Nieudane próby zmiany koloru włosów – każdy to przechodził. Jak zawsze w takich wypadkach uczymy się na błędach i… powtarzamy je dalej. Cóż, koncerny kosmetyczne przychodzą wtedy z pomocą, oferując zamienniki trwałej koloryzacji. Zamiast więc decydować się na metamorfozę pod wpływem chwili, impulsu lub rady fryzjera, można rozważyć zastosowanie łagodnej farby do włosów. Właściwie nawet nie jest to farba, bo kosmetyk do szybkiej zmiany ma zupełnie inny skład. Chodzi o szamponetkę, a więc połączenie szamponu ze składnikami koloryzującymi. Jest to kosmetyk przeznaczony do użytku domowego, więc nie ma tu składników utleniających ani żadnych dodatków, które podobnie do amoniaku, rozpulchniają keratynę włosa i podnoszą jej łuski. Często jako największą zaletę szamponetek podaje się właśnie brak amoniaku w składzie, jednak to nie znaczy, że w szamponetce jest tylko pigment.

 

Szampony koloryzujące

 

Poznaj skład szamponetki

By pigment osadził się na keratynie włosa, wymaga składnika, który zadziała jak nośnik, czyli coś, co ułatwi wnikanie pigmentu. I tu trafiamy na sole amonowe. Pozbawione brzydkiego zapachu sprawiają, że szamponetka to kosmetyk przyjemny w stosowaniu. Nie podrażnia, więc sprawdza się w przypadku wrażliwej skóry głowy. Sole amonowe w szamponetkach dodawane są zwykle na końcu składu, a to znak, że jest ich stosunkowo niewiele. W odróżnieniu od amoniaku, który otwiera łuski keratyny i pozwala pigmentowi dotrzeć głęboko w strukturę włosa, sole amonowe działają tylko na jego powierzchni. Delikatnie rozpulchniają, więc pigment osadza się płytko w keratynie. Dlatego efekt koloryzacji włosów szamponetką nie jest trwały, wypłukuje się dość szybko i utrzymuje zwykle od czterech do maksymalnie ośmiu myć. Poza tym w kosmetyku są ważne dodatki pielęgnujące jak proteiny sojowe, płynna keratyna, olejki oraz ekstrakty roślinne. Zamknięte w pojedynczych saszetkach, fiolkach lub minibutelkach, szamponetki do włosów mogą być dobrą alternatywą dla zwykłych farb.

O czym warto jeszcze pamiętać? Szamponetka nie rozjaśni włosów, służy do przyciemniania maksymalnie o dwa tony i nadawania połysku. Potrafi ładnie podkreślić naturalny kolor albo wydobyć blask. Z kolei odcienie z palety fluo, róże oraz błękity właściwie zarezerwowane są dla jasnych włosów. Szamponetka zastosowana na włosach blond, będzie miała najmocniejszy efekt, a jej działanie można porównać do henny na rzęsach i brwiach. Efekt nie jest trwały, ale tu też zdarzają się wpadki.

 

Marion, Aloes & Keratyna, szampon koloryzujący 63 Czekoladowy Brąz

 

S.O.S. dla koloru

Przejdźmy do sytuacji awaryjnej. Zabieg koloryzacji szamponetką został zrobiony dokładnie według instrukcji. Zwykle kosmetyk nakłada się na wilgotne włosy i po kwadransie spienia, a potem spłukuje (i oczywiście na koniec trzeba nałożyć odżywkę). Po wysuszeniu okazuje się, że kolor jest kompletną pomyłką. Co dalej? Po pierwsze: nie warto wpadać w panikę. Efekt nie jest trwały, to tylko osiem myć w wersji maksimum. Po drugie: można przyspieszyć wypłukiwanie koloru z keratyny włosa prostymi sposobami. I nie chodzi o stosowanie sody oczyszczonej i kwasku cytrynowego, bo to najkrótsza droga do zniszczeń, przesuszenia włosów, łamania i rozdwajania. Oto trzy najdelikatniejsze sposoby, by szybciej pozbyć się koloru szamponetki z włosów:

  1. Olej kokosowy na ciepło

Jeśli lubisz gotować, na pewno masz go w swojej kuchni. Olej kokosowy to jeden z najlepszych domowych kosmetyków. Sprawdzi się na włosach jako odżywka i pomoże pozbyć się pigmentu z keratyny. Jeśli masz olej w słoiczku, pewnie jest w postaci stałej i wymaga delikatnego podgrzania. Przełóż dwie łyżki oleju do rondelka i bardzo delikatnie podgrzej go w kąpieli wodnej, tak by się rozpuścił całkowicie. Sprawdź, czy nie jest za gorący, a potem rozprowadź na całej długości suchych włosów. Wmasuj dłońmi i zostaw nawet na godzinę lub dwie na głowie zawiniętej w turban. Po tym czasie umyj dokładnie włosy, spłucz i zastosuj odżywkę. Zobaczysz różnicę nie tylko w odcieniu, ale i w jakości włosów.

 

Nacomi, Natural Oil, olej kokosowy zimnotłoczony nierafinowany

 

  1. Szampon przeciwłupieżowy

Płytko wprowadzony pigment, można usunąć z włosów przy pomocy silnego detergentu oraz dodatków jak kwas salicylowy, siarka oraz wyciągi z cytrusów. Najlepiej sprawdzi się więc połączenie wszystkich tych składników, które można znaleźć w szamponie przeciwłupieżowym. Wystarczy jedno, maksymalnie dwa mycia, by zapomnieć o efekcie koloryzacji włosów szamponetką i odetchnąć z ulgą.

 

Vis Plantis, Problem Skin, szampon przeciwłupieżowy do włosów i skóry głowy

 

  1. Detoks z peelingiem

Kolejny bezpieczny sposób na ratunek włosom po koloryzacji to szampon z peelingiem. Działa podobnie jak peeling do twarzy, bo złuszcza dzięki drobinkom, np. pestek śliwki, pumeksu naturalnego albo soli. Do tego zwykle dodany jest składnik zmiękczający keratynę, który ułatwia odrywanie się od keratyny włosa resztek produktów do stylizacji jak lakier, pianka czy żel. A w tym wypadku pomoże usunąć pigment z szamponetki.

 

Anwen, Mint It Up, szampon peelingujący

 

Więcej porad znajdziesz w dziale Dbam o urodę.

Zdjęcie okładkowe: Shutterstock