Najnowsza studyjna płyta Natashy St-Pier, zatytułowana jej imieniem i nazwiskiem, ukaże się na polskim rynku 10 listopada. Jak mówi sama artystka, album nie jest zwykłym zbiorem piosenek, ale raczej muzycznym autoportretem kanadyjskiej wokalistki. Natasha St-Pier, obok Celine Dion i Garou, jest jedną z najpopularniejszych w Polsce śpiewających po francusku muzycznych sław.  

Rodzimi słuchacze znają wokalistkę m.in. z przebojów „Nos Rendez-Vous" czy "Tout que cest toi". Płyta „Natasha St-Pier” jest szóstą w dorobku kanadyjskiej artystki i przynosi delikatną zmianę jej muzyki. Tym razem do romantycznych melodii i urokliwych orkiestracji dołączyły brzmienia elektro. Nowością są również zawarte w płycie wątki autobiograficzne, opowiadające historię rodziny Natashy. Jeden z utworów poświęcony jest młodszemu bratu wokalistki - Jonathanowi, którego z siostrą łączą bardzo bliskie więzi.
Album promuje singiel "Embrasse-Moi".

Płytę w dużej mierze wyprodukował stały współpracownik Natashy i gwiazda francuskiej sceny pop - Pascal Obispo, ale dołączyli też do niego nowi producenci i aranżerowie: John Mamann, Olivier Reine, X-Cell. Tekstami zajęli się jej przyjaciele: Lionnel Florence i Elodie Hesje.

Album ukazuje się w formacie Open Disc (włożenie płyty do komputera umożliwia dotarcie do bonusowego materiału: wywiadu, galerii zdjęć, niepublikowanych utworów oraz specjalnego konkursu).

Sony Music Poland/I.J.