Światowa premiera filmu: „Asterix na Olimpiadzie” odbędzie się w Polsce - 25 stycznia, sekundę po północy. Obraz został sprzedany do 60 krajów i 30 stycznia wejdzie do kin w większości pozostałych krajów Europy. W obsadzie jak zwykle plejada francuskich gwiazd, w tym: Clovis Cornillac , Gérard Depardieu, Alain Delon, Benoît Poelvoorde i Vanessa Hessler. W polskiej wersji językowej usłyszymy m.in:. Sławomira Packa, Wiktora Zborowskiego, Daniela Olbrychskiego, Borysa Szyca, Tomasza Kota oraz Annę Cieślak.

Wszystko zaczęło się od marzenia dziecka, marzenia, aby przenieść na ekran przygody Asterixa. Thommas Langmann jako wielki fan komiksów autorstwa Gościnnego i Uderzo przekonany był o sukcesie filmowej adaptacji Asterixa. Dzięki pomocy córki rysownika Sylvie Uderzo spotkał się z rysownikami, a efektem tego spotkania była decyzja o przeniesieniu komiksów na ekrany kin.

Film „Asterix i Obelix kontra Cezarowi” zrealizowany przez Claudea Zidiego w 1999 roku odniósł ogromny sukces zdobywając 9 milionów widzów w samej tylko Francji, a projekt następny - „Asterix i Obelix: misja Kleopatra” Alain’a Chabat’a zrealizowany w 2002 roku miał we Francji 15 milionów widzów.

Realizacją trzeciej części zajął się sam Thomas Langmann, w produkcji pomagała wytwórnia Pathe. Decyzja o tym, z którego komiksu tym razem zrobić film była błyskawiczna: „Asterix na Olimpiadzie”.

„To są przygody Asterixa najbardziej widowiskowe, najbardziej spektakularne, a co za tym idzie najbardziej filmowe” - mówi Langmann.

W albumie „Asterix na Olimpiadzie” Thomas Langmann zobaczył idealny materiał na film, który będzie komedią, filmem akcji pełnym przygód, a zarazem wielkim widowiskiem w tradycji filmu „Ben Hur”. Jako reżysera wybrał Frederic’a Forestier’a, któremu już raz zaufał powierzając mu pracę nad przygodową komedią „Pościg za milionem” z Gerard’em Lanvin’em, Benoit Poelvoorde i Jose Garcia. Tym razem jednak sam zdecydował się współreżyserować, zajmując po raz pierwszy miejsce po drugiej stronie kamery. „Byłem zbyt wciągnięty w cały projekt, żebym mógł zatrzymać się w pół drogi”.

Już na etapie ukończonej pierwszej wersji scenariusza udaje mu się namówić Alberta Uderzo, a następnie Alaina Delona oraz Benoit Poevoorde do współpracy nad stworzeniem filmu, który będzie ogromnym widowiskiem. Ambicje producenta oddaje wysokość budżetu, który szacowany jest na 80 milionów euro, co uczyniło z niego najdroższą produkcję filmową w historii kina francuskiego i zarazem europejskiego. Rozmach przedsięwzięcia widać zarówno w znakomitej obsadzie i obecności gości specjalnych, jak również imponującej scenografii, dekoracjach i strojach.

 „Asterix na Olimpiadzie” to film niezwykle widowiskowy, w imponującej scenografii, bardzo dynamiczny - pełen humoru i naszpikowany gwiazdami kina. Dubbingowanie takiego filmu, przeniesienie wszystkich emocji z ekranu to prawdziwe wyzwanie. Dlatego do pracy nad dubbingiem została zaproszona czołówka polskich aktorów.

SPI/I.J