Spis treści:
- Balsam brązujący a samoopalacz – czym się różnią?
- Co zawiera w sobie balsam brązujący?
- Jak właściwie nakładać balsam brązujący?
- Najlepszy balsam brązujący – nasze TOP10
- Balsam brązujący do ciała 5w1 Eveline Brazilian Body – każda karnacja, 200 ml
- DOVE balsam brązujący do ciała, Derma Spa Summer Revived - ciemna karnacja, 200 ml
- BIELENDA balsam brązujący nawilżający do ciała 2w1 Magic Bronze – jasna karnacja 200 ml
- ZIAJA balsam brązujący relaksujący Sopot, 300 ml – każda karnacja
- KOLASTYNA balsam brązujący Luxury Bronze, 200 ml – jasna karnacja
- TanExpert balsam brązujący do twarzy i ciała, 200 ml – jasna karnacja
- beBIO Ewa Chodakowska Naturalny kremowy balsam brązujący, 200 ml – do jasnej karnacji
- Mokosh balsam brązujący do twarzy i ciała, 180 ml – każda karnacja
- LIRENE Espresso brązująca pianka do ciała, 150 ml – ciemna karnacja
- MineTan Invisible Color balsam brązujący, 207 ml – każda karnacja
- Podsumowanie, czyli jaki najlepszy balsam brązujący wybrać?
Początek sezonu wakacyjnego to świetna okazja by wskoczyć w szorty lub sukienkę i pozwolić skórze, by nabrała złocistego kolorytu. To nie tylko kwestia estetyki, ale również zdrowia – dzięki ekspozycji na słońce nasz organizm syntetyzuje witaminę D3, która pozytywnie wpływa na zdrowie i samopoczucie. Jednak z promieniami UV trzeba uważać i wystawiać się na słońce z umiarem. Na szczęście efekt stopniowej opalenizny można uzyskać dzięki dobrym kremom brązującym.
Balsam brązujący a samoopalacz – czym się różnią?
Odzwyczajona po zimie od promieni słonecznych cera, nawet chroniona filtrem, może się zaczerwienić. Do tego nie każdy lubi i może eksponować skórę na słońce oraz cierpliwie czekać, aż z czasem nabierze opalonego odcienia. Rozwiązaniem jest balsam brązujący, który umożliwia wejście w letni sezon z pominięciem fazy przejściowej.
W przeciwieństwie do samoopalacza balsam brązujący nie daje tak spektakularnych efektów po jednym zastosowaniu. Produkt ten stopniowo i delikatnie „opala” skórę. Efekt jest więc bardziej subtelny i naturalny. Wykorzystanie balsamu brązującego nie wiąże się również z ryzykiem powstania smug. Można rozprowadzać go z mniejszą dokładnością niż samoopalacz, bez obaw o nieestetyczne plamy na skórze. Ale pamiętaj, by po aplikacji dokładnie umyć dłonie albo nakładaj kosmetyk przy pomocy specjalnej rękawicy.
Co zawiera w sobie balsam brązujący?
Najlepsze balsamy brązujące zawierają składniki pielęgnujące, ale też takie, które powodują delikatną zmianę kolorytu skóry. Najczęściej wykorzystywanym jest DHA (dihydroksyaceton), który reaguje z aminokwasami w warstwie rogowej naskórka. Można pozyskiwać go syntetycznie i naturalnie. W balsamach brązujących najczęściej wykorzystuje się drugi wariant, choć bywają wyjątki.
DHA znajduje się w składzie samoopalaczy i balsamów brązujących – różnica tkwi w stężeniu. Substancja reaguje ze skórą dosyć szybko, w związku z czym stosowanie jej w wysokich stężeniach grozi powstaniem nieestetycznych smug. Niestety, nie sposób ich zmyć – skóra musi sama powrócić do naturalnego stanu, co zazwyczaj zajmuje co najmniej kilka dni. Dlatego stosowanie balsamu brązującego jest bezpieczniejsze, ponieważ stężenie DHA jest w nim na tyle niskie, że smugi i przebarwienia praktycznie nie powstają.
Oprócz składnika zmieniającego koloryt skóry, balsam brązujący może zawierać w sobie również substancje nawilżające i pielęgnujące np. różne masła (kakaowe czy shea). Niektóre mają w sobie złote drobinki, które mienią się w słońcu i nadają skórze złocisty połysk.
Jak właściwie nakładać balsam brązujący?
Balsam brązujący należy nakładać na oczyszczoną i osuszoną skórę. Najlepiej wykonać przed tym delikatny peeling i wydepilować ciało. Dzięki temu łatwiej równomiernie rozprowadzić krem. Balsam należy dokładnie wetrzeć w skórę, nie pomijając żadnego odcinka. Większość balsamów jest przeznaczonych do użytku na skórę ciała – nie sprawdzą się do stosowania na twarz. Warto dobrać osobny specyfik do twarzy, jeśli chcesz zadbać o równomierny koloryt na całym ciele.
Pierwsze efekty stosowania najlepszego balsamu brązującego można zobaczyć już po kilku godzinach! Po odstawieniu kosmetyku skóra wróci do naturalnego kolorytu po upływie kilku dni.
Najlepszy balsam brązujący – nasze TOP10
Szukasz idealnego balsamu brązującego dla siebie? Zainspiruj się naszymi propozycjami!
