Z perspektywy dwóch dekad można pokusić się o stwierdzenie, że Norah Jones padła ofiarą sukcesu swojej debiutanckiej płyty. Do dziś wiele osób kojarzy tę utalentowaną wokalistkę przede wszystkim z jej pierwszym singlem „Don't Know Why”. Dorobek artystki jest jednak znacznie większy i przy okazji jubileuszu debiutu, przypominamy trwającą już 20 lat karierę.

Wychowana w kolebce country

Chociaż korzenie Norah Jones są dość egzotyczne (jej pełne imię to Geetali Norah Jones Shankar, gdyż jest córką indyjskiego mistrza sitaru, Raviego Shankara), dzieciństwo spędziła w Teksasie. Stan, który słynie z zamiłowania do muzyki country i pieśni gospel, miał spory wpływ na muzyczne początki wokalistki. Swój warsztat doskonaliła początkowo w kościelnym chórze. Nie próżnowała też pod względem nauki gry na instrumentach. Jeszcze zanim dostrzeżono jej talent do śpiewania, brała lekcje gry na pianinie i saksofonie altowym. Na studiach zapała jednak miłością do jazzu, zatem kolejnym krokiem była przeprowadzka do Nowego Jorku.

I chociaż dziś znana jest z tworzenia muzyki jazzowej, nie zapomniała o korzeniach. Już po spektakularnym debiucie w 2002 roku, Norah Jones była członkinią dwóch zespołów, grających muzykę z pogranicza rocka i country, czyli The Little Willies i Puss n Boots. Silne folkowe wpływy słychać również na kolejnych albumach piosenkarki.

 

Box: Come Away With Me (20th Anniversary Deluxe Edition)

 

Debiut marzeń

Po przeprowadzce do Nowego Jorku Norah Jones grywała w restauracjach i właśnie w jednej z nich usłyszał ją przedstawiciel EMI Publishing. Piosenkarka zaprezentowała mu swoje demo i niedługo potem podpisała umowę z wytwórnią. Podjęła współpracę z Craigiem Streetem, który wyprodukował jej ulubioną płytę „New Moon Daughter” Cassandry Wilson. Jednak efekt nagrań nie satysfakcjonował Norah, dlatego mimo niemal gotowego materiału zmieniła producenta na Arifa Mardina i ponownie zamknęła się w studiu.

Warto było czekać. Album „Come Away With Me” do dziś pozostaje jednym z najbardziej spektakularnych debiutów w fonograficznej historii. I nie chodzi tylko o pierwsze miejsce singla „Don't Know Why” na kultowej liście Billboard. Płyta sprzedała się w ponad 20 milionach egzemplarzy, a niedługo potem została doceniona podczas gali rozdania nagród Grammy. W jej trakcie Norah odebrała pięć statuetek, w tym w najważniejszych kategoriach: płyta roku, nagranie roku oraz piosenka roku. Skąd tak ogromny sukces teksańskiej artystki? Złożyło się na niego kilka czynników. Przede wszystkim aksamitny głos Norah, który w połączeniu z delikatnymi aranżacjami muzycznymi sprawił, że cały album odbiera się niezwykle ciepło i pozytywnie. Drugi aspekt to ówczesne trendy w muzyce rozrywkowej. W momencie, w którym bezsprzecznie królował lekki i skoczny pop, Jones zaproponowała coś zupełnie odmiennego, co jednocześnie nie było klasycznym jazzem, ani ambitnym popem. Minimalizm wokalistki okazał się znakomitą przeciwwagą dla krzykliwych gwiazd muzycznego show biznesu.

 

 

Życie po „Come Away With Me”

Po pierwszej płycie oczekiwania wobec Norah Jones niewyobrażalnie wzrosły, jednak sama artystka postanowiła robić swoje i nagrywać muzykę, która gra w jej duszy. Dlatego na „Feels Like Home” słyszymy sporo domieszki muzyki country, co nieco ożywiło styl piosenkarki. Oprócz własnych kompozycji Jones nagrała również własne aranżacje utworów Townesa Van Zandta, Toma Waitsa i Kathleen Brennan oraz Duke'a Ellingtona. Singiel „Sunrise” podbił międzynarodowe listy przebojów, a Norah zgarnęła kolejną nagrodę Grammy, tym razem w kategorii najlepszego kobiecego wykonania. Z kolei magazyn „Time” umieścił piosenkarkę na swojej liście „najbardziej wpływowych osób w 2004 roku”.

 

 

W 2007 roku Jones zaprezentowała płytę „Not Too Late”, która z kolei balansuje na granicy jazzu, pop-jazzu oraz rockowego folku. W tym roku wokalistka pojawiła się także po raz pierwszy w Polsce jako gwiazda festiwalu w Sopocie. Efektem było ponad 30 tysięcy sprzedanych egzemplarzy nad Wisłą i status platynowej płyty. Sporym zainteresowaniem cieszył się również krążek „The Fall”, wydany w 2009 roku. Jednak choć Norah otoczyła się znakomitym akompaniamentem muzyków, płyta nie znalazła takiego uznania jak wcześniejsze projekty.

Podobne opinie można znaleźć pośród recenzji kolejnych krążków. Zarówno „Little Broken Hearts”, „Day Breaks” czy „Begin Again” cieszyły się zainteresowaniem wśród wiernych fanów, jednak dla większości Norah Jones stała się zakładniczką sukcesu debiutanckiej płyty. Czy to dla niej problem? Raczej nie, zważywszy na fakt, że właśnie wydaje specjalną, jubileuszową wersję materiału sprzed 20 lat.

 

 

„Come Away With Me” Anniversary Edition

To wydanie może być prawdziwym rarytasem dla fanów talentu artystki. Płyta została wyprodukowana przez Eliego Wolfa i zawiera zarówno oryginalny materiał w zremasterowanej odsłonie, jak i niepublikowane dotąd piosenki. Mowa o utworach demo, które zarejestrowano na pierwszej sesji nagraniowej z Craigiem Streetem. Wraz z albumem poznamy również szerszy kontekst historii powstania jednej z najważniejszych płyt jazzowych XXI wieku.

Jubileuszowe wydanie „Come Away With Me Anniversary Edition” to okazja do przypomnienia sobie twórczości Norah Jones i jej ogromnego talentu. Po więcej doniesień ze świata muzyki zapraszamy do działu Słucham.