Od 1995 roku przedstawiciele branży muzycznej wybierają najlepszych wokalistów, wokalistki oraz zespoły. Uznanie zyskują pojedyncze utwory, albumy czy teledyski. Faworytem przed rozpoczęciem wydarzenia byli Krzysztof Zalewski, Lanberry oraz sanah, którzy uzyskali najwięcej nominacji.
Mata debiutancki i zwycięski
Kategorie tegorocznej gali Fryderyków były silnie obsadzone. Spora konkurencja była np. w kategorii album roku hip-hop. W szranki stanęli PRO8L3M, Quebonafide, Taco Hemingway, Włodi oraz Mata. I właśnie debiutancki album „100 dni do matury” został nagrodzony statuetką. Nagroda jest odzwierciedleniem potrójnej platyny, jaką pokrył się krążek. Językowa sprawność, dojrzałość tekstowa przy jednoczesnym luzie Maty zostały docenione bardziej niż dokonania doświadczonych kolegów po fachu. Młody przedstawiciel polskiej rap sceny nie miał sobie równych również w kategorii fonograficzny debiut roku. Odbierając statuetkę, Mata pochwalił się sukcesem singla „Kiss Cam” oraz tym, że dziewczyna, dla której napisał ten kawałek, poszła z nim na… bilard.
Mata
Różnorodnie koncertowo
Relacjonując galę Fryderyki 2021, nie można nie wspomnieć o występach, które ją uświetniły. Wydarzenie otworzyła Natalia Nykiel piosenką „P.R.I.D.E.”, a potem wokalistka zmierzyła się z twórczością Grzegorza Ciechowskiego i utworem „Biała flaga”. Z kolei z „Mamoną” brawurowo poradziła sobie Margaret.
Natalia Nykiel
Wydarzenie podzielone było na kilka części. Pierwszą zamknęła Kasia Lins z piosenką „Koniec świata”, natomiast drugą zapoczątkował Krzysztof Zalewski, który kilka chwil wcześniej odebrał statuetkę dla producenta roku.
Złotego Fryderyka pośmiertnie niestety otrzymał Krzysztof Krawczyk. Hołd jego twórczości oddali Skubas i Natalia Przybysz, śpiewając wspólnie „Trudno tak”, Kasia Lins utworem „Bo jesteś ty” oraz Ania Dąbrowska i Gromee w aranżacji piosenki „To, co w życiu ważne”.
Galę zakończył duet tegorocznych laureatek, czyli Meli Koteluk (album roku 2021 muzyka poetycka) oraz Hani Rani (kompozytor roku 2021) w utworze „Odprowadź”.
Bezkonkurencyjna dominacja Zalewskiego
Prawdziwym hegemonem ostatnich edycji Fryderyków jest bez wątpienia Krzysztof Zalewski. Od 2017 roku, jeśli nie wygrywa, to zgarnia kolejne nominacje. W tym roku ponownie pokazał swoją siłę, zdobywając trzy statuetki. Zarówno osobiście, jak i pod szyldem Męskiego Grania, Zalewski podbija polską scenę muzyczną.
Krzysztof Zalewski
Nie inaczej było w tym roku. Twórca „Zabawy” potwierdził też swoją wszechstronność, odbierając nagrody za teledysk roku, dla autora roku, producenta oraz w nowej kategorii album roku pop alternatywny, gdzie triumfowała właśnie „Zabawa”. Bez wątpliwości ubiegły rok okazał się dla Krzysztofa Zalewskiego niezwykle owocny. I samo odbieranie przez niego nagród było wyjątkowe - przyjmując statuetkę dla autora roku z rąk Ralpha Kamińskiego pocałował go w usta i wyraził swoje poparcie dla niedawnych protestów politycznych w Polsce.
Taco i sanah również triumfują
Mimo że sanah miała aż pięć nominacji, odetchnąć z ulgą mogła dopiero na sam koniec gali, kiedy Viki Gabor i Kayah wręczały nagrodę za album roku pop. Fryderyk jest potwierdzeniem sukcesu pierwszej pełnoprawnej studyjnej płyty sanah, która od razu znalazła się na szczycie listy sprzedaży OLiS. „Królowa dram” rozeszła się w ponad 90 tysiącach egzemplarzy. Sukces sanah oznaczał jednocześnie porażkę Lanberry. Wokalistka, która była nominowana w czterech kategoriach, zakończyła wieczór bez statuetki.
Taco Hemingway w zaskoczył nas, prezentując jednocześnie dwa albumy „Jarmark” oraz „Europa”. Na pierwszym z nich mogliśmy usłyszeć „Polskie Tango”, czyli świeżo upieczony utwór roku. Mocny przekaz i niezwykle dopracowana warstwa muzyczna została doceniona przez jury Fryderyków 2021, choć niestety raper nie mógł odebrać statuetki osobiście.
Zwycięzcy wszystkich kategorii:
- Utwór roku: Taco Hemingway „Polskie Tango”
- Album roku pop: sanah „Królowa dram”
- Album roku hip-hop: Mata „100 dni do matury”
- Album roku pop alternatywny: Krzysztof Zalewski „Zabawa”
- Album roku muzyka świata: Kapela ze Wsi Warszawa – „Uwodzenie”
- Album roku blues: Robert Cichy – „Dirty Sun”
- Album roku muzyka poetycka: Mela Koteluk & Kwadrofonik – „Astronomia poety. Baczyński”
- Album roku muzyka ilustracyjna: Łukasz Targosz – „Wataha” (muzyka do serialu)
- Album roku soul, r'n'b, gospel: Rosalie. – „IDeal”
- Album roku elektronika: Baasch – „Noc”
- Album roku alternatywa: Świetliki – „Wake Me Up Before You Fuck Me”
- Album roku metal: Vader – „Solitude In Madness”
- Album roku rock: Edyta Bartosiewicz – „Ten moment”
- Album roku jazz: Dominik Wania „Lonely Shadows”
- Teledysk roku: Krzysztof Zalewski – „Annuszka" (Brodka i Przemek Dzienis)
- Fonograficzny debiut roku: Mata
- Autor roku: Krzysztof Zalewski
- Kompozytor roku: Hania Rani
- Producent roku: Krzysztof Zalewski, Andrzej Markowski
- Najlepsze nowe wykonanie: Król i Igor Nikiforow – „Byłaś serca biciem”
- Fonograficzny debiut roku jazz: Michał Tomaszczyk
- Złoty Fryderyk jazz: Adam Makowicz
- Złoty Fryderyk: Jan Łukaszewski
- Złoty Fryderyk: Jadwiga Rappé
- Złoty Fryderyk: Krzysztof Krawczyk
Więcej doniesień ze świata muzyki znajdziesz w dziale Słucham.
Komentarze (0)