Fest, czyli jak?

Nowopowstały festiwal startuje 23 sierpnia na terenie Parku Śląskiego w Chorzowie. Organizatorzy oddają do dyspozycji ponad 535 hektarów parku, które tego lata wypełnią ludzie oraz muzyka. FEST Festival ma być okazją do oderwania się od codziennych obowiązków i pracy; pięknym, letnim czasem, kiedy w cudnych okolicznościach przyrody możemy poczuć atmosferę muzycznego święta i spotkać ludzi, którzy patrzą na świat w kolorowych barwach.
Festiwla będzie odbywał się na pięciu scenach, gdzie posłuchamy przeróżnych muzycznych gatunków. Nieopodal powstaną przestrzenie artystyczno-warsztatowe, atrakcje sportowe czy aktywności zawiązane z teatrem. Jeśli w pełni chcemy poczuć ten klimat, będzie można rozbić namiot i spędzić w Chorzowie cały festiwalowy weekend. Pojedyncze bilety i karnety można nabyć za pośrednictwem Empiku.

Znalezione obrazy dla zapytania fest festival

 

Fest, czyli kto?

FEST Festival w 2019 roku rozpoczyna swoją historię, natomiast pierwsza gwiazda imprezy wydaje i koncertuje już ponad ćwierć wieku - to legenda amerykańskiego hip-hopu, czyli Wu-Tang Clan. Dla fanów rapu będzie to prawdziwe sięgnięcie do korzeni gatunku, na dodatek z oryginalną dawką orientu. Z okazji koncertu zaprezentowany zostanie także film dokumentalny poświęcony grupie oraz ich pierwszemu albumowi „Enter Wu-Tang Clan (36 Chambers)”, który rozpoczął bogatą historię raperów. Krążek pokrył się platyną i sprzedał w ponad 2 mln egzemplarzy. Co ciekawe w 2015 roku Wu-Tang Clan wydali sekretny album „Once Upon a Time in Shaolin”, który sprzedali w liczbie… jednej sztuki. Kto wie, może w Chorzowie zagrają kawałek pochodzący z tego tajemniczego projektu?

 

Pierwszego dnia usłyszymy również Lost Frequencies, czyli belgijskiego producenta muzyki elektronicznej. W Polsce dużą popularnością cieszyły się single „Are You With Me” oraz „Reality”, a od niedawna w klubach bawimy się przy „Like I Love You”. Muzyk już w 2017 roku zapowiedział prace nad nową płytą, jednak wciąż nie doczekaliśmy się jej premiery. Liczymy jednak, że kilka świeżych kawałków wybrzmi w Parku Śląskim.

 

W kolejną muzyczną wycieczkę zabierze nas Little Dragon. Znów dominować będzie elektronika, jednak o ile Lost Frequencies bliżej do popu, Szwedzi wolą raczej synth pop, gdzie królują syntezatory i nowatorskie połączenia brzmieniowe. W przypadku Little Dragon mamy już pewność, że usłyszymy mnóstwo nowości.

 

Drugiego dnia czeka nas live act od ikony sceny elektro, czyli Vitalic pres. Dima. Grane na żywo kawałki dopełnią atmosfery celebracji tego lata. Obecny na festiwalowych scenach od lat Vitalic zapewni show na najwyższym europejskim poziomie. A to jeszcze nie wszyscy. Na odkrycie kolejnych kart FEST Festivalu wciąż czekamy, ale trzeba przyznać, że początek jest bardzo obiecujący.