05 września 2022

Jak dbać o nowe auto z salonu?

Fabrycznie nowe auto, świeżo odebrane z salonu sprzedaży to marzenie niejednego z nas. Kiedy udaje się je spełnić, warto od samego początku zadbać o to, by pojazd służył nam dobrze i bezawaryjnie oraz, by utrzymał wysoką wartość rezydualną do ewentualnej sprzedaży po pewnym czasie. Podpowiadamy, o czym warto pamiętać.

Autor: Witold Łukaszewski

Kupujemy nowy samochód – co zrobić na samym początku?

Kiedy oczekujemy aż nasze nowe, zamówione w salonie dealerskim auto będzie gotowe do odebrania, możemy zawczasu pomyśleć o kilku kwestiach, które okażą się istotne w początkowej eksploatacji. Przede wszystkim sprawdźmy, jaki będzie fabryczny zestaw opon, z którym auto zostanie nam wydane. Jeżeli będzie to komplet zimowy, a termin odbioru przypada na wiosnę (lub odwrotnie), powinniśmy pomyśleć od razu o zakupie drugiego zestawu opon sezonowych. Jazda na oponach letnich zimą jest niebezpieczna niezależnie od tego, czy samochód jest nowy czy używany. Z kolei opony zimowe w sezonie letnim są narażone na przedwczesne zużycie oraz mogą generować poślizgi. Nawet jeżeli wydawane nam auto ma zestaw opon dopasowany do sezonu, możemy odpowiednio wcześnie zacząć poszukiwania drugiego kompletu.

Jak dbać o nowy samochód?

Przed rozpoczęciem eksploatacji samochodu warto także zastanowić się nad dodatkowym zabezpieczeniem jego nadwozia. Obecnie na takie rozwiązanie decyduje się coraz szersze grono kierowców. Współczesne lakiery samochodowe nie są odporne na mikrouszkodzenia i odpryski. Często już po pierwszych kilku tysiącach kilometrów, na nadwoziu (zwłaszcza na masce i zderzaku) można znaleźć pierwsze ubytki lakiernicze. Jak się przed tym zabezpieczyć i zachować idealną kondycję nadwozia na długo?

Najpopularniejszą obecnie metodą jest nakładanie powłoki ceramicznej, czyli przezroczystej warstwy ochronnej na nowy samochód prosto z salonu. Jest to trwałe zabezpieczenie nadwozia pojazdu niemożliwe do usunięcia w trakcie opadów deszczu czy nawet standardowego mycia nadwozia pojazdu z wykorzystaniem środków chemicznych. Istnieje kilka rodzajów powłok ceramicznych, różniących się stopniem trwałości oraz oczywiście ceną. Wysokiej jakości powłoka potrafi zabezpieczyć nadwozie pojazdu przez kilka lat, następnie należy nałożyć ją ponownie. Specjaliści zajmujący się zabezpieczeniem lakieru zalecają powłokę ceramiczną użytkownikom pojazdów poruszającym się głównie w aglomeracjach miejskich.

Rozwiązaniem dla pojazdów, które często jeżdżą w dłuższe trasy i są intensywnie eksploatowane są folie ochronne. Wykazują one jeszcze wyższą trwałość niż powłoki ceramiczne. Folie są oczywiście bezbarwne i niemożliwe do dostrzeżenia na pierwszy rzut oka. Okleja się nimi całe auto (jest to droższa opcja) lub tylko jego przednią część – najbardziej narażoną na uszkodzenia podczas jazdy. Najlepiej zabezpieczyć tak nowy samochód, wprost z salonu. Folia zabezpiecza lakier przed uszkodzeniami, powodowanymi przez kamienie, żwir czy sól drogową. Niektóre jej wersje zawierają polimery, zwiększające odporność na zarysowania (folia pod wpływem ciepła wygładza niewielkie rysy). Rozwiązanie jest droższe niż powłoka ceramiczna, ale przeważnie jest także bardziej trwałe. Niektóre folie objęte są kilkuletnią gwarancją.

