Spis treści:
Najlepszy tablet dla studenta – ranking
- Samsung Galaxy Tab S10 Ultra
- Kobo Elipsa 2E
- APPLE iPad Air
- Lenovo TAB M11
- BOOX Tablet Note Air4 C
- A w ramach bonusu…Xiaomi MI LCD Writing
Najlepszy tablet dla studenta – ranking
Samsung Galaxy Tab S10 Ultra
Zaczynamy od strzału wysokiego z kalibru, bo Tab S10 Ultra to prawdziwe monstrum wśród androidowych urządzeń mobilnych. Zachwyca ekranem AMOLED o bardzo wysokiej rozdzielczości i odświeżaniu 120Hz, gwarantującym płynną niczym rozgrzana czekolada pracę i rozrywkę.
Matrycę uzupełnia znany z serii smartfonów Galaxy Ultra stylus, pozwalający na niezwykle organiczne pisane odręcznie. Tablet obfituje w narzędzia dla twórców grafiki i tekstu, więc przekonwertowanie notatek na zwykły tekst czy ozdobienie ich w czytelny sposób nie będzie żadnym problem.
Mocarny procesor, spory zapas pamięci RAM, duża bateria sprawiają, że to bezdyskusyjny król wielozadaniowości. Jeśli studiujesz na kierunku wymagającym tworzenia rysunków, wykresów czy prezentacji, a ponadto twój portfel ma niepokojąco wysokie BMI, nic lepszego nie znajdziesz.
Kobo Elipsa 2E
Kto powiedział, że tablet do notatek musi być… tabletem? Już tłumaczę: określenie to przywarło do przerośniętych smartfonów, które (poza rozmiarami) zasadniczo się od nich nie różnią. Powstała jednak nisza czytników e-booków, pozwalających na tworzenie notatek przy pomocy rysika. Daje to niesamowity efekt – e-papier, dzięki niezwykłej ostrości i matowej powierzchni zapewnia wrażenia obcowania z prawdziwym notatnikiem, a samo urządzenie potrafi pracować, znacznie, ZNACZNIE dłużej niż standardowy tablet.
W zestawie znajduje się odpowiedni rysik, dzięki któremu nie tylko zanotujemy kompletną budowę komórek, interpretację wierszy Norwida czy wzór skróconego mnożenia. Elipsa pozwala także na dodawanie notatek do ulubionych książek (w końcu to także e-book!), a wszystko to bez rozpraszaczy w postaci apek, gmaila czy mediów społecznościowych. Świetna rzecz!
Gwarancja najniższej ceny APPLE iPad Air
Nie ma zestawienia smart-urządzeń bez przynajmniej jednego produktu Apple, kropka. Dzieje się tak nie bez przyczyny – smartfony i tablety tej firmy to klasa sama w sobie! Setki akcesoriów, znakomita wydajność, kompatybilność z pozostałymi gadżetami w obrębie ekosystemu i… status? Cóż, ten ostatni punkt zazwyczaj budzi kontrowersje, ale zabawki Apple są pożądane przez konsumentów.
iPad Air to znakomity sposób na dołączenie do nowoczesnego sadu. Responsywny system operacyjny, ogrom aplikacji, doskonały rysik i bardzo przyjemna (chociaż opcjonalna) fizyczna klawiatura, umieszczają tego iPada w czołówce urządzeń dla pracowitych studentów.
Cieszy obecność TouchID, czyli platynowego standardu wśród czytników linii papilarnych. Szybki, bezpieczny, sprawdzony – czego chcieć więcej od systemu zabezpieczeń? Na deser, naprawdę porządna kamera. Umówmy się, tablet nie jest urządzeniem przeznaczonym do robienia zdjęć, ale do cyknięcia fotki rozpiski zajęć lub tablicy pełnej enigmatycznych wzorów w zupełności wystarczy. Warto!
Lenovo TAB M11
Ktoś w zarządzie Lenovo omiótł wzrokiem kategorię sprzedażową i odkrył, że większość tabletów łączy wspólny mianownik – zbyt wysoka cena. TAB M11 dostarcza wszystko to, czego może potrzebować aktywny student w bardzo atrakcyjnej cenie. Jasne, cięcia widoczne są w specyfikacji urządzenia, ale jeśli szukasz czegoś, co nie tylko pozwoli na zapisywanie ważnych informacji, ale także i bindżowanie ulubionych seriali, M11 powinien ci się spodobać.
