Legenda norweskiego black metalu, Satyricon, zmieniła stajnię i przeszła pod skrzydła równie legendarnej wytwórni czyli Roadrunner Records. Firma ta reprezentować będzie zespół na wszystkich terytoriach, oprócz USA oraz i rodzimej dla zespołu Norwegii.

Grupa na muzycznej scenie działa od wczesnych lat 90tych, a na jej czele stoi dwójka muzyków: Satyr i Frost. Formacja znana jest ze swojego niestandardowego podejścia do muzyki, a jej twórczość wykracza daleko poza muzyczne granice black metalu. Obecnie jest to jedna z najbardziej szanowanych i wpływowych grup.

Ostatni krążek zespołu - Volcano ( 2002 r.) otrzymał statuetkę norweskiego Grammy w kategorii Najlepszy metalowy album, a w konkursie Alarm Awards doczekał się tytułu Piosenka roku za utwór Fuel For Hatred oraz został kolejny raz Metalowym albumem roku. Volcano był też laureatem Best Overall Album w podsumowaniu Oslo Awards. Krążek zadebiutował również jako numer 2 w norweskim National Music Chart.

Jesteśmy bardzo podekscytowani współpracą z jedną z najbardziej rozpoznawalnych formacji w swoim gatunku muzycznym i zrobimy wszystko co w naszej mocy, aby jak najlepiej wspierać Satyricon w ich działaniach - mówi Wally van Middendorp, przedstawiciel firmy Roadrunner Records.

Zespół obecnie kontynuuje prace nad swoim nowym albumem w kanadyjskim studio w Vancouver, gdzie nad miksami płyty czuwa Mike Frasier (Metallica, AC/DC). Krążek zatytułowany jest Now, Diabolical, a jego wydanie planowane jest na kwiecień tego roku. Na! tomiast sam Satyr zapowiada: Ten projekt to nasze najgłębsze zanurzenie się w otchłań, jakie udało nam się kiedykolwiek poczynić, kosztowało nas to mnóstwo wysiłków, żeby osiągnąć to, do czego zmierzaliśmy. Jesteśmy bardzo dumni z tej płyty i mamy nadzieję, że jest ona warta bólu, w  jakim się rodziła.