Już tak bardzo przyzwyczaiłam się do widoku naszego bagażnika, wypełnionego po połowie walizkami z ubraniami i torbami z grami, że nie wyobrażam sobie wprost wyjazdu nawet na weekend bez zabierania ze sobą planszówek. A na tydzień? Lub dwa? To po prostu nie do pomyślenia! Oczywiście, mam wrażenie, że my czasem przesadzamy, pakując trzydzieści tytułów na czterodniowy wyjazd, dlatego pomyślałam, że nieco zawężę wybór.

 

Coś małego…

Qwixx to jedna z najszybszych i najprzyjemniejszych gier, jakie znam i jeden z pierwszych recenzowanych przeze mnie tytułów. Qwixx jednak się nie starzeje i nawet teraz, gdy nasza kolekcja poszerzyła się naprawdę znacznie, zdarza nam się zagrać w to malutkie bingo, które potrafi uzależnić!

Bankrut to tytuł pełen handlu, refleksu, negocjacji -  mnóstwo emocji w małym, kwadratowym pudełku. Pamiętajcie, że to tytuł, do którego potrzebujecie przynajmniej 3 osób, ale satysfakcja gwarantowana! Gdy zabrałam Bankruta na rodzinny wyjazd wielkanocny, nie schodził ze stołu praktycznie ani przez chwilę.

Nasza Księgarnia, gra rodzinna Bankrut

 

Przezabawna gra słowno-imprezowa, w której przy stole panuje ciągłe napięcia, rozładowywane co chwila wybuchami śmiechu – to Na Końcu Języka. Przyznam, że jestem trochę dumna, że Nasza Księgarnia wydała ten tytuł, ponieważ to ja podsunęłam oryginał wydawcy – a ten po raz kolejny stanął na wysokości zadania!

 

Coś w sam raz…

Żółwiowy wyścig wokół tropikalnej wyspy, bardzo proste zarządzanie ryzykiem i zasady, które złapie nawet wczesnoszkolne dziecko – Żółwie z Galapagos to wymarzony tytuł dla rodziny, która chce zacząć grać w planszówki, ale boi się zbyt złożonych tytułów!

Nmbr9 zaledwie pojawił się na rynku, a już zdążył zaskarbić sobie przychylność graczy na całym świecie. Układamy cyferki jedna na drugiej, starając się wykorzystać jak najwyższe numerki i jednocześnie nie dać się przechytrzyć czyhającym na nasze błędy przeciwnikom. Idealny tytuł na niedzielne popołudnie w rodzinnym gronie.

G3, gra logiczna NMBR 9

 

Kingdomino nie mogło tu po prostu zabraknąć. To zdecydowanie moja ulubiona gra rodzinna, choć zaawansowany tryb dwuosobowy naprawdę zmusza do umysłowego wysiłku! Bruno Cathala, autor gry, połączył tutaj klasyczne domino z nowoczesnymi grami planszowymi, dzięki czemu z łatwością wytłumaczymy zasady początkującym, a jednocześnie będziemy czerpać ogromną satysfakcję z każdej rozgrywki.

 

A na deser coś trudniejszego!

Chcecie dowiedzieć się, jak to jest uratować świat? Zagrajcie w Pandemic! To naprawdę trudna gra kooperacyjna, w której wcielamy się w różnych naukowców. Naszym zadaniem jest wymyślenie szczepionek na cztery straszne choroby, które próbują zdziesiątkować ludzkość. Tempo gry, emocje oraz naprawdę wysoki poziom trudności sprawiają, że Pandemic to doskonały wybór dla bardziej wymagających planszówkowych rodzin.

Czary Mary to bardzo zmyślny tytuł, w który widzimy wszystkie elementy gry… oprócz swoich! Czary Mary uczą szacowania ryzyka i prawdopodobieństwa, a jednocześnie pozwalają na rzucanie naprawdę wymyślnych czarów i zdobywanie punktów bez baczenia na pojękiwania pokonywanych przez nas przeciwników. Koniecznie spróbujcie!

Rebel, gra kooperacyjna Pandemic (Pandemia)

 

Gdzie żyją surykatki? Jak długi jest narwal? Ile waży ważka? Pudełko gry Fauna jest pełne odpowiedzi na te i inne pytania! W środku znajdziemy tez mnóstwo ślicznie zilustrowanego ogromu kart, ogromną planszę, dwa tryby rozgrywki i mnóstwo nauki poprzez zabawę. Mechanika jest zaskakująco dojrzała i pozwala nawet doświadczonym graczom czerpać pełną frajdę z rozgrywki.

Oczywiście, życzę wam z całego serca, żeby non stop świeciło słońce, a woda miała temperaturę ciepłego kompotu. Gdyby jednak spadł deszcz… wiecie co robić!