Cztery gigabajty pamięci RAM to nad wyraz skromna ilość, ale braki sprzętowe rekompensuje zawarty w zestawie stylus, dzięki któremu zapisywanie odręczne będzie zaskakująco wygodne. Cieszy matryca FULL HD i całkiem spora bateria, a także wejście na kartę MicroSD, pozwalające znacznie rozbudować pamięć urządzenia. Jeśliś szukasz taniego cyfrowego notatnika współpracującego z rysikiem, propozycja od Lenovo wydaje się warta rozpatrzenia.
BOOX Tablet Note Air4 C
Jeśli opisane wyżej propozycje wychodzą poza twój budżet, BOOX przychodzi z pomocą – to urządzenie o podobnych możliwościach i zbliżonej estetyce. Podobnie jak Elipsa 2E, Note Air4 również wyposażony jest w świetnej jakości ekran e-ink, który nie tylko zapewnia odpowiednio „papierowe” doznania, jest również znacznie bardziej wyrozumiały dla baterii. Pamiętajmy, że e-papier nie potrzebuje energii do podtrzymania wyświetlenia obrazu – jeśli czytamy obszerną stronę ulubionej książki, urządzenie w tym momencie praktycznie nie pobiera prądu!
Dzięki temu, że tablet oparty jest na systemie Android, zaciera powoli granicę między klasycznym tabletem a czytnikiem e-booków. Dzięki temu możemy na nim instalować aplikacje ze sklepu Google Play – ze względu na technologię ekranu odradzam korzystanie z czegokolwiek, co wymaga dynamicznego odświeżenia, ale wszelkie apki do rysowania, pisania i tworzenia treści powinny na nim działać bez zarzutu.
A w ramach bonusu…Xiaomi MI LCD Writing
Hej, a co powiecie na tablet za mniej niż sto złotych? Jest pewien haczyk – to urządzenie, które jest tak naprawdę pasywnym ekranem pozwalającym na robienie odręcznych notatek. Bez systemu operacyjnego, bez aplikacji, ba, nawet bez podświetlenia. Rozwiązanie od Xiaomi to dosłownie zdigitalizowana kartka, która po skończonej pracy (na życzenie użytkownika) usuwa całą zapisaną zawartość.
Wyobrażam sobie, że taki gadżet nie wyczerpuje oczekiwań aktywnego studenta. Niemniej, jako urządzenie do zapisania czegoś „na szybko”, które można mieć zawsze w torbie, plecaku, czy nawet obszernej kieszeni, wydaje się całkiem sensownym pomysłem.
Całość potrafi działać nawet rok (!!!) na jednym ładowaniu. Super ciekawostka!
Tablet(ki) na poprawę humoru
Wybór urządzeń w tym segmencie jest ogromny i jak zawsze sprowadza się do jednego pytania – czego oczekuję od takiego urządzenia?
Nawet tańsze, mniej wydajne tablety pozwalają na całkiem sensowną pracę z tekstem, dobrze sprawdzą się także jako małe kombajny multimedialne. Jeśli toniesz w nauce i potrzebujesz urządzenia, które będzie działać błyskawicznie niezależnie od warunków, warto wziąć pod uwagę większą inwestycję we flagowca – ale to wydatek, który z pewnością zwróci się z nawiązką. W innym przypadku, wszelkie „średniaki” będą w zupełności wystarczające.
Ah, one more thing – każde urządzenia z Androidem i iOS pozwala na podłączenie zewnętrznej klawiatury, czy to za pomocą łączności Bluetooth, czy za pośrednictwem przewodu USB C (Android). Jeśli nie jesteś fanem rysików, a starego jak świat standardu QWERTY, również znajdziesz coś dla siebie.
Wpadnij do działu Elektronika po pozostałe rankingi użytecznych gadżetów. Czekamy na ciebie!
Zdjęcie okładkowe: Shutterstock
Komentarze (0)