Nowa „FIFA 21” to kilka ulepszeń zauważalnych już na pierwszy rzut oka, a także sporo niuansów, które udoskonalają rozgrywkę. Co zrobiło na nas największe wrażenie po pierwszych rozegranych meczach? Sprawdźcie!

Lepsze porozumienie z komputerem

Tym, co wyróżnia się od pierwszego gwizdka sędziego, jest ewidentna poprawa w aspekcie porozumienia między graczem, a sztuczną inteligencją w grze. Chodzi przede wszystkim o zachowanie naszej drużyny zarówno w momencie ataku, jak i asekuracji w obronie. W trakcie meczu nie jesteśmy już ograniczeni wyłącznie do możliwości sterowania jednym zawodnikiem, z charakterystycznym trójkącikiem nad głową. Możemy też błyskawicznie wydawać polecenia innym graczom w pobliżu, dzięki czemu komputer znacznie lepiej może zrozumieć nasz pomysł na rozegranie akcji lub zażegnanie niebezpieczeństwa pod własną bramką. Możemy w pewien sposób „podpowiedzieć” partnerom z zespołu, gdzie mają pobiec, jak się ustawić, żeby nasza gra była jak najbardziej efektywna.

 

 

Atutem, który dostrzega się po jakimś czasie, jest wsparcie w kwestii dokonywania wyboru składów oraz zmian. Przejrzyste porównania statystyk zawodników bywają bezcenne, jeśli akurat gramy piłkarzami, o których nie wiemy wszystkiego.

Jeszcze więcej realizmu

Wydaje się, że już dawno twórcy „FIFY” nie zrobili tyle dla gry w obronie. Oprócz wspomnianej dodatkowej asekuracji, jaką możemy zapewnić sobie w kryzysowych sytuacjach, mocno wyróżnia się realizm w kwestii zachowań obrońców w momencie oddania strzału. Ich reakcje są naturalne i różnorodne.

 

Fifa 21 na Play Station

 

W starszych edycjach można było dziesiątki razy wykonać identyczny wślizg czy ruch odbioru. W „FIFIE 21” mamy całą gamę zachowań obrońców i bramkarzy, jakiej dotąd nie widzieliśmy. Wyróżnia się też skuteczniejsze zastawianie się. Dawniej wystarczyło jedynie ustawić zawodnika we właściwym miejscu i czekać, aż przeciwnik się od niego odbije. Obecnie możemy zastawiać się z piłą lepiej niż Grzegorz Krychowiak.

Nie ma zwycięstwa bez dryblingu

Oglądając transmisje meczów o najwyższą stawkę, możemy odnieść wrażenie, że czasy szalonych dryblingów, zwariowanych rajdów między obrońcami czy wymykających się fizyce podań odeszły w zapomnienie. Kluczowe mecze Ligi Mistrzów czy finały Mistrzostw Świata zdominował schematyczny, oparty na zgraniu i taktyce futbol. „FIFA 21” obiera zupełnie inny kierunek. Mamy cieszyć się dryblingiem, w każdej akcji balansować ciałem, żeby zmylić przeciwnika.

 

Play Station na xbox

 

Bądźcie kreatywni, to popłaca! Kiedy kusi was, żeby klasycznie dośrodkować na głowę napastnika, zetnijcie do środka i ruszcie na cały blok defensywny. Zamiast pod własną bramkę posyłać długie podanie pod linię boczną, wdajcie się w drybling z przeciwnikiem. „FIFA 21” nowym wachlarzem zwodów i manewrów zachęca do odrobiny szaleństwa, która przy okazji jest wyjątkowo efektowna.

Niesamowita zabawa z Voltą

Kiedy w zapowiedziach nowej odsłony „FIFY”, EA Sports zdradziło koncepcję trybu Volta, sporo było entuzjazmu wśród wiernych fanów, ale pojawiły się również sceptyczne opinie. Dziś już wiemy, że Volta to po prostu świetna zabawa.

 

Tryb volta

 

Twórcy gry znów chcą pokazać nam, co w piłce nożnej jest najważniejsze – rozrywka. Już samo przeniesienie się z wielkiego stadionu na boisko, gdzie fani siedzą na stercie palet, tworzy niesamowity klimat. A możliwość rozgrywki 3 na 3 czy w stylu futsalowym? Świetny sprawdzian refleksu i techniki! Choć nadal możemy grać Messim czy Lewandowskim, cofamy się do czasów dzieciństwa, gdzie bramki ustawiało się z plecaków. Gra na małe bramki bez bramkarzy to istne szaleństwo i zawrotne tempo. Choć na początku porażki były wyjątkowo dotkliwe, gwarantujemy, że w trakcie prób z twarzy nie schodził uśmiech, bo możliwość obijania piłki o bandy i strzelanie z całej siły w małą bramkę budziło w nas beztroskie wspomnienia.

 

fifa 21 na PC

 

Kariera i Ultimate Team

Nowości czekają na nas również w trybie kariery. Nie tylko możemy ćwiczyć do znudzenia schematy gry na treningach, ale też bardziej wczuć się w rynek transferowy. Chcąc np. kupić Sadio Mane z Liverpoolu, siadamy do rozmów twarzą w twarz z samym Jurgenem Kloppem!

W czasie meczu możemy obserwować wydarzenia na boisku, a kiedy odczujemy taką potrzebę, możemy „wskoczyć do rozgrywki” i sami wziąć sprawę w swoje ręce. W trybie Ultimate Team czeka na nas jeszcze więcej zadań i wydarzeń, dzięki którym możemy zbierać monety i tworzyć coraz lepszy skład. Większy nacisk położono też na relacje między graczami, porównania i wzajemną komunikację.

„FIFA 21” wytycza swój własny kierunek. Zachęca nas do wspólnej zabawy piłką i czerpania z tego radości. Rozgrywając Ligę Mistrzów, możemy poczuć się jak zawodowcy, a uruchamiając Voltę, jak dzieciaki na szkolnym boisku. A kiedy już nauczymy się porządnie dryblować, świat „FIFY” nie będzie miał dla nas granic.

 

Fifa 21 na wszystkie platformy

 

Jeśli potrzebujecie więcej informacji dotyczących gier z serii „FIFA”, przeczytajcie artykuł „Fenomen serii „FIFA””.