Spis treści
- Pedro Pascal – droga do sławy
- Pedro Pascal – skąd jego fenomen?
- Pedro Pascal – najważniejsze role
- Pedro Pascal – nadchodzące premiery
Pedro Pascal – droga do sławy
Przyszedł na świat w 1975 roku w Chile jako syn lekarza i psycholożki dziecięcej. Rodzice byli zaangażowani w działalność opozycyjną przeciwko reżimowi Pinocheta, w związku z czym niedługo po narodzinach Pedra musieli uciekać z kraju. Trafili do Danii, a kiedy chłopiec miał 4 lata, przenieśli się do Stanów Zjednoczonych. Przyszły gwiazdor w czasach szkolnych trenował pływanie, ale ostatecznie postawił na aktorstwo i ukończył prestiżową nowojorską Tisch School Of Arts. Pedro Pascal przez lata pojawiał się w epizodycznych rolach w serialach, a także grywał w teatrach, ale nie pozwalało mu to na utrzymywanie się jedynie z aktorstwa, dlatego dorabiał jako kelner (jak przyznał – kiepski, dlatego zwolnili go w dziesięciu restauracjach). Przełomem w jego karierze było pojawienie się w czwartym sezonie „Gry o tron” w roli charyzmatycznego Oberyna Martella. Nastąpiło to jednak dopiero w 2014 roku, gdy aktor dobiegał już do czterdziestki.
89,90 zł
- cena sugerowana przez wydawcę
Pedro Pascal – skąd jego fenomen?
Jest jak chilijsko-amerykański Robert Makłowicz. Budzi same pozytywne odczucia. To bohater tysięcy memów, gifów i filmików o przyjaznym lub humorystycznym wydźwięku. Po prostu wszyscy go lubią. Choć na ekranie widzimy go głównie w rolach twardzieli, to podczas wywiadów nie przestaje żartować i szeroko się uśmiechać. Ma naturalny luz. Jego koledzy z planów filmowych mówią o nim same miłe rzeczy. Wspiera mniejszości. Jak go nie kochać?
Dojście do miejsca, w którym jest obecnie, już jako pięćdziesięciolatek, kosztowało go mnóstwo pracy i cierpliwości. Nie miał znajomości, nikt mu niczego nie uprościł. Wszystko zawdzięcza swojej upartości i konsekwencji. Przełom w karierze nastąpił dopiero przed czterdziestką i być może dlatego sława go nie zepsuła. Kiedy opowiada o tym, że ma ochotę zbierać autografy od sławnych kolegów z planu, to zachowuje się jak fan, a nie gwiazda. Podobnie, gdy bierze udział w ekranizacjach słynnych książek, komiksów czy gier. Jego dziecięcy entuzjazm jest zaraźliwy. Przyznaje, że dla poprawienia sobie humoru ogląda fanowskie profile poświęcone mu na Instagramie.
A propos dzieci – nie ma własnych, ale został okrzyknięty internetowym tatusiem. A to za sprawą częstego odgrywania figur ojcowskich – głównie w „The Mandalorian” i „The Last of Us”. Można to rozumieć dwojako – z jednej strony widzowie dosłownie marzą o tym, by był ich tatą, a z drugiej jest to związane z postrzeganiem go jako „sexy tatuśka” („zaddy”). Przez pewien czas aktora to bawiło i zgadzał się np. na odczytywanie na głos przed kamerami komentarzy internautów. I właśnie w takich okolicznościach – podczas premiery „The Last of Us” w 2023 roku – padło viralowe „I am your cool, slutty daddy”.
Aktor chętnie angażuje się w sprawy społeczne. Szczególnie bliskie jest mu wspieranie społeczność LGBTQ+. Podczas oficjalnych uroczystości z dumą pozuje z transpłciową siostrą Lux Pascal, która jest aktorką i aktywistką. Tuż po dokonaniu przez nią oficjalnego coming outu, napisał na Instagramie: „Moja siostra, moje serce, nasza Lux”. Z kolei w serialu „The Last of Us” partneruje mu Bella Ramsey, osoba niebinarna. Tworzą zgrany duet zarówno na ekranie, jak i poza nim – są przyjaciółmi.
