„Kore. O chorych, chorobach i poszukiwaniu duszy medycyny” prof. Andrzeja Szczeklika to kolejna ksiązka nominowana do tegorocznej Nagrody Literackiej NIKE 2008. Autor publikacji kieruje Katedrą Chorób Wewnętrznych UJ w Krakowie i jak podaje „Newsweek”, „w ostatnim dziesięcioleciu był najczęściej cytowanym w świecie polskim autorem prac z dziedziny medycyny i biologii”.
Nota wydawcy:
Kolejna, po "Katharsis", książka wybitnego lekarza profesora Andrzeja Szczeklika. Jak zwykle pełna erudycyjnych nawiązań do literatury, filozofii, historii i malarstwa. Profesor pokazuje czytelnikowi największe osiągnięcia medycyny, te historyczne i zupełnie najnowsze. Zastanawia się jednocześnie nad istotą pracy medyka, sednem tej dziedziny nauki oraz szuka w niej… duszy.
„Kore to po grecku dziewczyna. A także – źrenica. Grecy mówili, iż duszę, w postaci maleńkiej dziewczynki, zobaczyć można przez oka źrenicę. Skąd mogli wiedzieć, że źrenica to jedyne okienko z widokiem na mózg, na jego nerwy wzrokowe? A gdzie dziś podziała się dusza? Co mówi nam o niej medycyna? Czy w sobie też duszy wygląda? I szuka jej w swoich odwiecznych światach – gdzieś między życiem a śmiercią, zdrowiem a chorobą, nauką a sztuką, a także – w miłości. Chodźmy więc na poszukiwanie razem z nią. Niech nas prowadzi. Przed nami wyprawa po duszę. Duszę medycyny”.
Fragment wywiadu z autorem
Jak, pana zdaniem, dusza w medycynie ma się do duszy człowieka?
- Posłużę się analogią. Zdefiniowanie matematyki napotyka trudności i wielu specjalistów mówi, iż matematyka jest tym, co robią, czym się zajmują matematycy. Jeśliby odnieść to do medycyny – to lekarze zajmują się chorymi. I zmagają z chorobą. Istota sprawy polega na wytrwałości w tym zmaganiu, na nieustępliwości. Na byciu z chorym, noszeniu go w sobie, w myślach, a także byciu z nim w sensie fizycznym. To cecha najważniejsza. I właśnie tam można duszę medycyny spotkać. Gdy chory wie: nie opuszczę cię, jestem z tobą, razem spróbujemy walczyć.
Czyli symbioza, o której pan mówi w książce „Kore. O chorych, chorobach i poszukiwaniu duszy medycyny”?
- Tak, rzeczywiście. Doceniam bowiem naukowe i techniczne postępy. Sam nieraz spędzam wiele dni na poszukiwaniu środków na kupno jakiegoś nowoczesnego aparatu, który pozwoli postawić lepszą diagnozę. To jest ważne, bez tego dzisiaj w medycynie nie da się dobrze funkcjonować. Pozostaje jednak esencja tego zawodu. I ona sprowadza się do spotkania dwojga ludzi. Chorego i lekarza. Lekarz musi wykształcić w sobie specjalną wrażliwość na sygnały wysyłane przez chorego. One są impulsem dla lekarza, przynajmniej w moim przypadku, czymś, co mobilizuje, co pcha do działania.
”Sukces”
Opinie o książce:
Eseje o medycynie jako dziedzinie ludzkiej aktywności i kultury, przede wszystkim zaś o tym, co w niej niezrozumiałe - także dla autora, lekarza, profesora medycyny z wieloletnim doświadczeniem.
Niektóre eseje Szczeklik poświęca genetyce i odkryciom wokół DNA, inne np. tajemnicy umierania. Obok medycznych opisów stanu wegetatywnego pojawia się biblijna historia Łazarza, opisy Caravaggia, nawet Śmierć z "Rozmów Mistrza Polikarpa". Czesław Miłosz pisał o autorze, że "jest lekarzem-humanistą i poeci oraz artyści wyczuwają w nim umysł pokrewny, choć wsparty nie znaną im wiedzą z zakresu mikrobiologii, chemii i genetyki".
Marek Radziwon „Gazeta Wyborcza”
Nagrody i nominacje:
Nominacja do Nagrody Literackiej NIKE 2008
”Kore. O chorych, chorobach i poszukiwaniu duszy medycyny”, Andrzej Szczeklik
Wydawnictwo Znak, premiera styczeń 2007
Znak/I.J.

Aktualności
Nominacja do Nagrody NIKE 2008: Kore
„Kore. O chorych, chorobach i poszukiwaniu duszy medycyny” prof.
Andrzeja Szczeklika to kolejna ksiązka nominowana do tegorocznej
Nagrody Literackiej NIKE 2008. Autor publikacji kieruje Katedrą Chorób
Wewnętrznych UJ w Krakowie i jak podaje „Newsweek”, „w ostatnim
d
Komentarze (0)