Zabezpieczyć przed zużyciem można także wnętrze nowego auta z salonu. Prostym rozwiązaniem są np. pokrowce na fotele, dzięki którym fabryczna tapicerka nie ulegnie zużyciu. Właściciele nowych aut, którzy nie chcą ingerować w wygląd wnętrza mogą zdecydować się na impregnację foteli specjalnym kosmetykiem samochodowym do tkanin i skór, który zwiększy ich odporność na plamy, wnikanie brudu i wilgoć. Podobnie zakonserwować możemy także plastikowe elementy deski rozdzielczej, boczków drzwi czy klamki. Niewidzialna powłoka zabezpieczająca zwiększy odporność kokpitu na zarysowania.

Jak jeździć nowym samochodem?

Kiedy już rozpoczniemy eksploatację nowo zakupionego samochodu, powinniśmy pamiętać o kilku zasadach, dzięki którym będziemy mogli liczyć na dłuższą, bezawaryjną eksploatację. Przede wszystkim warto pamiętać, że fabrycznie nowy silnik nie jest od razu gotowy na użytkowanie w pełnym zakresie dostępnych obrotów.

Docieranie nowego auta – jak przeprowadzić?

Pierwsze kilka tysięcy pokonywanych kilometrów to proces tzw. „dotarcia”, kiedy to poszczególne elementy silnika mogą w niewielkim stopniu ścierać się pod wpływem wzajemnego kontaktu, czego efektem jest wytrącanie się opiłków metalu, trafiających do oleju i zatrzymywanych przez filtr. Zbyt intensywna eksploatacja silnika może powodować przegrzewanie się silnika we wczesnym etapie i zbyt silne ścieranie się elementów.

Dlatego też specjaliści zalecają na etapie docierania nowego samochodu umiarkowaną jazdę – bez wprowadzania silnika na zbyt wysokie obroty przez pierwszych kilka tysięcy kilometrów. Wysokie obroty to dla silników benzynowych przeważnie 3,5-4 tys. obrotów na minutę. W przypadku turbodoładowanych diesli ta granica jest niżej – przeważnie ok. 3 tys. obr./min. Docieranie silnika powinno przebiegać w zmiennych warunkach eksploatacji, dlatego też nie możemy uznać silnika za dotarty, jeśli przejedziemy nim kilka tys. km po autostradzie ze stałą prędkością.

W dzisiejszych czasach, silniki montowane w samochodach są wstępnie docierane w fabryce, przez co niektórzy producenci nie zalecają ich specjalnego traktowania w pierwszych miesiącach eksploatacji. Praktyka warsztatów samochodowych wskazuje jednak, że warto przeprowadzić tzw. docieranie, a także przyspieszyć pierwszą wymianę oleju silnikowego – nawet jeśli producent auta zaplanował ją na później.

Nowy samochód – kiedy wymienić olej? Kiedy wykonać serwis?

Współczesne samochody mają jeździć przez długi czas bez konieczności interwencji serwisu. Takie są oczekiwania klientów, najczęściej flotowych, którzy stanowią lwią część odbiorców nowych aut. Takie potrzeby skłoniły producentów aut do ustalania coraz dłuższych interwałów olejowych. Niektóre samochody mają zaplanowaną pierwszą wymianę oleju dopiero na przebieg 20, a czasem nawet 30 tys. km. Jeżeli zależy nam, by stan techniczny silnika naszego samochodu był jak najlepszy przez długi czas, nie powinniśmy czekać aż tak długo. Pierwszą wymianę oleju warto wykonać już po 5-10 tys. km. Wtedy to z silnika zostanie zlany olej z opiłkami metali, wytrąconymi podczas docierania. Oczywiście wymienić należy także filtr oleju. Jego znaczne zanieczyszczenie i widoczne opiłki będą dowodem, że decyzja o przyspieszeniu pierwszej wymiany oleju była słuszna.

Także w późniejszej eksploatacji pojazdu warto skracać interwały olejowe do 10-15 tys. km, by zachować silnik w nienagannej kondycji.