Mogłoby się wydawać, że ktoś o statusie gwiazdy i ekstrawertycznej powierzchowności, będąc w centrum uwagi, powinien czuć się jak ryba w wodzie, a jednak okazuje się, że Pedro Pascal cierpi na lęk społeczny. Na zdjęciach i nagraniach z oficjalnych gal można zobaczyć, że często pozuje z ręką w okolicach brzucha. Wyznał, że to właśnie tam ulokował swój lęk i jest to jego sposób na radzenie sobie z nim.
Można spędzić długie godziny na oglądaniu jego wystąpień i wywiadów. Internet pełen jest fanowskich kompilacji i przeróbek, do czego nawiązywał jeden ze skeczy w „Saturday Night Live”. Szukając jednak odpowiedzi na pytanie, dlaczego Pedro Pascal jest tak popularny, nie zapominajmy, że to przede wszystkim bardzo zdolny aktor!
Pedro Pascal – najważniejsze role
Filmografia Pedro Pascala jest bardzo długa, choć przed przełomową rolą w „Grze o tron” zaliczał głównie niewielkie role w serialach. Dlatego może zaskoczyć, że na liście jego wystąpień znajdują się popularne tytuły takie jak „Buffy postrach wampirów”, „Dotyk anioła”, „Prawo i porządek”, „Dobra żona”, „CSI” czy „Mentalista” (tu akurat wystąpił w 7 odcinkach). Po sukcesie w superprodukcji Max coraz częściej jest obsadzany w głównych rolach u boku największych gwiazd. Poniżej przedstawiamy wybór 10 filmów i seriali z Pedro Pascalem o szczególnym znaczeniu dla jego kariery.
„Gra o tron” (2014)
Zagrał w zaledwie siedmiu odcinkach tego serialu (w sezonie czwartym), a i tak jako Oberyn Martell skradł każdą scenę, w której się pojawił. Jego postać przybywa do Królewskiej Przystani oficjalnie jako członek rady decydującej o sukcesji tronu, ale prawdziwą motywacją jest dla niego żądza zemsty. Jego siostra Elia Martell została brutalnie zgwałcona i zamordowana wraz z dziećmi przez Gregora Clegane’a, zwanego Górą. Pedro Pascal występuje tu jako charyzmatyczny, seksowny i sprawny wojownik. Najbardziej pamiętna – a zarazem memiczna – jest scena jego pojedynku z Górą. W momencie, kiedy Martell już zyskuje przewagę, jego przeciwnik niespodziewanie wydłubuje mu oczy i miażdży czaszkę gołymi rękami.
Jak już zostało wspomniane, to właśnie ta rola odmieniła życie Pedro Pascala jako aktora. Wystąpił w uwielbianym przez siebie serialu u boku gwiazd. Jego Instagram był pełen zdjęć z nimi wszystkimi. Korzystał z okazji póki mógł, bo nie sądził, że będzie mu dana jeszcze tego typu przygoda. Jak bardzo się pomylił! Wspominał później, że pierwszą sceną, jaką grał podczas kręcenia zdjęć, była rozmowa z Tyrionem Lannisterem (Peter Dinklage). Bardzo się stresował, ale na ekranie tego nie zobaczymy!
149,90 zł
- cena sugerowana przez wydawcę
145,99 zł
- cena sugerowana przez wydawcę
„Narcos” (2015-2017)
Po udziale w hicie Max, rola w produkcji Netflixa była kolejnym kamieniem milowym w karierze aktora. Pedro Pascal gra tu jedną z głównych ról – Javiera Peñę z agencji do spraw zwalczania narkotyków (DEA). W dwóch pierwszych seriach on i jego partner Steve Murphy zostają wysłani do Kolumbii, aby pomóc w schwytaniu Pablo Escobara – słynnego barona narkotykowego z Medellin.
W sezonie trzecim, gdzie akcja dotyczy już sprawy kartelu z Cali, po niewyjaśnionym zniknięciu Murphy’ego, to Peña przejmuje rolę narratora, co pozwala Pascalowi pełniej zaprezentować swoje umiejętności. Policjant pokazuje widzom, że pod maską twardziela skrywa również bardziej wrażliwą stronę. Rola nie przyniosła Pascalowi żadnych nagród, ale udowodniła, że świetnie sprawdza się w dramatycznych, złożonych kreacjach. Trzeba też wspomnieć, że to tu po raz pierwszy zaprezentował się z wąsami, które do dziś są jego znakiem rozpoznawczym. Śmieje się, że niektórzy twierdzą, że bez nich wygląda jak własna ciotka.
