Atmosferę stanu wojennego można będzie poczuć już w najbliższa niedzielę 9 grudnia. W czwartym miesiącu zdjęć ekipa filmu fabularnego „Popiełuszko” będzie wtedy  kręcić w Warszawie sceny z okresu stanu wojennego. Zbiega się to z 26. rocznicą pamiętnej nocy 12/13 grudnia 1981 roku. W zamierzeniu twórców ma być to pierwszy film, który tak wiernie odtworzy realia tamtych dni.

Na sfilmowanie scen z okresu stanu wojennego reżyser przeznaczył kilkanaście dni zdjęciowych. Jeden z nich przypada w niedzielę 9 grudnia. Na placu Politechniki pojawią się żołnierze, skoty, koksowniki, obwieszczenia itp. - obraz Warszawy przełomu lat 1981/82 – taka inscenizacja w przededniu rocznicy wprowadzenia stanu wojennego stanowi najbardziej wyrazistą ilustrację tamtych dramatycznych wydarzeń.

Film fabularny pt. „POPIEŁUSZKO” wg scenariusza i w reżyserii Rafała Wieczyńskiego będzie opowieścią o człowieku, który ze skromnego chłopaka z podlaskiej wsi stał się duchowym przewodnikiem swojego pokolenia oraz symbolem wolności i odwagi. Obraz przedstawiać będzie życie księdza Jerzego od lat dzieciństwa na polskiej prowincji, poprzez okres kształtowania się jego powołania w wojsku, a następnie pokaże proces rodzenia się jego legendy w czasie ciężkiej próby stanu wojennego. Zobaczymy, jak dzięki swej wyjątkowej duchowej sile połączonej z ciepłem i poczuciem humoru ks. Jerzy zyskał wielki autorytet oraz powszechną sympatię. Zabójstwo, a także ujawnienie jego okoliczności wywołało wstrząs i oburzenie społeczne. Setki tysięcy ludzi odważyło domagać się prawdy oraz sprawiedliwości. Do tej chwili istnieją poważne wątpliwości dotyczące tej zbrodni.

Obraz jest skierowany przede wszystkim do młodego pokolenia, które zna tamtą historię wyłącznie z przekazów telewizyjnych lub rodzinnych. Dotarciu do niego sprzyjać ma nowoczesny język filmu, w którego realizację zaangażowane będą najnowsze środki i rozwiązania techniczne.

Premiera filmu planowana jest na jesień 2008 roku.

Kino Świat/I.J.