Co jest lepsze: podkaszarka czy kosiarka?
Wybór między podkaszarką a kosiarką jest uzależniony przede wszystkim od przeznaczenia oraz funkcjonalności obu sprzętów. Dlatego, by kupić maszynę, która sprawdzi się idealnie w twoim ogródku, warto poznać bliżej cechy każdej z nich.
Do czego służy podkaszarka?
Podkaszarki łatwo pomylić z kosami spalinowymi, dlatego na wstępie zaznaczamy, że to dwa różne typy urządzeń. Te pierwsze, zasilane są silnikiem elektrycznym, a za cięcie trawy odpowiada specjalna żyłka. Z kolei kosa działa na silnik spalinowy i może kosić nie tylko żyłką, ale również ostrzem.
Podkaszarka, ze względu na pracę, oparta jest na obrotach wspomnianej żyłki, służy przede wszystkim do podcinania trawnika oraz cięcia go w trudniej dostępnych miejscach. Dostaje się tam, gdzie nie sięgają ostrza klasycznej kosiarki: między tuje, wokół drzew czy wzdłuż ogrodzenia. Bardzo dobrze radzi sobie również z nierównościami terenu - niewielka średnica głowicy tnącej dobrze „osiada” na wyrwach.
Do czego służy kosiarka?
Tradycyjna kosiarka sprawdza się zarówno przy pielęgnacyjnym koszeniu zadbanego, jak i bujniejszego trawnika. Służy skróceniu jego długości na terenie całego ogrodu, czyli stosuje się ją częściej do koszenia generalnego, niż punktowego. Ma jednak swoje ograniczenia związane z gabarytami – ostrze kosiarki może nie docierać do trawy i chwastów rosnących tuż pod murkami, ogrodzeniem czy altaną. Maszyna nie najlepiej radzi sobie też na nierównym terenie, a także w przestrzeniach pod krzewami, między rabatami lub dookoła drzew. Podczas korzystania z kosiarki bez kosza na trawę, omijaj lub wcześniej pozbieraj kamienie, szyszki i gałęzie, które wyrzucone przez ostrze mogą zniszczyć sprzęt oraz nas zranić.
Czym kosić mały trawnik – kosiarką czy podkaszarką?
Odpowiedź na pytanie, czym kosić mały trawnik, uzależniona jest od jego wielkości: „mały” to pojęcie względne. Mając na myśli przestrzeń między chodnikiem a ulicą albo oddzielającą ogrodzenie od chodnika miejskiego, najlepiej zdecydować się na kupno podkaszarki. Podobnie w przypadku bardzo małych ogródków przy parterowych mieszkaniach na nowoczesnych osiedlach, takie trawniki miewają zaledwie 1-2 m2. To przestrzeń, na której manewrowanie kosiarką nie należy do prostych zadań. Łatwo najechać na chodnik, uderzyć kółkiem o ogrodzenie lub uszkodzić rabatkę, bo maszyna jest zwyczajnie za duża.
Druga kwestia dotyczy wygody. W przypadku trawników osiągających około 5 m2, również mówi się o małym terenie, a jednak manewrowanie kosiarką nie będzie tu stanowiło problemu. Równie dobrze na takiej powierzchni poradzi sobie podkaszarka, zwłaszcza jeśli w niewielkim ogródku znajdują się małe krzewy czy drzewka. W przypadku tego sprzętu trzeba mieć na uwadze konieczność ciągłego trzymania maszyny w rękach, co przyczynia się do znacznego obciążenia kręgosłupa.
Co do dużego ogrodu – kosiarka czy kosa spalinowa?
Ogrody duże na kilkadziesiąt, kilkaset czy nawet kilka tysięcy metrów kwadratowych, wiążą się ze sporymi wymaganiami pod względem pielęgnacji. Im większy teren, tym istotniejszy staje się komfort koszącego – noszenie podkaszarki przewieszonej przez ramię z pewnością by się nie sprawdziło. Co więcej, żyłka mogłaby nie zapewnić odpowiedniej wydajności oraz istnieje zbyt duże ryzyko jej zerwania (np. po najechaniu na kamień). W tym przypadku dylemat dotyczy raczej tego, czy lepiej sprawdzi się kosiarka czy kosa spalinowa.
Kosa wyposażona w noże oferuje wysoką wydajność koszenia, a przy tym bez problemu dociera w trudniej dostępne miejsca. Do działania nie potrzebuje energii elektrycznej, wystarczy odpowiednie paliwo. Te cechy sprawiają, że jest dobrym wyborem w przypadku dużych terenów, szczególnie gdy są nierówne, kamieniste czy występuje ryzyko natknięcia się na wystające korzenie, gałęzie i inne przeszkody.
Z kolei kosiarka nie wymaga noszenia; użytkownik przez cały czas ją pcha, a tym samym kręgosłup jest mniej obciążony. Zapewnia wysoką wydajność pracy, uzależnioną jednak od długości przewodu oraz przedłużacza (chyba, że zainwestuje się w kosiarkę spalinową). Podczas koszenia należy zachować szczególną ostrożność i nie najechać na kabel, ponieważ może to skutkować zwarciem. Nieco inaczej wygląda sytuacja w przypadku kosztownych, spalinowych traktorów ogrodowych (nazywanych często „kosiarka-samochód”), te będą idealnym wyborem do ogrodów osiągających po 500 m2 i więcej.
Można zatem stwierdzić, że kosiarka będzie odpowiednia do ogrodów o średniej wielkości, kosa – dużych, podkaszarka – najmniejszych, a traktor ogrodowy – największych.
Więcej poradników ogrodowych znajdziesz w dziale Dom i ogród.
Zdjęcie okładkowe: Shutterstock
Komentarze (0)