kochankowie zostali przyłapani przez jednego ze służących Caledona. Uciekali przed nim przez dobrych kilka minut, ale finalnie udało im się go zgubić. Ukryli się przed nim w ładowni – zapewne kojarzycie słynną scenę z zaparowanym samochodem.
„Zakochany kundel” – Lady i Tramp
Tramp był kundlem i wiódł beztroskie życie - tułał się z kąta w kąt i przeżywał niebezpieczne przygody. Ścigany przez lokalnego hycla trafił na piękne i eleganckie przedmieścia. W jednym z uroczych domów mieszkała cocker-spanielka Lady. Jej właściciele szykowali się na przyjście na świat swojego potomka i trochę zaniedbali pupilkę. Ta obawiała się, że z chwilą narodzin całkiem o niej zapomną. Pewnego dnia Lady została zabrana przez domową gospodynię do miasta celem zakupu smyczy i kagańca. Suczka przestraszyła się podczas mierzenia sprzętu i uciekła ze sklepu w popłochu. Zaatakowało ją kilka większych psów, ale na szczęście Tramp był w pobliżu i stanął w jej obronie.
Psiaki spędziły razem uroczy dzień, a zwieńczeniem randki była kolacja we włoskiej restauracji. Szef kuchni osobiście zaserwował im spaghetti i zaśpiewał piękną piosenkę „Bella notte”. Może właśnie ze względu na fabułę animacji z 1955 roku kuchnia z tego regionu włoska kuchnia kojarzy nam się z romantycznym nastrojem?
„Kiedy Harry poznał Sally” – Harry i Sally
Bohaterowie tego filmu poznają się w czasie studiów, ale ze względu na spore różnice zdań dochodzą do wniosku, że związek nie jest im pisany. Po pięciu latach wpadają na siebie w samolocie, jednak dawne rozczarowania sprawiają, że spotkanie nie należy do przyjemnych. Los splata ich drogi po upływie kolejnych pięciu lat i tym razem prawie udaje im się nawiązać głębszą relację.
Jedno ze spotkań, które chyba można nazwać randką, odbyło się w nowojorskiej restauracji Katz`s Delicatessen. Bohaterowie spierali się o tematy łóżkowe, a konkretnie stereotyp dotyczący udawania satysfakcji przez kobiety. Harry był przekonany, że rozpoznałby nieszczerość partnerki, natomiast Sally w wymowny sposób udowodniła mu, że jest w błędzie, odgrywając scenę rozkoszy, którą podziwiał nie tylko jej przyjaciel, ale też reszta gości w lokalu. Po kilkuminutowym przedstawieniu jak gdyby nigdy nic, dokończyła zamówione danie i uśmiechała się promiennie do zdezorientowanego mężczyzny.
„Przyjaciele” – Ross i Rachel
Zanim Ross i Rachel zrobili sobie „przerwę”, odbyli co najmniej kilka randek. Pierwsza z nich miała miejsce w muzeum, w którym doktor Geller robił zawrotną karierę. Para była umówiona na konkretną godzinę z zamiarem pójścia „na miasto”, ale jak to bywa na dyżurach w dziale paleontologii, obowiązki zatrzymały Rossa na dłużej. By jednak ocalić wieczór, postanowił zaskoczyć swoją ukochaną i zaproponował pozostanie na miejscu. Bohaterowie udali się do planetarium. Przy akompaniamencie utworu „Wicked Game” Chrisa Isaaka oddali się czułości, podziwiając gwiazdy. Dla ciekawskich: był to piętnasty odcinek drugiego sezonu – „Ten, w którym Ross i Rachel... No wiecie”.
„How I Met Your Mother” – Ted i Robin
Pierwsza randka Teda i Robin stanowi wstęp do całej opowieści i niejako ją spina. W trakcie kolacji w eleganckim bistro para rozprawiała o nietypowej ozdobie znajdującej się na ścianie. Był to niebieski róg w złotej ramie. Tedowi instrument średnio przypadł do gustu, natomiast Robin wyraziła chęć posiadania podobnego gadżetu w domu. Niestety ich spotkanie musiało skończyć się wcześniej, niż zakładali – Robin była dziennikarką i musiała pilnie pojechać do pracy. Mimo to bohaterowie byli skłonni kontynuować znajomość.
Ted opowiedział o wszystkim swoim przyjaciołom, którzy zachęcili go do działania. Efektem zachęty była kradzież instrumentu i późne odwiedziny potencjalnej u małżonki (tak, już na tym etapie mężczyzna był przekonany, że właśnie odnalazł miłość swojego życia), celem przekazania jej trofeum.
„Pulp Fiction” – Vincent Vega i Mia Wallace
Spotkanie Mii i Vincenta było wynikiem „spraw służbowych” – Vega na polecenie jej męża miał zaopiekować się kobietą pod jego nieobecność. Gdy mężczyzna przyjechał do domu swojego szefa z zamiarem zabrania podopiecznej na kolację, ta obserwowała go na kamerze i poprosiła, by chwilę na nią zaczekał. W międzyczasie zażyła narkotyk.
Para udała się do knajpy Jack Rabbit Slims. Zamówili jedzenie, o którym następne kurtuazyjnie podyskutowali. W końcu zapadła między nimi niezręczna cisza, ale Mia przerwała ją mówiąc, że możliwość milczenia w czyimś towarzystwie to dobry znak. Później kobieta opowiedziała swojemu towarzyszowi o trudach małżeństwa i zazdrości męża, dając mu do zrozumienia, że nie jest to szczęśliwy związek. Jednak najważniejszym elementem tej randki był udział w konkursie swinga. Scena, w której Vincent i Mia tańczą zapisała się w historii kina – chemia między bohaterami i rosnące od dawna napięcie eksplodowały na parkiecie.
„Notting Hill” – William Thacker i Anna Scott
Spotkanie tych dwojga było dziełem przypadku – on prowadził małą księgarnię, a ona była wielkiej sławy aktorką. Przyszła do jego sklepu i coś między nimi zaiskrzyło. Później wpadli na siebie na ulicy – Will niechcący oblał Annę napojem. Zaprosił ją do mieszkania, by mogła doprowadzić garderobę do porządku. Później mężczyzna udawał dziennikarza podczas serii wywiadów z twórcami filmu, w którym bohaterka grała jedną z głównych ról. Finalnie udało mu się zaprosić Annę na randkę.
Spotkanie odbyło się w domu jego siostry – była to impreza urodzinowa. Po udanym wieczorze para wybrała się na przechadzkę po tytułowym Notting Hill i włamała się do zamkniętego parku. Romantyczna atmosfera sprzyjała randkowiczom i chociaż ich związek przeżywał wzloty i upadki (byli partnerzy, natrętni dziennikarze i nierozgarnięty współlokator), to właśnie ten nocny spacer uchodzi za symbol najlepszej pierwszej randki w dziejach kina.
Jakie inne kinowe pary mogłyby dołączyć do naszego zestawienia? Koniecznie podzielcie się swoimi typami w komentarzach. A jeśli chcecie dalej czytać o różnych produkcjach, zajrzyjcie na stronę Empik Pasje. Magazyn Online do działu poświęconego pasji filmowej.
Komentarze (0)