Pod koniec roku do głosu dochodzą przede wszystkim przedstawiciele starej szkoły, chociaż nie brakuje też nowości od raperów nowej fali. Zebraliśmy kilka najciekawszych premier, na które z pewnością warto zwrócić uwagę.

Dudek P56 „No Limit”

Intensywna końcówka roku w wykonaniu Dudka to niemal tradycja. Już trzeci rok kończy premierą nowego albumu. Po krążkach „Dwa Światy vol. 2” oraz „Wieża Pale” przyszedł czas na „No Limit”. To już szesnasty solowy album Dudka, który jak zwykle serwuje nam dawkę surowego, klasycznego rapu.

Sporo miejsca na nowym krążku raper poświęca relacjom, zarówno tym najbliższym, rodzinnym, jak i takim, których lepiej się wystrzegać. Nie brakuje też bardziej nowoczesnych brzmień, czego najlepszym przykładem jest kawałek „Voyage”, utrzymany w przyjemnym, letnim klimacie.

 

no limit

 

Nullizmatyk „Zabójca Królowej”

Ci, którzy nie znają dobrze solowej kariery Nullizmatyka, mogą kojarzyć go z formacji Trzeci Wymiar. Dziś raper prezentuje dużo dojrzalszy styl na płycie „Zabójca Królowej”. Nullo jak zwykle imponuje tempem nawijania oraz niekonwencjonalnymi tekstami. Tym razem są one bardzo osobiste i szybko wzbudzają u słuchaczy emocje.

Krążek utrzymany jest w oldschoolowym stylu, a melancholia przeplata się z niezwykle energicznymi utworami jak np. „Czwarty raz”, który swoją drogą jest świetnym kawałkiem motywacyjnym. Co ciekawe zarówno tytuł, jak i wspomnienie w tekście o zamiłowaniu do słuchania zespołu Queen, nie są przypadkowe. Pierwotnie album miał być oparty na samplach słynnej grupy, jednak problemem okazały się prawa autorskie. Niemniej Nullizmatyk serwuje nam kawał solidnego rapu.

 

Zabójca Królowej

 

Miszel i Kabe „Złote przeboje”

Bardzo ciekawy projekt proponują nam na koniec roku Miszel i Kabe. Raperzy sięgnęli po dobrze znane przeboje, które wykorzystali jako podkład do własnych tekstów. W przypadku Kabe nie jest to pierwszyzna. Wystarczy przypomnieć sobie kawałek „Cały hajs”, który został praktycznie w całości oparty na swego czasu bardzo popularnym numerze Danzela „Pump it up”.

Młodych raperów zainspirowały hity minionych dekad, które w nietuzinkowy sposób odświeżyli. Single z albumu „Złote przeboje” już cieszą się ogromną popularnością w sieci, zatem cała płyta zapowiada się naprawdę obiecująco.

 

Złote Przeboje

 

Zbuku „Young Blood, Old Rules”

Ciekawą kompilację starej i nowej szkoły rapu serwuje nam na krążku „Young Blood, Old Rules” Zbuku. Ósmy solowy album rapera zapowiada się widowiskowo, czego najlepszym przykładem jest tytułowy singiel „Young Blood, Old Rules”, do którego Zbuku zaprosił wyjątkowych gości, gdyż kawałek otwiera The Game, a zamyka Peja.

W takim towarzystwie Zbuku prezentuje solidną dawkę mocnego rapu. Jednocześnie na płycie znajdziemy też takie utwory jak „Fenix” nagrany ze Sztossem. Lekki klubowy kawałek wyprodukował Donatan. Zbuku, który w tym roku obchodził trzydzieste urodziny, w znakomity sposób łączy nowe brzmienia z hip-hopową klasyką.

 

Young Blood, Old Rules

 

 Kacper HTA „Ostatni list z tonącego pokładu”

Jeżeli szukacie nieco łagodniejszego wydania rapu, z nowym albumem przychodzi Kacper HTA. „Ostatni list z tonącego pokładu” to osobista historia twórcy ubrana we wpadające w ucho teksty. Dynamiczne, ale jednocześnie melancholijne wibracje krążka sprawiają, że idealnie pasuje do chwili refleksji ze słuchawkami na uszach.

Kacper nawija o swoich błędach oraz porażkach, ale jednocześnie wskazuje, skąd można czerpać energię do walki. Dla niego jest to muzyka, co słychać w piosenkach na płycie. Do współpracy nad nowym albumem raper zaprosił kilku ciekawych gości, jak Szpaku czy Gibbs.

 

Ostatni list z tonącego pokładu

 

Ciemna Strefa „Mixtape 2”

Ciekawy materiał na końcówkę roku przygotowała również Ciemna Strefa. „Mixtape 2” to prawdziwa mieszanka wybuchowa dla fanów klasycznego rapu. Bonus RPK i spółka zaprosili do współpracy śmietankę polskiego hip-hopu. Wśród gości znalazły się tak uznane postaci jak Sokół, Peja czy Paluch.

Nie jest to typowa składanka, a raczej wspólny projekt, spójny pod względem stylu i przesłania. Jest to więc kontynuacja solidnego rapu, jakiego możemy posłuchać na poprzednim albumie, czyli „Mixtape” z ubiegłego roku.

 

Mixtape 2 Ciemna Strefa

 

Kafar i TPS „Priorytet”

Z kolektywu Ciemna Strefa znani są również Kafar i TPS. Raperzy na nowym materiale „Priorytet” serwują słuchaczom solidną dawkę osiedlowego sznytu. Chociaż obaj mają doświadczenie we współpracy z wieloma postaciami ze świata hip-hopu, ich wspólna płyta to niemałe zaskoczenie.

Grudniowy prezent dla fanów jest tym bardziej zaskakujący, że zarówno Kafar, jak i TPS wydali w tym roku solowe albumy. Niemniej znaleźli czas i energię, żeby stworzyć coś wspólnie. Efektem są numery poświęcone priorytetowym dla raperów wartościom jak rodzina czy przyjaźń.

 

Priorytet Kafar x TPS

 

Kukon i Julia Mikuła „Dramat”

Kukon i Julia Mikuła doskonale wpisali się w ponury zimowy krajobraz. Ich płyta „Dramat” to spora dawka melancholii, łącząca nowoczesny rap z wrażliwością wokalistki. We wspólny projekt Kukon zaangażował się niedługo po premierze świetnie ocenianego albumu „Ogrody Mixtape 2”.

Utwory na „Dramat” powstały w głównej mierze w ubiegłym roku, jednak teraz wraca i idealnie wpasowuje się w klimat końcówki roku. Kukon pokazuje na krążku swoją dojrzałość, a Julia hipnotyzuje swoim wyjątkowym głosem.

 

Dramat Kukon Julia Mikuła

 

Jak widać ostatnie tygodnie roku obfitują w ciekawe albumy, a jeśli szukasz więcej nowości ze świata muzyki, zapraszamy do sekcji Słucham.