W tym roku po raz czternasty została przyznana Prestiżowa Nagroda Literacka Nike. Do finałowej siódemki po raz drugi w historii jury wybrało dramat, jednak po raz pierwszy utwór dramatyczny zdobył nagrodę finałową.

Laureatem Literackiej Nagrody Nike został Tadeusz Słobodzianek. W swoim dramacie "Nasza klasa" zmierzył się z tematem zbrodni w Jedwabnem.

Dramat Słobodzianka, rozpisany na "lekcje", nawiązujący do "Umarłej klasy" Tadeusza Kantora, w literacki sposób próbuje rozwikłać zagadkę mechanizmu zła, którego doświadczają mieszkańcy miasteczka podobnego do Jedwabnego czy Radziłowa. Bohaterowie to uczniowie. Jak mówi autor, bezpośrednią inspiracją do napisania dramatu stało się stare zdjęcie szkolne, na którym zostali wspólnie uwiecznieni mały Jurek Laudański (osądzony morderca w Jedwabnem), Jadzia Śleszyńska (córka właściciela stodoły, w której spalono Żydów) i Szmul Wasersztajn (jeden z niewielu ocalonych, który po wojnie osiedlił się w Kostaryce, jego matka i brat zginęli w stodole). Chodzili do jednej klasy. - Pamiętam, jakie wielkie wrażenie zrobiła na mnie ta fotografia. Patrzyłem na nie godzinami i zastanawiałem się, co robiły te dzieci 10 lipca i potem? Które z nich zginęło w stodole? A które do stodoły okutym kijem zaganiało? - mówił autor w jednym z wywiadów.

Nagrodę publiczności otrzymała Magdalena Grochowska za biografię "Jerzy Giedroyc. Do Polski ze snu". Jest to pierwsza biografia w finale w całej 14-letniej historii nagrody.