„Kingsman: Złoty krąg” (2017)
W drugiej części hitu Matthew Vaghna agentom brytyjskiej organizacji przychodzi mierzyć się z Poppy (Julianne Moore) stojącą na czele kartelu narkotykowego Złoty Krąg. Dla osiągnięcia zamierzonych celów jest gotowa poświęcić życie milionów osób. Tymczasem giną niemal wszyscy członkowie Kingsmana. Uchodzą z życiem jedynie Eggsy (Taron Egerton) i Merlin (Mark Strong). Zwracają się po pomoc do bliźniaczej agencji Statesman w Teksasie, która działa pod przykrywką producenta burbonu. Tam zastają nie tylko agentów w strojach kowbojów, ale także przyjaciela, który był już uznany za zmarłego…
Druga część „Kingsmana” to przerysowane kino akcji, łączące zamierzony kicz z humorem i pastiszem filmów o Jamesie Bondzie. Nie brakuje tu scen akcji rodem z komiksu ani karykaturalnych postaci, jak choćby Elton John grający samego siebie (w jednej ze scen w stroju z piór, w którym wygląda jak wielki różowy kurczak, kopie przeciwników, robiąc przy tym salta w zwolnionym tempie). Ale oczywiście wyróżnia się też Pedro Pascal jako agent Jack Daniels o pseudonimie Whiskey. W swych przyciasnych spodniach i z wąsem towarzyszy agentom Kingsmana w misjach, dając przy okazji popisy wywijania elektrycznym lassem, rzucania ciętych ripost i podrywania kobiet. A jak trzeba, może być też jednoosobową armią. Jego rola w tym filmie nie jest bardzo duża, ale wyróżniająca się. Pascal świetnie sprawdza się w humorystycznym kinie akcji, łącząc sprawność fizyczną z umiejętnością odgrywania scen zarówno komediowych, jak i dramatycznych.
„Gdyby ulica Beale umiała mówić” (2018)
Film jest ekranizacją powieści Jamesa Baldwina o tym samym tytule. Opowiada o parze czarnoskórych zakochanych rozdzielonych, kiedy mężczyzna zostaje oskarżony o gwałt, którego nie popełnił. Bliscy usiłują udowodnić jego niewinność.
Pascal zagrał tu co prawda niewielką rolę, ale warto wspomnieć o tym filmie, ponieważ jest to pierwsza oscarowa produkcja w jego dorobku. Co prawda to nie on był nominowany do tej nagrody, ale zdobyła ją Regina King, której partnerował w jednej z kluczowych scen. Jego występ trwa zaledwie trzy minuty, ale tyle wystarczy, by rola została zapamiętana.
„The Mandalorian” (2019-)
Serial Disneya jest osadzony w uniwersum „Gwiezdnych wojen” i rozpoczyna się po wydarzeniach z „Powrotu Jedi”. Tytułowy Mandalorianin (Pedro Pascal) jest zawodowym łowcą nagród. Pewnego razu otrzymuje zlecenie na sprowadzenie osoby, o której nie dowiaduje się zbyt wiele poza tym, że ma 50 lat. Owa istota okazuje się dzieckiem, które internet zna jako Baby Yoda.
Aktorzy zwykle mawiają, że granie w filmach fantasy to szaleństwo, bo na planie muszą udawać, że widzą rzeczy, których nie ma. Nie dość, że ekranowym partnerem Pedro Pascala jest lalka (urocza, ale jednak lalka), dla której staje się przyszywanym ojcem, to dodatkowo przez niemal cały czas grana przez niego postać nie zdejmuje hełmu (tak nakazuje mu ortodoksyjna tradycja). W serialu aktor nie pokazuje twarzy, a w dodatku Mando jest raczej małomówny. Przydało się doświadczenie teatralne Pascala, bo nie mogąc wyrażać ekspresji za pomocą mimiki, musiał bardziej pracować ciałem – zapanować nad postawą, gestami czy choćby przechyleniem głowy. Z kolei w swoim monologu w „Saturday Nigt Live” sam określił ton swojego głosu w tym serialu jako „bedroom, porny voice”.
