Spis treści:
- Jak szybko pozbyć się samoopalacza? Teoria, którą warto znać!
- Zmywanie samoopalacza – instrukcja
- Jak zmyć samoopalacz z dłoni?
Bardzo praktyczny, szybki w działaniu i niezawodny kosmetyk. Samoopalacz – jest świetnym wsparciem pielęgnacji dla wszystkich, którzy pragną złocistej skóry bez udziału słońca. Wśród najnowszych formuł można znaleźć tak pomysłowe propozycje, jak chusteczki samoopalające, mgiełki, pianki oraz płyny z rękawicami masującymi w zestawie.
Dzięki tym ostatnim trudniej o wpadkę w rodzaju smug, plam i nierówności w odcieniu. Nakładanie samoopalacza bywa przecież wyzwaniem, w którym liczy się przygotowanie skóry, metoda aplikacji, ilość kosmetyku oraz pielęgnacja w kolejnych dniach.
Zwykle na ulotkach dołączonych do samoopalaczy można znaleźć instrukcję w pigułce, gdzie producent podkreśla jak ważne jest oczyszczenie skóry peelingiem, nawilżenie przed aplikacją oraz stosowanie balsamu nawilżającego na przyciemnioną skórę.
Jest też ostrzeżenie, by koniecznie umyć ręce po rozprowadzeniu formuły samoopalacza. Jednak komu nie zdarzyła się niespodzianka w rodzaju pożółkłych dłoni, plam na twarzy, smug na ciele itd.? Właśnie! Dlatego warto wiedzieć, jak szybko zmyć samoopalacz z dłoni, twarzy, nóg i skóry w ogóle.
Jak szybko pozbyć się samoopalacza? Teoria, którą warto znać!
By dowiedzieć się, jak i czym zmyć samoopalacz trzeba zrozumieć, jak działa tego rodzaju kosmetyk. Otóż od lat 70. ubiegłego wieku zaczęto z powodzeniem stosować w kremach substancję o nazwie dihydroaceton, w skrócie DHA. Dzięki jej zdolności do reagowania z aminokwasami naskórka możliwe stało się przyciemnianie skóry, czyli sztuczna opalenizna.
DHA to pod względem chemicznym rodzaj cukru trzywęglowego, a cały wieloetapowy proces zachodzący w naskórku pod jego wpływem to reakcja Maillarda, której produktami są barwiące melanoidyny. Na tym kończymy lekcję chemii, może tylko warto wspomnieć, że cała reakcja ma swoją jedną jedyną nieprzyjemną stronę: zapach. Im większe stężenie DHA w kosmetyku (od 2,5 do 15 proc. w kosmetykach profesjonalnych), tym zapach jest wyraźniejszy.
Oczywiście nowoczesne samoopalacze wyposażone w kosmetyczne kompozycje zapachowe nie dają przykrych doznań, chociaż co wrażliwszy nos potrafi wyczuć charakterystyczną nutę. Dlatego producenci w poszukiwaniu innych substancji wpadli na dwie, które możesz spotkać w samoopalaczach do ciała i twarzy:
- erytruloza – delikatniejsza, wolniej działająca, ale przede wszystkim pozbawiona charakterystycznego zapachu.
- juglon – pozyskiwany z zielonych łupin orzecha włoskiego.
Często łączy się te dwie lub trzy substancje w składzie samoopalacza, by uzyskać jak najlepszy efekt bez silnego zapachu. Mechanizm ciemnienia naskórka jest jednak ten sam i co ważne ogranicza się wyłącznie do naskórka, a więc do najwyższych warstw keratynocytów, które dość szybko ulegają złuszczaniu.
Dlatego nawet jeśli smuga, plama lub inna pomyłka w zastosowaniu samoopalacza jest bardzo widoczna, można sobie z nią poradzić. Jak? Sposobów jest kilka: peeling, rozjaśnianie, natłuszczanie i kąpiele.
Zmywanie samoopalacza – instrukcja
Dobra wiadomość jest taka, że samoopalacz nie wnika głęboko w skórę. DHA pozostaje w naskórku i tam reaguje z keratyną. Więc jeśli chcesz szybko pozbyć się samoopalacza, działaj od razu, jak tylko zauważysz plamy.
-
Zmywanie samoopalacza z ciała – krok po kroku
- zacznij od mycia i złuszczania, by pozbyć się „zafarbowanej” warstwy naskórka. Sprawdzą się żele do mycia z drobinkami peelingującymi – na przykład sproszkowanym bambusem.
- po wymasowaniu ciała przejdź do natłuszczania. Musisz zmiękczyć naskórek i rozluźnić połączenia między keratynocytami w najwyższej warstwie. Tu przyda się bogate masło odżywcze wyposażone w składniki rozjaśniające, rozświetlające jak choćby cytryna. Jeśli nie lubisz bogatych konsystencji, spróbuj lżejszej. Możesz nałożyć balsam z dodatkiem kwasów owocowych: mlekowego i glikolowego. Solo lub w duecie, w niskim stężeniu łagodnie rozpuszczą martwe komórki naskórka, odsłaniając gładką skórę i wyrównany koloryt.
Usuwanie samoopalacza z twarzy przebiega podobnie do zmywania kosmetyku z całego ciała. Oto instrukcja:
- oczyść twarz żelem micelarnym,
- zrób delikatny peeling z kwasami, drobinkami lub enzymami z papai,
- nałóż maskę rozjaśniającą w płachcie,
- zabieg zakończ nałożeniem kremu rozświetlającego.
Jak zmyć samoopalacz z dłoni?
Jeśli nie stosujesz rękawic do rozprowadzania samoopalacza, musisz polegać na dłoniach. A gdy wmasowujesz kosmetyk na całe ciało oraz twarz, ten proces chwilę trwa, dlatego tak ważne jest dokładne mycie dłoni. Jeśli nie chcesz by zżółkły, koniecznie umyj je mydłem z peelingiem by upewnić się, że naskórek nie wchłonie nawet niewielkiej ilości kremu. A kiedy jest za późno i widzisz żółte plamy, musisz wiedzieć czym zmyć samoopalacz z rąk.
Świetnie zadziała kąpiel dłoni w oliwie z cytryną (kilka łyżek oliwy połącz z sokiem z połowy cytryny) oraz nałożenie kremu rozjaśniającego. Bardzo dobrym pomysłem będzie zastosowanie peelingu typu gommage oraz maski rozjaśniającej z witaminami, roślinnymi olejkami w praktycznej formie rękawiczek.
Cały zabieg zamknięto w podwójnej saszetce, wystarczy zastosować peeling, spłukać go, a potem nałożyć rękawiczki wypełnione odżywczą formułą i zrelaksować się przez 20 minut.
Po więcej podobnych porad zapraszamy do działu Dbam o urodę.
Komentarze (0)