Akcesoria do kawy - co wybrać?

Jaką kawę wybrać? Rodzaje kaw

Rynek kawowy w Polsce bardzo się rozwinął. Można kupować kawę w supermarkecie, można też zaopatrywać się w małych palarniach - lokalnie lub przez internet. Mamy do wyboru kawę ziarnistą, kawę mieloną, kawę z konkretnego rejonu lub mieszanki. Nawet marki własne produkują kawę premium sugerując klientom, w jaki sposób wydobyć z nich pełnię smaku. Świetny przewodnik po ziarnach, sposobach palenia i parzenia opublikowała Ika Graboń w książce „Kawa. Instrukcja obsługi najpopularniejszego napoju na świecie”.

Uwielbiam, kiedy w kawiarni barista pyta mnie na jaką kawę mam ochotę. Zwykle mam ochotę odpowiedzieć „kofeinową”. Czasem boję się pytać o kawę, bo lista przymiotników określających smaki nieco mnie przytłacza. Lubię takie krótkie opisy w stylu „wiśnia, porzeczka” albo „orzech, czekolada” - wtedy jestem w stanie sobie wyobrazić czy kawa będzie przypominała lekką herbatkę czy raczej intensywny napar.

W domu zwykle mam dwa rodzaje kawy: do kawiarki i do chemexu albo aeropressa. Pierwszą kupuję w supermarkecie i zwykle wybieram popularną włoską markę Lavazza. Idealnie pasuje do kawiarki, lubię jej przewidywalność i bezpretensjonalność. Do chemexu i aeropressa kupuję ziarna z małej palarni - parzenie kawy w alternatywny sposób to zabawa w małego chemika, której owocem jest zwykle lżejszy i bogatszy napar.

Młynek do kawy - jaki warto kupić?

Najwięcej smaku i aromatu czuć w świeżo mielonej kawie. Nie bez powodu w kawiarni ziarna, z których za chwilę powstanie espresso, mieli się tuż przed nabiciem kolby. Jeśli lubimy aromatyczną małą czarną zainwestujmy w dobry młynek do kawy - najlepiej żarnowy, który pozwoli kontrolować stopień zmielenia ziaren. Jest on nieco droższy, ale ta inwestycja bardzo się opłaca.

Jeśli jesteśmy kawoszami to w pewnym momencie docenimy kawę zmieloną tuż przed zaparzeniem. Jeśli pokochamy magię przygotowania kaw alternatywnych, będziemy musieli zainwestować w porządny młynek. Dlatego kupując pierwszy młynek do kawy warto od razu rozważyć ręczny młynek żarnowy - np. Hario  lub żarnowy młynek elektryczny, np. Severin.

 

Czy do parzenia kawy można używać wody z kranu?

Kwestia wody rzadko wzbudza zainteresowanie przeciętnego kawosza, chyba że na swojej drodze spotka sprzedawcę filtrów odwróconej osmozy. Jeśli jest jakiś rodzaj wody, który nie nadaje się do parzenia kawy to jest to woda destylowana i woda z filtra odwróconej osmozy. Pozbawiona minerałów mających wpływ na smak, kawa staje się nieznośnie płaska i uboga w smaku.

W Polsce można spokojnie pić kranówkę i taką też wodą można zalać kawę. Ważną kwestią jest jednak temperatura - woda na kawę nie powinna przekraczać 95 stopni. Najprościej świeżo zagotowaną wodę (wodę gotujemy tylko raz) odstawić na 3 minuty, a potem użyć do zaparzenia kawy.

 

W czym parzyć kawę? Modne akcesoria do parzenia kawy

W Skandynawii i w Stanach Zjednoczonych najpopularniejszą metodą przygotowania kawy jest użycie ekspresu przelewowego. Najczęściej urządzenie ma pojemność 1 litra, system automatycznego wyłączania, czasem funkcję odkamieniania. Po zaparzeniu kawy przelewa się ją do dzbanka termosu, zwykle z mechanizmem łatwego nalewania i cieszy się napojem przez cały dzień.

Ekspres przelewowy to też pomocne rozwiązanie na czas spotkań w większym gronie. Kawa w dużej ilości przygotowuje się w zasadzie sama. Trzeba pamiętać tylko o uzupełnianiu zapasu papierowych filtrów lub myciu wielorazowego sitka.

We Włoszech każdy dom ma swoją ulubioną kawiarkę. Wodę wlewa się do dolnej części imbryka, drugi pojemniczek napełnia kawą, montuje sitko z gumką i wszystko zakręca. Po postawieniu kawiarki na palnik (na rynku dostępne są kawiarki kompatybilne z płytkami indukcyjnymi) wystarczy poczekać na charakterystyczny syczący dźwięk oznajmiający, że kawa jest już gotowa. Jedynym elementem kawiarki, który trzeba wymieniać jest gumowe sitko.

