Legenda brytyjskiego hardrocka - zespół Whitesnake jeszcze w tym roku zagra na jedynym koncercie w Polsce. Grupa wystąpi bowiem 2 grudnia w warszawskim klubie Stodoła. Whitesnake przyjedzie do stolicy w ramach światowej trasy „Good To Be Bad”.
Zespół Whitesnake został założony w połowie lat 70-tych przez Davida Coverdale’a, byłego wokalistę formacji Deep Purple. Kariera tej brytyjskiej grupy nabrała tempa w latach 80-tych, dzięki wydanej w 1984 roku płycie „Slide It In”. Album pokazał wszystkie atuty zespołu i na stałe wpisał go w świadomość wszystkich sympatyków mocnego brzmienia i krytyków muzycznych. Silną pozycję zespołu umocnił zawierający największe hity „Is This Love” oraz „Here I Go Again” - krążek Whitesnake z 1987 roku.
Zespół bardzo często porównywany był do Deep Purple, zapewne ze względu na to, że aż trzech muzyków Whitesnake pochodzi właśnie z tej legendarnej formacji.
Skład grupy zmieniał się wielokrotnie. Jedynym jej stałym członkiem, od chwili rozpoczęcia działalności, jest wokalista David Coverdale. Poza Coverdale’m aktualnie zespół tworzą Reb Beach – gitara, Doug Aldrich - gitara (od 2003), Uriah Duffy - gitara basowa (od 2005), Timothy Drury - klawisze (od 2002) oraz Chris Frazier - perkusja (od 2007).
- Będziemy świętować 30-lecie istnienia zespołu. To będzie świetna okazja, aby zaprezentować utwory z najnowszej płyty, która jest już naszym 10-tym albumem studyjnym. Wierzę, że nasze koncerty będą świetna zabawą zarówno dla fanów, jak i nas samych. Nie przegapcie tego – tak w imieniu grupy zaprasza na koncerty Coverdale.
Whitesnake w Polsce
2 grudnia, Klub Stodoła, Warszawa
Wejście do klubu: godz. 19.00
Początek koncertu: godz. 20.00
Na koncercie wszystkie miejsca są stojące
Organizator: Live Nation
Stodoła/I.J.

Aktualności
Whitesnake z jedynym koncertem w Polsce
Legenda brytyjskiego hardrocka - zespół Whitesnake jeszcze w tym roku
zagra na jedynym koncercie w Polsce. Grupa wystąpi bowiem 2 grudnia w
warszawskim klubie Stodoła. Whitesnake przyjedzie do stolicy w ramach
światowej trasy „Good To Be Bad”.
Komentarze (0)