Powstanie One Direction było dziełem przypadku, którego inicjatorem był Simon Cowell. Juror programu X Factor zaproponował wokalistom połączenie sił i przejście do kolejnego etapu show jako „grupa”. W zespole znaleźli się: Harry Styles, Niall Horan, Louis Tomlinson, Liam Payne oraz Zain „Zayn” Malik. Nastolatkowie skradli serca widzów i dostali się do finału programu. Ostatecznie, zajęli trzecie miejsce, ale Simon Cowell zdecydował się podpisać z nimi kontrakt, który stanowił nagrodę dla zwycięzcy. Współpraca z wytwórnią Syco Music otworzyła im drogę do światowej kariery. Po zakończeniu trasy koncertowej X Factor Live Tour, muzycy rozpoczęli pracę nad materiałem na własny krążek. Ich debiutancka płyta „Up All Night” w 2011 roku zdobyła miano najszybciej sprzedającego się debiutanckiego albumu w Wielkiej Brytanii.

 

 

5 lat nieustannych sukcesów

Przez 5 lat swojej działalności grupa zdobyła wiele prestiżowych nagród muzycznych i odbyła wiele koncertów na całym świecie. Na początku 2015 roku nic nie wskazywało na to, że członkowie One Direction myślą o pójściu własnymi drogami. Jednak w marcu podczas trwającej w Azji trasy koncertowej, Zayn Malik zdecydował się przerwać „On the Road Again Tour” i wrócić do Wielkiej Brytanii. Chwilę później, 25 marca 2015 roku oficjalnie ogłoszono jego odejście z zespołu. Na reakcję jego kolegów nie trzeba było długo czekać. W sierpniu tego samego roku pozostali muzycy poinformowali fanów o zawieszeniu działalności One Direction od marca 2016 roku. 13 listopada wydali swój ostatni, piąty album – „Made in A.M”, jedyny stworzony bez udziału Zayna.

 

Co u nich słychać?

 

Od ich rozstania minęły prawie trzy lata i nic nie zapowiada, żeby One Direction wznowiło swoją działalność. Każdy z członków boysbandu rozwija swoją własną, solową karierę. Perspektywa czasu sprawia także, że muzycy dostrzegają ograniczenia, jakie wiązały się z byciem częścią grupy i zaczynają otwarcie to krytykować. Zayn Malik, który zainicjował koniec wspólnej drogi, powraca z drugą już solową płytą „Icarus falls”, na której znajdzie się aż 27 piosenek. Harry Styles jako pierwszy z pomniejszonego składu One Direction, wydał swój solowy album „Harry Styles” w maju 2017 roku. Efekty jego pracy zostały bardzo dobrze przyjęte przez krytyków, w jego muzyce doceniono inspiracje klasykami rocka, takimi jak: Queen czy David Bowie.

 

 

5 miesięcy później, solową twórczość ukazał światu Niall Horan, tworząc krążek w stylu pop-folk, zatytułowany „Flicker”. Liam Payne zamiast zapowiadanej na 14 września tego roku debiutanckiej płyty, zaprezentował fanom jedynie mini album „First time”, na którym znalazły się cztery piosenki. Natomiast, Louis Tomlinson kończy pracę nad swoją solową płytą. Krążek ma się ukazać w 2019 roku.

Czy myślicie, że muzycy zdecydują się w przyszłości na reaktywację One Direction?