Przejmujące studium człowieka uwikłanego w totalitaryzm. Doerr snuje rozważania nad ludzkimi postawami w sytuacjach ekstremalnych. I robi to w stylu, który Was zachwyci.

Powieść, która zdobyła uznanie na całym świecie

Światło, którego nie widać zostało wydane po raz pierwszy w maju 2014 roku. Książka szybko zyskała rzeszę fanów wśród amerykańskich czytelników, co zaowocowało Nagrodą Pulitzera 2015 w kategorii Fikcja. Światło... zostało też uznane  za najlepszy tytuł w kategorii "Historical fiction" przez jeden z największych portali książkowych w USA - Goodreads.

Wieść o sukcesie książki w Stanach Zjednoczonych szybko dotarła na Stary Kontynent. Prawa do tytułu wykupiło wielu europejskich wydawców. W Polsce książka ukazała się 23 września nakładem Wydawnictwa Czarna Owca.

Fenomen stylu Doerra

 Światło, którego nie widać... łączy w sobie piękno kunsztownie tkanej narracji ze wszystkimi mrocznymi aspektami wojny i ludzkich wyborów. Narrator stawia trudne pytania o humanizm, empatię, naturę człowieka - ale styl, w jakim to robi, daleki jest od ciężkich filozoficznych rozważań. Język, jakiego używa pisarz, jest niezwykle malowniczy. Doerr czerpie wyraźną fascynację z posługiwania się metaforą - np. porównując austriacką armatę do królowej pszczół, a nazistowskich żołnierzy - do pszczół robotnic. Przy całej malowniczości języka autor zostawia sporo niedopowiedzeń, charakterystycznych zwłaszcza dla klasyków czy współczesnych twórców realizmu magicznego.

Książka podzielona jest na rozdziały i krótkie podrozdziały, co nadaje lekkości długiej fabule. Te niewielkie fragmenty przypominają makietę miasta, na której niewidoma Marie-Laure uczy się poruszania po Paryżu i Saint-Malo.

Inspiracja

Anthony Doerr zdecydowanie przekłada jakość nad ilość. Światło, którego nie widać to dopiero jego druga powieść. Ponadto autor ma na swoim koncie kilka udanych zbiorów opowiadań.

Książka powstawała dziesięć lat i bezsprzecznie jest największym dziełem Amerykanina. Idea napisania Światła... zrodziła się w trakcie pobytu autora we Francji, kiedy promował inny tytuł. To właśnie niezwykły widok Saint-Malo, miasta otoczonego z trzech stron morzem, spowodował, że pisarz postanowił poznać i opisać jego historię. Tam bowiem rozgrywa się większa część akcji - tam też odnajduje się dwójka bohaterów powieści.

Research trwał niemal dekadę. Autor zbierał informacje na temat spalonego w trakcie drugiej wojny światowej Saint-Malo. Dla amerykańskich czytelników fakt, że do zagłady miasta mocno przyczyniła się armia Stanów Zjednoczonych, był nowością w literaturze.

Doerr studiował też podejście nazistów do technologii i techniki radia. Skonstruowanie takiego bohatera jak Werner wymagało od niego przyswojenia dużej wiedzy technicznej. Pisarz przyznaje, że fascynowało go, do jak wielu rzeczy można było wykorzystać radio - od rozpowszechniania nazistowskiej propagandy po rozmowę dwojga nieznanych sobie ludzi, rzuconych w różne miejsca Europy.

Francuzka i Niemiec - kim by się stali, gdyby nie wybuchła wojna?

Marie-Laure jest Francuzką, należy do okupowanej ludności. Werner to członek Wermachtu. Bohaterowie teoretycznie stoją po dwóch stronach barykady, jednak łączy ich swoista wrażliwość. Obydwoje robią to, do czego są zmuszeni, aby przetrwać, jednocześnie starając się pozostać tymi samymi ludźmi, którymi byli przed wojną.

Kreując głównych bohaterów, Doerr analizuje zachowanie człowieka uwikłanego w totalitaryzm. Francuzkę i Niemca łączy specyficzna sytuacja życiowa - już od najmłodszych lat żyją w ekstremalnych warunkach. Marie-Laure straciła wzrok w wieku sześciu lat i jako dziecko musi na nowo uczyć się samodzielności i funkcjonowania w świecie bez światła. Werner jest sierotą, który musi nie tylko zadbać o siebie, ale również zaopiekować się młodszą siostrą.

Czytelnik ma świadomość ograniczonego wyboru, jaki los stawia Marie-Laure i Wernerowi. To znajomość motywów bohaterów i ich charakterów sprawia, że im kibicuje.

Powieść wojenna? Nie do końca

Światło, którego nie widać to  nie do końca powieść historyczna. Wojna występuje w książce nie tylko jako tło wydarzeń, ale przede wszystkim jako bezlitosna siła zmuszająca bohaterów do robienia rzeczy, których nigdy nie zrobiliby w normalnych warunkach.

Europa powoli otrząsa się z traumy drugiej wojny światowej. Książka Doerra, w której najważniejsi są bohaterowie i ich motywacje, jest jednym z argumentów na poparcie tej tezy. To ludzkie charaktery, tęsknoty i emocje są najważniejsze w tej powieści. Tworząc Światło..., Doerr pokazał czytelnikom nowy wymiar klasyki.

foto (c) ISABELLE SELBY