Pisarze nierzadko współpracują ze specjalistami w danych dziedzinach, aby ich książki były jak najbardziej realistyczne, a przy okazji przesycały fachową wiedzę. Wkład fachowców często bywa na tyle istotny, że zostają współautorami powieści. A jak jest w przypadku duetu Läckberg & Fexeus?
Pisarka i mentalista - wyjątkowa współpraca
W większości przypadków podział obowiązków przy tworzeniu książki jest prosty: pisarz wnosi umiejętności tworzenia historii, natomiast specjalista swój know-how oraz doświadczenie w danej dziedzinie. W przypadku Camilli Läckberg i Henrika Fexeusa było nieco inaczej. Fexus to nie tylko performer, który w swoich filmach zgaduje, co przechodnie kupili na targu bądź o jakiej karcie myśli widz. Znany w Szwecji mentalista świetnie radzi sobie z wystąpieniami scenicznymi, ale ponadto ma doświadczenie w roli wykładowcy oraz autora. Tytuły takie jak „Gry o władzę” mają w sobie sporo z poradnika czy książki popularnonaukowej. Henrik Fexeus wie zatem jak pisać, dlatego w przypadku trylogii o mentaliście jak najbardziej można traktować go jako równorzędnego współautora.
Niemniej w ich pierwszym dziele, „Mentaliście” można wyczuć przede wszystkim zabiegi charakterystyczne dla Läckberg. Zresztą całość ma większość cech typowych dla klasycznego skandynawskiego kryminału, począwszy od wyalienowanych bohaterów, na nieco mrocznym klimacie zbrodni kończąc. Po niezwykle popularnej serii o Fjällbace pisarka zmieniła nieco styl swoich książek w cyklu o Faye, jednak „Mentalista” to powrót do Läckberg w klasycznym wydaniu.
Znajdziemy tu mnóstwo sprawdzonych zabiegów, a sama intryga utkana jest na miarę klasyki gatunku. Co zatem wyróżnia cykl o mentaliście? Na pierwszy plan wysuwa się postać Vincenta, który nie tylko reprezentuje archetyp wycofanego samotnika, ale jednocześnie posiada szereg intrygujących umiejętności mentalisty, dzięki czemu śledzenie jego losów zapewnia sporo satysfakcji. W „Mentaliście” odnaleźć można również ciekawy komentarz społeczny w tle. Dotyczy to zarówno przywar Szwedów, którzy wbrew nieposzlakowanej opinii jak wszyscy mają swoje za uszami, a także osób w jakiś sposób odstających od norm społecznych. Para głównych bohaterów „Mentalisty” pokazuje, jak cechy przez wielu uznawane za wady, można zamienić w swoje atuty.
Mentalista powraca - co kryje „Kult”?
Läckberg i Fexeus od początku zapewniali, że pracują nie tylko nad pojedynczą powieścią, ale trylogią. Po przeszło roku od wydania „Mentalisty” nadszedł czas na „Kult”. Tym razem losy Miny i Vincenta krzyżują się ponownie za sprawą pięcioletniego Ossiana, który zostaje uprowadzony. Pierwsze wysiłki policji spełzają na niczym, dlatego Mina Dabiri zwraca się z prośbą o pomoc do Vincenta, który jak nikt inny potrafi rozgryźć ludzki umysł.
„Kult” kryje zatem kolejną kryminalną zagadkę, która jak wskazuje sam tytuł, może zataczać szerokie kręgi. To również powrót pary bohaterów, która ma już za sobą pewną przeszłość, co pozwoliło autorom na rozwinięcie wątku prywatnego Miny i Vincenta. Czy wspólne doświadczenia zmieniły ich nietuzinkowe charaktery? Dlaczego pozostawali bez kontaktu przez dwa lata?
Tych i wielu podobnych pytań nie brakuje, dlatego jeśli macie już za sobą lekturę „Mentalisty”, z pewnością warto sięgnąć także po „Kult”. A o trzeciej odsłonie trylogii z dowiecie się z naszej sekcji Czytam, gdzie na bieżąco informujemy o najważniejszych tematach literackich!
|
Komentarze (0)