Gwarancja najniższej ceny
„Wonder Woman 1984” (2020)
W tej części ekranizacji komiksu o Wonder Woman akcja dzieje się w latach 80. Tytułowa bohaterka (Gal Gadot) znów musi uratować świat – zmierzy się z aż dwoma antagonistami, a także skutkami działania magicznego kamienia. Ów artefakt spełnia życzenie, ale w zamian odbiera coś cennego. Kiedy za sprawą Maxa Lorda (Pedro Pascal), jak sam siebie przedstawia – „osobowości telewizyjnej i respektowanego biznesmena z planem” – wszyscy ludzie mają możliwość realizacji swych pragnień, na świecie zaczyna rządzić chaos. A tymczasem również sama bohaterka stoi przed dylematem – czy poświęcić swe moce w zamian za możliwość zatrzymania tego, czego naprawdę pragnie?
Gwarancja najniższej ceny
Film, pomimo ogromnego budżetu (200 mln dolarów), nie zyskał uznania krytyków ani widowni. Zarzuca mu się słaby scenariusz, niespójność, zbyt wiele wątków i postaci bez odpowiedniego rozwinięcia i wiarygodności, a do tego kiepskie efekty specjalne. Jednak jasnym punktem w tej słabej produkcji jest rola Pedro Pascala. Jego bohater jest przerysowany i wiarygodny równocześnie. Zwykle na ekranie możemy go obserwować w bardziej stonowanych rolach twardzieli – tu jednak z blond grzywą i zawadiackim uśmiechem wpisuje się w kiczowatą estetykę tamtej epoki. Jest cwanym showmanem, przypomina bohaterów ówczesnych reklam i telewizyjnych guru, dodatkowo jest owładniętym rządzą władzy i bogactwa, ale obnaża swe miękkie podbrzusze, kiedy chodzi o dobro syna. Aktor balansuje na granicy kampu, ale nie traci kontaktu z emocjonalną stroną postaci. I dlatego „Wonder Woman 1984” to pozycja obowiązkowa dla wielbicieli talentu Pedro Pascala.
„Nieznośny ciężar wielkiego talentu” (2022)
Film o Nicolasie Cage’u, w którym Nicolas Cage gra Nicolasa Cage’a, a Pedro Pascal jego fana. Filmowy Nicolas Cage to zblazowany i spłukany aktor, który rozważa porzucenie swojego zawodu, bo przestaje dostawać satysfakcjonujące angaże. Niechętnie zgadza się na przyjęcie miliona dolarów w zamian za udział w przyjęciu urodzinowym tajemniczego miliardera. Javi (Pedro Pascal) okazuje się nie tylko jego fanem, ale również osobą na celowniku służb specjalnych. Cage zmuszony jest donosić FBI na swojego wielbiciela, ale po zaprzyjaźnieniu się z nim robi to wbrew sobie.
Film można określić jako komedię sensacyjną z gatunku buddy movie. Pedro Pascal – fan Cage’a nie tylko na ekranie – nie daje się przyćmić sławniejszemu koledze. Jego Javi, choć wmieszany w ciemne interesy, jest uroczy. To znawca i miłośnik kina, ale wśród ulubionych filmów wymienia „Paddingtona 2”. Choć Pedro Pascal również w tej produkcji biega ze spluwami, to tym razem daje popis talentowi komediowemu. Zresztą to właśnie z tego filmu pochodzi scena, w której obaj jadą samochodem po zażyciu substancji i Cage wykrzywia twarz w grymasie obrzydzenia, a rozanielony Pascal patrzy na niego z szerokim uśmiechem.
„Dziwne ścieżki życia” (2023)
Ten niespełna półgodzinny western w reżyserii Pedro Almodóvara przedstawia rewolwerowca (Pedro Pascal), który przemierza pustynię, aby po raz pierwszy od 25 lat spotkać się ze swym dawnym przyjacielem (Ethan Hawke). Po popijawie mężczyźni lądują w łóżku, lecz okazuje się, że to nie tęsknota była przyczyną ich spotkania…
W tym filmie również znalazły się elementy sensacyjne, ale obraz pokazuje, że Pascal potrafi subtelnie przedstawić stany emocjonalne bohatera, że jest dobrym aktorem dramatycznym, a także nie obawia się grania postaci nieheteronormatywnych. Zresztą sam Almadovar w jednym z wywiadów pochwalił Pascala za jego wszechstronność i wyraził nadzieję, że będzie angażowany do różnych ról, „na przykład komediowych”.
