Prawdziwe imię i nazwisko Bolesława Prusa to Aleksander Głowacki. Jednak to właśnie pod pseudonimem artystycznym autor publikował swoje dzieła. Jest jednym z najwybitniejszych przedstawicieli polskiej prozy. Spod jego ręki wyszło wiele bardzo ważnych lektur i klasyków literackich, takich jak np. „Faraona”, „Lalka”, „Kamizelka”, „Emancypantki”.
Podstawowe dane:
Aleksander Głowacki urodził się 20 sierpnia 1847 roku w Hrubieszowie na Lubelszczyźnie. Był synem dworskiego ekonomisty, Antoniego Głowackiego, pochodzącego z dawnej szlachty oraz Apolonii Trembińskiej.
Jego dzieciństwo nie było naznaczone beztroską. Kiedy miał 2 lata, umarła jego matka, a kiedy ukończył 9 lat, zmarł ojciec. On sam przeszedł pod opiekę swojej babci, Marcjanny Trembińskiej i zamieszkał w Puławach. Kolejnym ciosem była jej śmierć, a młody Aleksander zamieszkał wówczas u ciotki Domiceli z Trembińskich Olszewskiej w Lublinie. Tam poszedł do Powiatowej Szkoły Realnej, do której uczęszczał przez 4 lata – od 1857 do 1861 roku. Następnie znalazł się w Siedlcach, gdzie zajął się nim starszy o 13 lat brat, Leon Głowacki. Wraz z nim, w 1862 roku, przeprowadził się do Kielc i tam rozpoczął naukę w gimnazjum.
Duży wpływ na życie Aleksandra Głowackiego wywarł jego brat, nauczyciel historii i jednocześnie działacz frakcji „Czerwonych”. Kiedy wybuchło powstanie styczniowe, młody Aleksander uciekł ze szkoły, by walczyć ramię w ramię z powstańcami. 1 września 1863 roku został ranny podczas potyczki pod Białką. Rosjanie przetransportowali go jako jeńca do szpitala w Siedlcach. Za udział w powstaniu został ukarany kilkumiesięcznym pobytem w więzieniu na Zamku Lubelskim oraz w budynku koszar, a także pozbawiono go tytułu szlacheckiego.
Powstanie odcisnęło na nim piętno również pod względem fizycznym – proch osmalił mu oczy, co wywołało ich przewrażliwienie oraz agorafobię. Bolesław Prus twierdził wówczas, że walka przyniosła mu tylko szaleństwo, zwątpienie i kalectwo. Od tej pory stał się zwolennikiem pozytywistycznej pracy u podstaw i budowania postępu cywilizacyjnego krok po krokach.
Ostatecznie 30 czerwca 1866 roku Aleksander Głowacki ukończył gimnazjum z oceną celującą, a wówczas był już pod opieką wuja Klemensa Olszewskiego, gdyż jego brat popadł w chorobę psychiczną.
Interesował się studiami w Petersburgu, ale finansowo nie mógł sobie na nie pozwolić. Zdał na Wydział Matematyczno-Fizyczny Szkoły Głównej w Warszawie. W czasie nauki pracował jako guwerner i korepetytor. Na trzecim roku studiów, w 1869 roku, trudności finansowe spowodowały, że musiał porzucić uczelnię. Przeniósł się do Puław, gdzie podjął naukę na Wydziale Leśnym Instytutu Gospodarstwa Wiejskiego i Leśnictwa.
W swoim życiu próbował różnych zawodów. Był guwernerem, fotografem, ślusarzem w fabryce Lilpopa i Raua, a nawet ulicznym mówcą. Pracował też jako dziennikarz, ale to literatura okazała się jego powołaniem.
W 1875 roku Głowacki ożenił się z Oktawią Trembińską, swoją daleką kuzynką, ale nigdy nie doczekał się własnego dziecka. Mieli przybranego syna Emila, który jako 18-latek popełnił samobójstwo z powodu nieszczęśliwej miłości.
Dlaczego Aleksander Głowacki pisał pod pseudonimem Bolesław Prus? Przyjął sobie takie nazwisko od nazwy rodowego herbu – Prus. I nie był to jedyny pseudonim wykorzystywany przez Aleksandra Głowackiego. Jako „Jan w Oleju” publikował w czasie nauki na studiach do „Kuriera Świątecznego”.
Za debiut prasowy Głowackiego uważa się zamieszczony w 22. numerze czasopisma „Opiekun Domowy” artykuł społeczny „Nasze grzechy”. Autor po raz pierwszy podpisał się jako Bolesław Prus w 1872 roku, umieszczając na łamach tego samego czasopisma felietony „Listy ze starego obozu”.
Pisarz tworzył humoreski, satyryczne artykuły i felietony o charakterze rozrywkowym. W 1874 roku związał się z „Kurierem Warszawskim”, w którym opublikował utwory z cyklu „Szkice warszawskie”, a także w 1875 roku „Kartki z podróży”. Gdy nie pisał, zajmowała go praca kasjera w banku. Jako felietonista zaczął całkiem dobrze zarabiać. Od 1875 do 1887 roku w „Kurierze Warszawskim” ukazało się aż 345 felietonów autorstwa Głowackiego, a w „Kurierze Codziennym”, w latach 1887–1901, kolejne 373.
Współpracował z „Tygodnikiem Ilustrowanym”, do którego pisał kroniki oraz z „Ateneum”, w którym publikował „Kroniki miesięczne”. W 1882 roku objął funkcję redaktora naczelnego tygodnika „Nowiny”. Tam też ukazał się jego kontrowersyjny utwór „Szkic programu w warunkach obecnego rozwoju społeczeństwa”, w którym opowiadał się za pozytywistyczną pracą, a przeciwko kolejnym zrywom powstańczym, przez co był oskarżany o brak patriotyzmu. Ciekawostką jest to, że pod koniec XIX wieku pisarz opowiadał się już za powstaniem Unii Europejskiej.
Zdecydowana większość opowiadań, nowel, a także powieści Bolesława Prusa była publikowana na łamach gazet, z którymi współpracował. Pierwszą znaczącą pozycją pisarza była „Placówka”, a następnie powstały „Lalka”, „Emancypantki” czy „Faraon”.
Poza pisaniem książek i felietonów, Bolesław Prus był społecznikiem, działał m.in. w Towarzystwie Dobroczynności czy w Stowarzyszeniu Kursów dla Analfabetów Dorosłych.
Zmarł w wyniku ataku serca 19 maja 1912 roku w Warszawie. Pochowany został na cmentarzu Powązkowskim.
34,90 zł - cena sugerowana przez wydawcę
39,98 zł - cena sugerowana przez wydawcę
129,90 zł - cena sugerowana przez wydawcę
59,90 zł - cena sugerowana przez wydawcę
89,90 zł - cena sugerowana przez wydawcę
41,99 zł - cena sugerowana przez wydawcę
41,99 zł - cena sugerowana przez wydawcę
42,00 zł - cena sugerowana przez wydawcę
59,00 zł - cena sugerowana przez wydawcę