Poznaj siebie lub daj się poznać
Większość pamiętników zaczyna jako bardzo intymna forma wyrażenia uczuć. Niekiedy jednak pozwalamy poznać nasze przemyślenia bliskim, znajomym, a nawet całemu światu. Takie możliwości daje zwłaszcza Internet, a szczególnie blogi gdzie możemy uzewnętrznić się także anonimowo. Tak zrobiły Kasia i Paulina, tworząc na YouTube kanał „O Matko i Córko!”. Tak jak w tradycyjnym pamiętniku, dzieliły się swoimi przeżyciami, nagrywając o tym filmy. Teraz ich przemyślenia zmieniają formę na papierową, a „O matko i córko” to najlepszy dowód na to, że często nasze opinie i doświadczenia mogą zyskać duże grono zwolenników.
Przyjaciel, który poprawi nastrój
Pamiętnikowi zawsze możemy się zwierzyć. Co więcej, nigdy nie zostaniemy narażeni na krytykę. Psycholodzy już w 1990 roku przeprowadzili eksperyment, który dowodzi terapeutycznych właściwości zapisywania swoich przeżyć. Badanie polegało na tym, że jedna grupa w określonym czasie miała napisać o swoich traumach (wszystkie zapiski były poufne), natomiast druga część badanych mogła pisać o czymkolwiek. Osoby, który uzewnętrzniły się tworząc pamiętnik z czasem wykazały znaczną poprawę samopoczucia. Co więcej, studenci umieszczeni w pierwszej grupie zaczęli zdobyć lepsze oceny, a bezrobotni szybciej znaleźli zatrudnienie, niż osoby pozostające bez pracy z grupy drugiej.
Nazwij emocje
Inny „efekt uboczny” pisana pamiętnika to połączenie właściwości terapeutycznych z językowymi. Czasami, gdy czujemy się źle, trudno nam wskazać jednoznacznie powód chandry. Próbując opisać kiepski dzień, podejmujemy próbę zdefiniowania tego, co wpłynęło na nasz nastrój, a to z kolei pomaga poradzić sobie z problemem. Wreszcie rozwijamy się językowo, szukając słów, które najlepiej oddadzą nasze uczucia. Samo wyrzucenie z siebie negatywnych emocji również pomaga zrzucić z siebie ciężar, zanim stanie się dla nas zbyt dużym obciążeniem.
Zapisz zanim zapomnisz
Ileż to razy mieliśmy absolutnie genialny pomysł, który po chwili przepadał wśród tysiąca innych myśli, które co rusz rodzą się w naszej głowie. Mając pamiętnik, zawsze możemy po niego sięgnąć, aby zapisać ulotną ideę. Nawet jeśli tego samego dnia na nic się nie zda, możemy zajrzeć do pamiętnika nawet po kilku latach. A nuż akurat wtedy pomysł będzie możliwy do realizacji? To samo tyczy się naszych doświadczeń. Cały czas poznajemy nowe emocje. Aby dobrze wszystko zapamiętać, warto je spisać na przyszłość. Na podobny pomysł wpadła bohaterka książki „Przepis na miłość” autorstwa Katy Cannon. Jeśli zatem nadal nie wiecie do czego może przydać się pisanie pamiętnika, koniecznie sięgnijcie po ten tytuł.
Stwórz więź
Pamiętnik może być świetnym sposobem do poznania samego siebie albo zbliżeniem się do kogoś bliskiego. Jeśli mamy przyjaciela bądź przyjaciółkę, ale rozmowa o uczuciach i doświadczeniach jest za trudna, można to zapisać, żeby potem wymienić się spostrzeżeniami. Tak działa „Kreatywny pamiętnik BFF”, będący narzędziem do bliższego poznania, a z czasem zmieniający się we wspomnienie tego, jak rozwijała się przyjacielska więź.
Komentarze (0)