Grzegorz Rosiński przyjedzie do Polski w listopadzie na dwa dni z okazji premiery drugiego tomu serii Zemsta hrabiego Skarbka. Kontynuacja komiksu Złote ręce nosi tytuł Serce z brązu, a czytelników zaskoczy niejednoznaczność historii, która w pierwszym tomie wydawała się mieć oczywiste rozwiązanie. Twórca Thorgala spotka się z czytelnikami w salonach EMPiKu w Warszawie (25 listopada) i Gdańsku (26 listopada).

Drugi tom Zemsty hrabiego Skarbka ukaże się w Polsce dwa tygodnie po francuskiej premierze. W krajach frankofońskich malarskie plansze Rosińskiego w połączeniu ze scenariuszem belgijskiego autora Yvesa Sente zostały przyjęte bardzo ciepło. Trudno się dziwić: akcja niezwykle wysmakowanego pod względem plastycznym komiksu, rozgrywa się w Paryżu czasów Wiktora Hugo. - Marzyłem o historii, dla której pożywką byłaby literatura francuska, która byłaby dojrzalsza od tego, co rysuję zazwyczaj. Chciałem wmieszać się w podejrzane interesy, otrzeć się o świat malarzy, zwiedzić XIX wiek... I w tym scenariuszu otrzymałem wszystko naraz! - opowiada Rosiński, który od zawsze podziwiał francuskich malarzy i rysowników XIX wieku: Eugène’a Delacroix, Ernesta Meissonniera, Honoré Daumiera. Według polskiego twórcy to właśnie oni byli prekursorami komiksu: w swoich obrazach opowiadali współczesną im Historię.

- Pragnąłem ukazać, że komiks jest gatunkiem artystycznym, ukazać paralele między tekstem komiksu a literaturą, między rysunkiem komiksu a malarstwem – wyjaśnia scenarzysta Zemsty hrabiego Skarbka Yves Sente. - Epoka Aleksandra Dumasa i Eugène’a Delacroix nadawała się do tego wyśmienicie! XIX wiek to także czas rozwoju prasy i powstawania pierwszych dzienników jak „Le Siècle” czy „La Presse”. „Rozgłos”, który w komiksie drukuje codzienne relacje z procesu, jest ich wymyślonym odpowiednikiem. Tamte czasy to także epoka pierwszych felietonów prasowych, tworzonych przez Balzaca i Dumasa.

Paryż, rok 1843. Do miasta przyjeżdża polski hrabia Mieszko Skarbek. W drugim tomie postanawia ostatecznie pogrążyć trzech paryskich bogaczy, którzy przed laty go zniszczyli. Jednak sprawa okazuje się nie tak prosta, jak mogłoby to wynikać z wydarzeń przedstawionych w pierwszym tomie…

Skąd polski bohater w komiksie frankofońskim? Yves Sente tak to wyjaśniał w wywiadzie udzielonym belgijskiej prasie: - Właściwie, to nie wiem, czy zdajecie sobie sprawę, że nasz mały kraj istnieje dzięki Polsce? W roku 1830 Polacy, tak jak Belgowie, znosili jarzmo okupanta. Polacy mieli Rosjan, my Holendrów. Oddziały polskie, odczuwające powinowactwo z Belgami (katolicyzm i liberalizm) odmówiły posłuszeństwa carowi, który chciał stłumić młodą rewolucję belgijską. I rozpoczęli powstanie, dzięki któremu armia cara nie ruszyła na pomoc Holendrom.

Dla Rosińskiego narracja i opowieść pozostają najważniejsze: - Moim pragnieniem zawsze było podporządkowanie mojego rysunku jakiejś historii. Gdyby tak nie było, zostałbym malarzem! Komiks skuteczniej oddaje nastrój niż same obrazy - chodzi o stworzenie odpowiedniego klimatu i ukazanie czytelnikowi danej epoki tak, by potrafił się zidentyfikować z bohaterami - powiedział polski rysownik w jednym z wywiadów.

Grzegorz Rosiński przyjedzie do Polski na zaproszenie Egmont Polska, wydawcy jego komiksów w naszym kraju. Zemsta hrabiego Skarbka ukaże się 25 listopada w serii Mistrzowie komiksu

Spotkania z Rosińskim w Empikach

25 listopada (piątek), godz. 17.00 - EMPiK Arkadia, Al. Jana Pawła II 82, Warszawa
26 listopada (sobota), godz. 16.00 - EMPiK Megastore, ul. Podwale Grodzkie 8, Gdańsk

M.W.