Nasz nos potrafi przywołać najodleglejsze wspomnienia. Dzięki zmysłowi węchu możemy przenieść się na chwilę nawet na koniec świata, do minionych wakacji albo przyjemnych momentów, jak ten, w którym jedliśmy pierwsze truskawki w sezonie. Dlaczego tak się dzieje?

Według tegorocznych wyników badań okazuje się, że pośród wszystkich dostępnych nam zmysłów, to węch ma najsilniejsze połączenie z ośrodkiem pamięci w mózgu magazynującym wspomnienia, czyli hipokampem. Badacze z Northwestern University Feinberg School of Medicine w Stanach Zjednoczonych prześledzili neurobiologiczną ścieżkę między nosem a mózgiem i okazało się, że w przeciwieństwie do wzroku, słuchu i dotyku, węch ma najprostszy, najszybszy i bezpośredni dostęp do hipokampa. Dlatego nasze wspomnienia tak silnie wiążą się z zapachami. W czasach pandemii okazało się też, jak ważny jest dla nas ten delikatny zmysł. Naukowcy wskazują, że utrata powonienia może mieć związek z wieloma problemami zdrowotnymi oraz pogorszeniem jakości życia. Kolejne badania nad węchem trwają, a tymczasem warto poćwiczyć nos, przywołując i zatrzymując najlepsze wspomnienia minionego lata.

 

Perfumy - pełna oferta

 

Owoce sezonowe w kąpieli

Zapach i smak brzoskwini świeżo zerwanej z drzewa albo malin prosto z krzaka czy pierwszych kwaśnych jabłek. Wszystko to sprawia, że chcemy zamknąć oczy i z uśmiechem przenieść się choć na sekundę w cieplejsze dni. Idealny czas, by odświeżyć sobie zapachy lata to prysznic albo kąpiel w wannie pełnej aromatów owocowych. Płyn, sól, kula musująca albo proszek do kąpieli mają magiczną moc przywoływania wspomnień. Znajdziesz tu zapach soczystego mango, wiśni i słonecznych cytrusów. Do nut w pakiecie powinien dołączyć  zestaw składników pielęgnujących skórę. Wtedy można mieć pewność, że poza pięknym zapachem kosmetyk będzie równie wartościowy w składzie. Jak choćby kule musujące do kąpieli Nacomi, wyposażone w zapach malin oraz olej z pestek winogron, masło shea i witaminę E. Zadziałają na ciało nawilżająco i odżywczo.

 

Kula do kąpieli Sweet Raspberry Cupcake, 130 g - Nacomi

 

Jeśli wolisz kąpiel w pachnącej pianie, spróbuj nektaru włoskich fig. Ten słodki i owocowy zapach płynu do kąpieli Ziaja ma też właściwości relaksujące. Z kolei wśród najbardziej letnich, wakacyjnych aromatów znajdziesz owoce jagód i malin, mleko kokosowe oraz mango i papaję. Jest również coś dla tych, którzy zapachom kosmetyków nie są wierni i lubią je zmieniać. Małe jednorazowe saszetki do kąpieli idealnie sprawdzą się w takich przypadkach. Zawarty w nich puder błyskawicznie rozpuszcza się w wodzie, uwalniając aromaty owoców lata.

 

Puder do kąpieli, Pomarańczowy Sorbet, 100 g - Nacomi

 

Słodycz we flakonie

Kiedy aromat kąpieli to za mało, przydadzą się perfumy, które utrwalą owocową słodycz na dłużej. Wszystko zależy od klimatów, które w zapachach lubisz. Dla kochających włoskie wakacyjne aromaty ideałem będzie połączenie słodkiej figi z delikatnym kwiatem lotosu jak w wodzie kolońskiej Jo Malone, albo cytryny sycylijskiej z grejpfrutem w A girl in Capri marki Lanvin.

 

Woda kolońska, spray, Fig & Lotus Flower, 100 ml - Jo Malone

 

Na drugim biegunie perfum z rodziny owocowej są te, które klimatem przypominają polskie sady i ogrody. Maliny, porzeczki, śliwki i morele – słodkie oraz deserowe nuty znajdziesz na przykład w wodzie perfumowanej Jimmy Choo, Dolce Shine od Dolce & Gabbana i Joyful Escada. Z kolei, jeśli chcesz przypomnieć sobie zapach łąk, kwiatów i ziół, sięgnij po wodę z nutami rumianku i jaśminu Memoire D’Une Odeur, Gucci.

 

Woda perfumowana Joyful, 50 ml - Escada

 

Na koniec do nostalgicznych, letnich zapachów koniecznie trzeba dopisać nuty, które w czasie letnich wieczorów pachną najmocniej, a więc lilie, jaśminowiec oraz miętę. I tu wybór jest spory. Zacznijmy od eleganckiej kwiatowej wody z jaśminem Libre od Yves Saint Laurent albo mniej zobowiązującego zapachu z miętą Green Tea od Elisabeth Arden i wreszcie zakończymy trio bardzo kobiecym, klasycznym zapachem lilii w wodzie perfumowanej Chloe.

 

 Woda perfumowana, Libre, 30 ml - Yves Saint Laurent

 

Perfumy do wnętrz

Jest jeszcze jedna pachnąca kategoria, która, choć nie mieści się w definicji pielęgnacji ani kosmetyku do ciała, to jednak poprawia nastrój jak dobre perfumy. Chodzi o wody zapachowe, kadzidełka, spraye, patyczki i świece, które przez cały sezon jesienno-zimowy wprowadzają do wnętrza klimat lata. Działają jak perfumy, tyle że jeśli wybierasz spray, to spryskiwać należy zasłonki, poduszki, dywan albo zwyczajnie powietrze. Wśród najbardziej słodkich aromatów znajdziemy oczywiście czerwone owoce, których najwięcej jest w perfumach do wnętrz Black Edition. Są też świece pachnące jak środek lata na egzotycznej wyspie. Kokos, wanilia, mango, ananas w świecy zapachowej Lana albo zielona dżungla, która kryje się pod nazwą The Last Paradise w świecy Yankee Candle. Ciepłe światło z płomienia świecy, można zamienić na smużkę dymu z kadzidełka o zapachu pomarańczy i winogron Boles d’olor, albo na elegancką butelkę z patyczkami i płynem o zapachu bananów i mleczka kokosowego Cocobanana.

 

Świeca zapachowa The Last Paradise, mały słoik, 104g - Yankee Candle

 

Więcej podobnych artykułów znajdziesz w magazynie Empik Pasje w dziale Dbam o urodę.

Zdjęcie okładkowe: Shutterstock