Debiutancka płyta Florence „Lungs” oraz jej edycja specjalna „Between Two Lungs” uzyskały w Polsce status platynowej płyty!

Uznawana za następczynię Kate Bush, Florence Welch to objawienie minionych miesięcy. W jej mrocznych wizjach można znaleźć coś z Toma Waitsa i Nicka Cave’a, a jeśli doszukamy się również odrobiny Bjork, to będzie uważała to za komplement.

Florence niewątpliwie jest ulubienicą polskich fanów o czym świadczy nie tylko status platynowej płyty, ale także niezwykle gorące przyjęcie, jakie artystce zgotowała publiczność na tegorocznym koncercie w warszawskiej Stodole.

Na debiutanckim krążku „Lungs” można znaleźć rozmaite dźwięki: harfy, chóry, bębny, szyby windowe, kawałki metalu, miłość, śmierć, fajerki, kwartety smyczkowe, stepowanie, westchnięcia, dziwne elektroniczne zawodzenie, owce, lwy, tłuczenie szkła, krew, księżyc, gwiazdy, drinki, trumny, zęby, wodę, suknie ślubne… i ciszę pomiędzy nimi. Piosenki przepełnione są gotycką poetyką, fantazjami. Florence twierdzi, że jest to zazwyczaj łatwe. „Chodzi po prostu o facetów” - śmieje się- „cały album jest o miłości i bólu. Moje teksty wydają się ludziom zwariowane, ale dla mnie są po prostu szczere. Nie chcę uchodzić za wariatkę. Chcę aby moja muzyka poruszała”.

Universal