Czy obok pokolenia JP II dochowaliśmy się innego, mniej zaszczytnego? „Rośnie nowe, niebezpieczne pokolenie. Niektórzy nazywają je Pokoleniem T. T jak Transformacja. A może T jak Tragedia?” Czytamy w drugim numerze „Niezależnej Gazety Polskiej”.

„Policyjne statystyki nie pozostawiają wątpliwości – pojawiło się nowe zjawisko społeczne: młodzi ludzie wyróżniający się większą niż przeciętnie agresją. Wśród nich jest coraz więcej dziewcząt, które tworzą gangi i grupy przestępcze (…) O ile dawniej młodociane przestępczynie wyróżniały się z tłumu dzięki tatuażom czy sznytom, to teraz wyglądają jak zwykłe dziewczyny, tyle tylko, że w kosmetyczce obok pudru noszą nóż.

O nowym zjawisku społecznym, zwanym Pokoleniem Transformacji wspomina Diagnoza Społeczna 2005: „Osoby urodzone w okresie zmiany systemu – tuż przed lub w 1989 roku – zdecydowanie różnią się od nieco starszego pokolenia, więcej piją, częściej zażywają narkotyki, wypalają więcej papierosów i maja silniejsze poczucie bycia dyskryminowanym. Ale wszystkie te negatywne wyróżniki pokoleniowe dotyczą głównie lub wyłącznie kobiet”. Przyczyny tego osobliwego zjawiska Diagnoza przedstawia krótko: Albo Freud miał rację, albo zawiniła reforma oświaty.”

I.J.

Całość artykułu w nr 2/06 „Niezależnej Gazety Polskiej”