Uniwersalny balsam brązujący bez smug w formule emulsji ciekłokrystalicznej, która ułatwia rozprowadzanie. W składzie produktu znajdziesz między innymi masło kakaowe, olej kokosowy i olej z orzechów brazylijskich, co sprawia, że wykazuje on również działanie pielęgnacyjne. Jednocześnie, stosując go, nie musisz obawiać się nieprzyjemnego zapachu, charakterystycznego dla samoopalaczy.
Balsam Dove, podobnie jak większość produktów na rynku, ma dwa warianty – dla jasnej i ciemnej karnacji. Ten ostatni polecany jest osobom o ciemniejszej skórze. Połączenie składników samoopalających i technologii Cell-Moisturizers gwarantuje efekt muśniętej słońcem, a jednocześnie dobrze nawilżonej i odżywionej cery.
Osobom o jasnej karnacji z pewnością przypadnie do gustu propozycja Bielenda, która nadaje koloryt, a jednocześnie świetnie nawilża. Dzięki temu, bez obaw można stosować ją zamiast tradycyjnego balsamu. W składzie produktu znajdziesz między innymi masło karite, masło kakaowe, alantoinę i panthenol.
Balsam brązujący Ziaja to przystępna cenowo propozycja dla każdej karnacji. Produkt stopniowo buduje naturalną opaleniznę, a przy tym pielęgnuje skórę. Jego formuła pozbawiona jest siarczanów, parabenów i sztucznych barwników, a wzbogacona za to o wyciąg z aloesu i witaminę E.
Kolejna propozycja dla osób o jaśniejszej karnacji. Skład wzbogacony o masło shea i kakaowe oraz olej z orzecha włoskiego gwarantuje efekt pielęgnacyjny. Balsam stopniowo nadaje cerze złocistego blasku, nie powodując powstawania smug.
To jeden z najlepszych balsamów brązujących, który nadaje efekt subtelnej opalenizny. TanExpert z ekskluzywnej linii nawilża i delikatnie przyciemnia skórę. Regularne nakładanie kremu pozwoli stopniowo pogłębiać kolor. Dużą zaletą tego kosmetyku jest DHA pochodzenia naturalnego oraz możliwość stosowania go na twarz.
Ten kosmetyk ma aż 98% składników naturalnych i jest odpowiedni nawet do wrażliwej skóry. Zapewnia efekt stopniowej, delikatnej opalenizny, która zaczyna być widoczna dopiero po kilku aplikacjach. Lekka formuła dobrze się wchłania i nie pozostawia smug ani zacieków, a składniki pielęgnujące takie jak olej ze słodkich migdałów, masło shea i olej inca inchi nawilżają, odżywiają i wygładzają skórę. Ze względu na skład jest to jeden z najlepszych balsamów brązujących, ale raczej nie sprawdzi się dla osób niecierpliwych, które pragną natychmiastowego efektu naturalnej opalenizny.
Kosmetyki Mokosh znane są ze świetnej jakości składników, które nie tylko zapewniają pożądane efekty, ale także pielęgnują skórę. Balsam brązujący zamknięty w wygodnym słoiczku zawiera m.in. olej z baobabu, słonecznika i marchewki, wosk z borówki, witaminę E i macerat z kwiatu pomarańczy – to wszystko brzmi egzotycznie, a w dodatku pięknie pachnie pomarańczą i cynamonem. Składnik brązujący to Melano Bronze, który gwarantuje naturalną, delikatną opaleniznę bez smug.
Ten kosmetyk zapewnia szybki efekt opalenizny, widoczny już po pierwszym użyciu. W składzie znajduje się m.in. organiczna woda kokosowa i DHA pochodzenia naturalnego. Lekką i puszystą piankę bardzo łatwo się aplikuje na skórę, bez ryzyka powstawania nieestetycznych plam i smug. Ta linia produktów brązujących dostępna jest również dla jasnej karnacji.
Produkt zapewnia naturalny, delikatny efekt osiągany stopniowo. Można go stosować po opalaniu na słońcu, by przedłużyć trwałość opalenizny. Sprawdzi się w przypadku każdego typu karnacji. Z powodzeniem można go używanie na skórę wrażliwą oraz na twarz. W składzie zawiera odżywcze składniki takie jak aloes, witaminy A, C i E oraz ekstrakty z owoców.
Podsumowanie, czyli jaki najlepszy balsam brązujący wybrać?
Balsam brązujący jest zdrowszym i bardziej ekonomicznym rozwiązaniem niż wizyta w solarium. Z kolei w przeciwieństwie do samoopalacza nie pozostawia smug i nie wydziela specyficznego zapachu. Pamiętaj, że niektóre balsamy brązujące są przeznaczone do określonego typu karnacji, więc bardzo ważne jest, by dobrać produkt pasujący do naszej skóry. Zwracaj uwagę także na skład.
Jeśli masz wrażliwą cerę, wybieraj produkty na bazie naturalnych składników, jak balsam samoopalający z masłem kakaowym marki Lilla Mai czy balsam brązujący do ciała i twarzy pomarańczowo-cynamonowy marki Mokosh. Warto zrobić test na wybranym fragmencie skóry i dopiero później zastosować balsam na pozostałych partiach ciała.
Mamy nadzieję, że nasz ranking balsamów brązujących oraz towarzyszący mu poradnik okażą się dla ciebie przydatne. Sprawdź także inne porady kosmetyczne z kategorii Dbam o urodę.
Źródło zdjęcia okładkowego i zdjęć w tekście: Shutterstock
Komentarze (0)