Wysiłek podnosi temperaturę ciała, a więc rozszerza naczynia krwionośne, przyspiesza przepływ krwi i limfy oraz ma wpływ na skórę. W czasie ćwiczeń rozszerzają się pory, tempo odparowywania wody z naskórka przyspiesza, a gruczoły łojowe i potowe pracują na zwiększonych obrotach.
Dlatego dermatolodzy radzą, by nie robić ciężkiego makijażu, ponieważ spływający ze skóry podkład, puder i róż staje się świetną pożywką dla bakterii, blokuje pory oraz nasila zmiany trądzikowe (wypryski, zaskórniki i stany zapalne). Dlatego mamy do dyspozycji kremy BB, albo specjalne podkłady dla aktywnych fizycznie.
Podobnie z pielęgnacją cery, dezodorantami i pielęgnacją ciała. Ktoś już pomyślał o tym, że aktywność sportowa wymaga odpowiednich kosmetyków. Można już znaleźć formuły maskar odpornych na wilgoć, pot oraz sebum, dezodoranty na siłownię a nawet kremy do ciała, których składniki aktywizują się pod wpływem ciepła i ruchu.
Jak przygotować skórę do treningu na siłowni?
Po pierwsze: demakijaż twarzy. By zrobić go szybko i skutecznie (na przygotowania zwykle mamy kilka minut) potrzebne będą chusteczki oczyszczające. Ważne: skóra problematyczna, tłusta i skłonna do wyprysków wymaga wsparcia w postaci formuły bogatej w normalizujące wyciągi z roślin oraz składniki antybakteryjne. Chusteczki mogą być nasączone wodą termalną z dodatkami jak: niacynamid, hydrolat z zielonej herbaty.
A jeśli masz cerę suchą i skłonną do podrażnień, wybieraj łagodne chusteczki nasączone wodą micelarną oraz składnikami łagodzącymi jak woda różana i nawilżającymi jak kwas hialuronowy. Zmyjesz nimi makijaż z twarzy i oczu, a to oznacza, że nie musisz zabierać ze sobą na siłownię wacików, butelki z żelem czy płynem do demakijażu oczu.
Chusteczki są najbardziej uniwersalnym i szybkim sposobem na oczyszczenie całej twarzy. Jeśli masz miejsce w podręcznej kosmetyczce a twoja torba sportowa pomieści jeszcze jeden dodatkowy produkt, spakuj wodę termalną w sprayu albo mgiełkę nawilżającą w miniaturowej wersji. Przyda się po demakijażu oraz po treningu, zamiast toniku.
Forma mgiełki przyjemnie schłodzi skórę oraz szybko nawilży naskórek. Co dalej? Przechodzimy do właściwej pielęgnacji cery, która w czasie wysiłku wymaga aktywnego nawilżania. Sprawdzą się tu ultralekkie, żelowe konsystencje bogate w składniki nawilżające oraz zabezpieczające skórę przed wysychaniem.
Na tak przygotowaną cerę, w ramach lekkiego i niezobowiązującego makijażu (szczególnie dla tych, którzy źle się czują bez niego), pozostają lekkie, ochronne kremy BB z niewielkim dodatkiem pigmentu. Dobre formuły można nakładać w okolice oczu rezygnując tym samym z korektora, który źle reaguje na ciepło i pot.
Makijaż na trening
Wiemy już, że najlepiej wcale nie nakładać makijażu na skórę. Warto pozwolić jej „oddychać”, pocić się bez przeszkód. Jednak w ramach wyjątku od reguły można zastosować specjalne ultralekkie formuły, które przede wszystkim pielęgnują a dodatkowo „malują”. Staną się ważną częścią ochronnej pielęgnacji kiedy ćwiczysz w słońcu, biegasz lub zwyczajnie trenujesz pod gołym niebem. Poza wcześniej wspomnianymi formułami kremów BB, są też kremy 3 w 1.
Zawierają bazę pod makijaż, odrobinę pigmentu oraz filtr ochronny SPF. Inaczej przy cerach problematycznych – tu najdelikatniej zadziałają lekkie podkłady mineralne.
Należy tylko pamiętać, by nie stosować na nie pudru. Na koniec makijaż oczu – powinien ograniczyć się do odpornej na wilgoć i pot maskary oraz balsamu do ust, które w czasie ćwiczeń często wymagają nawilżania.
Ciało i włosy – kosmetyki i akcesoria na siłownię
By maksymalnie wykorzystać czas spędzony na siłowni można sięgnąć po formuły balsamów do ciała, które przyspieszają metabolizm tkanki tłuszczowej oraz mają działanie antycellulitowe. Wystarczy przed treningiem wmasować je w okolicę brzucha, pośladków oraz ud czyli miejsca, w których zwykle kumuluje się tkanka tłuszczowa oraz pojawia cellulit.
Taki kosmetyk opiera się na ekstraktach roślinnych (ekstrakt z guarany) o działaniu drenującym oraz pobudzającym metabolizm tłuszczów (jak kofeina). Jednak podstawowym kosmetykiem do ciała niezbędnym na siłowni jest dobry żel pod prysznic. Najlepszy będzie kosmetyk łączący działanie oczyszczające z delikatnym peelingiem i efektem antycellulitowym.
Wśród sprawdzonych składników są wyciągi z bluszczu, kofeina, naturalne drobinki złuszczające. Tego rodzaju wszechstronna pielęgnacja ciała zamknięta w myjącej formule ma wpływ na efekty ćwiczeń. Dla szczególnie sfokusowanych na treningach wyszczuplających sylwetkę: są już specjalne kosmetyki do stosowania pod prysznicem, a więc na szybko.
Serum zamknięte w tubce i wypełnione stymulującymi wyciągami z roślin należy wycisnąć do specjalnego masażera i zastosować tuż po myciu. Po kilku minutach masażu wystarczy zwyczajnie spłukać je z ciała. A co z włosami? Jeśli myjesz je tuż po treningu, postaw na szampon odświeżający w miniaturowej butelce oraz odżywkę w saszetce.
Liczy się oszczędność miejsca w sportowej torbie oraz jej ciężar. Poza tym warto zaopatrzyć się w szczotkę, która delikatnie rozczesuje pasma oraz gumki do włosów, które nie zmieniają kształtu fryzury i nie zostawiają śladów.
Po więcej poradników kosmetycznych zapraszamy do działu Dbam o urodę.
Zdjęcie okładkowe: Shutterstock
Komentarze (0)