Drobne krostki, wypryski czy zaskórniki na skórze oznaczają większy lub mniejszy stan zapalny. Cały proces powstawania wyprysku w skrócie wygląda tak: kiedy gruczoły łojowe pracują pełną parą wytwarzając ważne dla zdrowia skóry sebum, zdarza im się trafić na blokadę. Chodzi o to, że ujściami gruczołów łojowych są nasze pory, a w nich zwykle gromadzą się zanieczyszczenia, bakterie oraz keratyna (złuszczony naskórek). Blokując wypływanie sebum powodują stan zapalny i wyprysk gotowy.
Na nieszczęście zwykle niedoskonałości pojawiają się w sytuacjach stresu, przed ważną okazją jak ślub, wesele czy egzamin. Według badań, stres nasila wytwarzanie sebum, a poza tym właśnie na twarzy, szczególnie w strefie T (czoło, nos, broda) jest najwięcej gruczołów łojowych na cm2 skóry. Stąd właśnie na czole, nosie i brodzie zwykle pojawiają się drobne krostki, wypryski oraz zaskórniki tak charakterystyczne dla trądziku. I jeśli to trądzik jest twoim głównym problemem, warto skonsultować się z dermatologiem.
Inaczej w przypadku pojedynczych krostek, które pojawiają się okazjonalnie, na przykład po zjedzeniu słodyczy albo po zbyt dużej dawce plażowania a nawet zbyt częstych peelingach! Wtedy warto ratować się odpowiednią pielęgnacją, by jak najszybciej pozbyć się niechcianego pryszcza.
Co na trądzik?
Problemy trądzikowe zawsze należy zgłaszać dermatologowi, ale to nie znaczy, że wystarczy stosować preparaty wypisane na recepcie. Pielęgnacja problematycznej cery to bardzo ważny etap kuracji, bez której nie ma mowy o zdrowej skórze bez zaskórników. Po pierwsze: etap oczyszczania skóry to podstawa. Kosmetyk do mycia powinien być łagodny by nie naruszać bariery hydrolipidowej. Po drugie, w jego składzie należałoby poszukać substancji przeciwbakteryjnych, odblokowujących pory takich jak kwas mlekowy.
Dalej jest tonik, ważny etap, przywracający skórze prawidłowe pH czyli środowisko, którego bakterie nie lubią. Tonik potrafi skutecznie obkurczać pory, łagodzić stany zapalne oraz zapobiegać pojawianiu się kolejnych krostek. Tak działają na przykład wyciągi z kozieradki, nagietka, szałwii, rumianku i kory wierzby.
I choć cera tłusta źle znosi zbyt bogate konsystencje, a jednak nie dotyczy to specjalistycznych olejków o działaniu przeciwzapalnym i gojącym. Wśród najlepszych są: olej jojoba, z czarnuszki, moringa oraz tamanu. Można stosować je pojedynczo albo w komplecie, zamknięte w jednej formule.
Natomiast krem na dzień również stanie się świetną profilaktyką przeciw pryszczom i trądzikowi, pod warunkiem, że będzie się szybko wchłaniał, a w formule znajdą się składniki odblokowujące pory, czyli łagodne kwasy oraz ochronne i powlekające jak wyciąg z mchu irlandzkiego.
Co jeszcze jest dobrego na pryszcze? Oczywiście maseczki do stosowania raz lub dwa razy w tygodniu. Najszybsze będą te w postaci płachty nasączonej aktywnymi składnikami na przykład ekstraktem z bazylii, ogórka i dzikiej chryzantemy.
Jak szybko usunąć pryszcz?
Zajmijmy się sytuacją, w której budzisz się rano i w lustrze widzisz wyprysk, który pojawił się na czole, nosie lub brodzie. Zaczerwieniony, widoczny i nieestetyczny. Zanim go wyciśniesz, dobrze się zastanów. Naruszony naskórek, będzie w tym miejscu jeszcze bardziej zaczerwieniony, a bakterie rozprzestrzenią się na całej twarzy.
Poza tym samodzielne usuwanie takich zmian wiąże się z ryzykiem przebarwień, które przez wiele tygodni trzeba będzie rozjaśniać. Może więc lepiej postawić na inne sposoby? Bardziej higieniczne i bezpieczne. Wyciskanie zostawmy więc kosmetologom, w domu warto wykorzystać na przykład niewielkie plasterki, które przyspieszą gojenie i tuszują zmianę.
Są też kosmetyki skoncentrowane do stosowania punktowego właśnie w takich sytuacjach. Zawierają olejek z drzewa herbacianego, ekstrakt z nagietka o działaniu przyspieszającym gojenie, wysuszającym oraz korygującym. Do tego nie zapomnij o korektorach do makijażu, które świetnie zakamuflują pryszcze, a jeśli kosmetyki mają w składzie specjalistyczne składniki jak aloes i algi, wtedy zyskujesz pielęgnację i makijaż w jednym.
Na koniec sytuacja awaryjna: nie masz wyjścia i musisz usunąć pryszcz samodzielnie. Jeśli tak, oczyść dokładnie skórę, osłoń opuszki palców chusteczkami higienicznymi i delikatnie usuń wyprysk. Następnie zdezynfekuj to miejsce i przetrzyj tonikiem ściągającym a na koniec pielęgnacji zastosuj korektor punktowy.
Korektor na wypryski – sprawdzone formuły
-
Mięta z kwasem
Lavera, Pure Beauty, żel przeciw wypryskom – skoncentrowana formuła do stosowania punktowego. Naturalna i bogata w organiczny ekstrakt z mięty, poradzi sobie z wypryskami przyspieszając ich gojenie. Dodatek naturalnego kwasu salicylowego oczyści i zadziała przeciwbakteryjnie.
-
Żel z bakuchiolem
Jowae, żel SOS przeciw wypryskom – bardzo lekka konsystencja błyskawicznie się wchłania i działa łagodząco na stany zapalne. Dzięki bakuchiolowi oraz olejkowi z drzewa herbacianego w składzie, żel oczyszcza pory oraz delikatnie osusza.
-
Nawet dla wrażliwych
Sylveco, żel punktowy na wypryski – przyspiesza regenerację niedoskonałości. Zawiera łagodzący i nawilżający aloes, przeciwbakteryjny olejek z drzewka herbacianego oraz łagodzącą alantoinę. Sprawdzi się nawet w przypadku cer wrażliwych.
-
Kuracja SOS
Gamarde, stop wyprysk – płyn do stosowania punktowego mimo lekkiej konsystencji zawiera mnóstwo dobrych składników gojących, regenerujących i przeciwbakteryjnych. Wśród nich: olejek z lawendy, ekstrakt z malwy, czarnej porzeczki oraz liści jemioły. Stosuj maksimum przez cztery dni z rzędu.
-
Kosmetyk w plastrach
Acnemy, plastry punktowe na wypryski – goją, wchłaniają nadmiar sebum, chronią, delikatnie wysuszają. W formule znajduje się niacynamid, kwas hialuronowy, kwas salicylowy oraz retinol. Mocna rzecz.
Po więcej porad zajrzyj na dział Dbam o urodę.
Zdjęcie okładkowe: Shutterstock
Komentarze (0)