 

Ekspresy do kawy - jaki wybrać?

Miłośników espresso z pewnością ucieszy porządny ekspres do kawy - najlepiej z wbudowanym młynkiem. Każdy producent sprzętu AGD ma w swojej ofercie kilka ekspresów - od najprostszych parzących tylko kawę, po maszyny, które przygotują cappuccino, americano, spienione mleko, kawę słabą, super mocną, bardzo gorącą lub ledwie ciepłą. Im więcej funkcji, tym wyższa cena.

Aeropress to jedno z najnowszych urządzeń do ręcznego parzenia kawy - kawę wsypujemy do naczynia zakończonego sitkiem i filtrem, zalewamy ją wodą w temperaturze ok. 93 stopni i po 10 sekundach tłokiem wyciskamy kawę do filiżanki. Znam baristów, którzy biorą aeropressy na pokład samolotów, by móc w przestworzach cieszyć się wysublimowanym smakiem kawy. Do aeropressa warto użyć kawy jednorodnej, czyli ziaren pochodzących z jednej plantacji. Jego niewątpliwą zaletą jest lekkość i prostota czyszczenia.

 

Drip V60 to kolejny kawowy klasyk. Najtańsze naczynie do jego przygotowania kosztuje niespełna 20 złotych i pozwala cieszyć się bogatym aromatem jednorodnej kawy przygotowanej za pomocą prostej metody przelewowej. Do „lejka” wkłada się filtr - zupełnie jak do ekspresu przelewowego, wsypuje się kawę i zalewa wodą w temperaturze ok. 92 stopni. Cały rytuał trwa około 3-4 minut. Drip bardzo łatwo się myje i jest chyba najprostszym w obsłudze urządzeniem.

Chemex to jedno z najpiękniejszych naczyń do przygotowania kawy. Do kolby z drewnianą obwódką wkłada się filtr, napełnia się go kawą i powolutku zalewa gorącą wodą. Jest to bardzo podobny proces do parzenia w ekspresie przelewowym. Ponieważ chemex jest wykonany ze szkła, nie absorbuje zapachów i pozwala się cieszyć czystym smakiem naparu. Przygotowanie kawy w chemexie trwa około 5 minut. Jest to piękny rytuał, ale trudno go wykonywać tuż po przebudzeniu.

 

Ostatnio na rynek kawowy szturmem weszły ekspresy kapsułkowe. Pozwalają na szybkie przygotowanie naparu, nie wymagają żadnych sprzętów i bardzo ograniczają konieczność podejmowania decyzji dotyczących temperatury, rodzaju ziaren, stopnia ich zmielenia. Wadą ekspresów kapsułkowych jest problem z recyklingiem samych kapsułek, a także niemożność testowania smaków kawy z różnych źródeł.

 

W czym podawać kawę?

Naczynia do serwowania kawy są różnorodne i zaspokajają potrzeby osób o różnych kawowych osobowościach. Miłośnicy kawy na wynos mogą wybierać spośród wielu kubków termicznych - we wcześniejszym artykule opisałam i przetestowałam najlepsze kubki termiczne.

Młode mamy, które z wypiciem kawy zwykle muszą poczekać, może ucieszyć ze szklanki z podwójnymi ściankami – to szklanki doskonale utrzymują temperaturę napoju jednocześnie nie parząc palców.

Pracujących przy komputerze może ucieszyć kubek ładowany przez USB. Tradycyjne filiżanki do espresso lub cappuccino są domeną tych, którzy lubią celebrować kawowe rytuały. Ostatnio bardzo modne są filiżanki wykonywane przez artystów ceramików. Kubeczki czy filiżanki są nietuzinkowe, wykonywane ręcznie od początku do końca, szkliwione na różne sposoby. Pozwalają dodać kawowemu rytuałowi magicznego wymiaru.

Dla mnie równie magiczne są dymione kubeczki luminarc, które przypominają  mi domy babć i cioć, w których nawet zwykła kawa rozpuszczalna z mlekiem smakowała jakby była najdroższą kawą świata.

Na końcu wspomnę o jeszcze jednym elemencie kawowej układanki. Jest nim kawowy gadżet bez którego nie wyobrażają sobie życia ani nasze dzieci ani ja - bzyczek, czyli spieniacz do mleka na baterie. Pozwala na szybkie przygotowanie domowego cappuccino, śniadaniowego babycinno i kakaowej pianki. Kosztuje niewiele i zajmuje mało miejsca. Jest dowodem na to, że czasem wystarczy odrobina spienionego mleka, żeby poczuć się jak w wiedeńskiej kawiarni.