„The Last of Us” (2023-)
Serial powstał na podstawie gry o tym samym tytule. Pedro Pascal w nią nie grał, ale jego siostrzeńcy już tak i to oni przekonali go do przyjęcia tej roli. Wujek może być im wdzięczny, tak jak cały świat, który oszalał na punkcie tego serialu.
Zobacz: Seriale podobne do „The Last of Us” – 5 polecanych tytułów
41,03 zł
(-17%)
- najniższa cena
41,03 zł
(-17%)
- cena regularna
Gwarancja najniższej ceny
„Gladiator II” (2024)
Akcja filmu rozgrywa 16 lat po śmierci Marka Aureliusza. Głównym bohaterem jest Lucjusz (Paul Mescal), którego żona ginie podczas ataku Rzymian na jego miasto. Mężczyzna trafia do niewoli i staje się własnością Makrynusa (Denzel Washington). Zgadza się walczyć jako gladiator, bo dzięki temu ma dostać szansę pomszczenia ukochanej – jego pan obiecuje mu głowę generała Akacjusza (Pedro Pascal), który przyczynił się do śmierci kobiety.
Postać grana przez Pascala jest zmuszona do działań niezgodnych ze swoimi przekonaniami. Nie widzi sensu w prowadzeniu ciągłych wojen. Jest rozdarty między lojalnością wobec Rzymu a własnym sumieniem. Dodatkowo stanie do walki z kimś, kto… Tego nie możemy zdradzić, bo jest to jeden z najważniejszych zwrotów akcji w filmie. Trzeba dodać, że to najdroższa produkcja w karierze aktora – jej budżet wyniósł 250 milionów dolarów. Starczyło na rekiny pływające w Koloseum i wściekłe małpy, a jednak zabrakło dobrego scenariusza. Pojawiają się zarzuty, że Ridley Scott mając do dyspozycji tak znakomitych aktorów jak Paul Mescal i Pedro Pascal, obsadził ich w rolach, które są płaskie i nie dają możliwości zaprezentowania pełnego wachlarza umiejętności. Tym postaciom brakuje charyzmy, a gwiazdą filmu jest drugoplanowy bohater Denzela Washingtona, który kradnie każdą scenę.
BONUS
Sia, „Fire Meet Gasoline” (2014)
Na koniec w ramach ciekawostki warto wspomnieć o jego roli w teledysku, w którym wraz z Heidi Klum odgrywają parę kochanków. Ona ma niebezpieczny pociąg do ognia i benzyny. W 2014 roku był to klip z Heidi Klum. W 2025 roku sekcja komentarzy zdominowana jest przez fanów Pedro Pascala. Sporo się zmieniło w ciągu tej dekady…
Pedro Pascal – nadchodzące premiery
Wśród widzów nie gasną emocje po finale ostatniego sezonu „The Last of Us”, a tymczasem Pedro Pascal ostatnio promował w Cannes najnowszy film ze swoim udziałem. W westernie „Eddington” Ari Astera zagrał u boku gwiazd takich jak Joaquin Phoenix, Emma Stone i Austin Butler.
Choć w jego filmografii przeważają filmy i seriale z gatunku akcji, kryminału oraz fantastyki, to w tym roku będziemy mogli go zobaczyć w komedii romantycznej. Od 13 czerwca na ekranie polskich kin będziemy mogli oglądać go w filmie „Materialiści”, gdzie wraz z bohaterem granym przez Chrisa Evansa będą zabiegać o względy Dakoty Johnson.
Z kolei 25 lipca do kin wejdzie „Fantastyczna 4: Pierwsze kroki”, gdzie pojawi się jako Mister Fantastic, a pod koniec 2026 roku zadebiutuje w kolejnej odsłonie „Avengersów”.
Która rola Pedro Pascala najbardziej zapadła wam w pamięć? Dajcie znać w komentarzach! Po więcej ciekawostek ze świata filmu zapraszamy do pasji Oglądam.
Zdjęcie okładkowe: mat. prasowe Warner Bros. Discovery
Komentarze (0)