W pierwszej chwili można się zastanawiać, na podstawie jakiego klucza autorka dokonała wyboru pięćdziesięciu czterech haseł, jednak dociekania te nie mają większego sensu. Warto po prostu oddać się lekturze i, przy okazji, wiele się dowiedzieć o Polsce dawnej i współczesnej, postaciach i wydarzeniach z nią związanych, ciekawych miejscach i zwyczajach.

A jest to lektura bardzo interesująca, która wciągnie nie tylko dzieci, ale i rodziców. Bo czy takie hasła jak: Althamer, Limeryki, Poznańskie koziołki czy Solidarność nie zaciekawią dorosłych? Książka przybliża postacie Reymonta i Tuwima, zwyczaje nocy świętojańskiej i lanego poniedziałku, miejsca jak Wawel czy Wieliczka.

Dzięki pewnej nieoczywistości wyboru tematów, biorąc tę książkę do rąk po raz pierwszy, czytelnik ma przed sobą całe pasmo niespodzianek, które na pewno go nie rozczarują.

„Alfabet polski” to jednak nie tylko teksty opisujące ciekawe hasła. To również bardzo ciekawa oprawa graficzna. Agata Dudek i Małgorzata Nowak z Acapulco Studio z rozmachem, ale też lekkością i humorem, na swój własny sposób zinterpretowały wybory autorki.