Spis treści:

  1. Jak nauczyć psa komend?
  2. Podstawowe komendy, które powinien znać pies
  3. Komenda „siad”
  4. Komenda „leżeć”
  5. Komenda „do mnie”
  6. Komenda „zostaw”
  7. Komenda „łapa”
  8. Komenda „czekaj”, „zostań”
  9. Komenda „na miejsce”
  10. Komenda „daj głos”
  11. Kiedy rozpocząć naukę komend?

Każdy opiekun powinien sam zdecydować, które komendy są dla niego ważne pod kątem jego codziennego życia z psem. Warto podzielić komendy na kluczowe (np. przywołanie) oraz na takie, których głównym celem jest dobra zabawa (np. podawanie łapy).

W nauce ważne jest, żeby to, co mówimy, było zrozumiałe dla psa, więc do nazwania komendy wybierajmy słowa, które łatwo zapamiętamy i których używać będą wszyscy opiekunowie psa.

Jak nauczyć psa komend?

Do szkolenia najlepiej używać metody nauki opartej na pozytywnym wzmocnieniu, która polega na tym, że pies kojarzy komendę z czymś przyjemnym w postaci nagrody. Największa grupa psów za najlepszą nagrodę uzna mięsne przysmaki, ale są też takie psy, które będą wolały nagrodę w postaci zabawki. Naukę zawsze warto zaczynać w spokojnym otoczeniu np. w mieszkaniu i z czasem dodawać nowe utrudnienia w postaci przeniesienia jej do mniej spokojnego otoczenia, z większą ilością rozproszeń. Praca w większym rozproszeniu może nastąpić dopiero wtedy, gdy poprzedni etap jest bardzo dobrze opanowany przez psa. Jeśli widzisz, że po przejściu to kolejnego poziomu trudności nauka nie idzie dobrze, to należy wrócić do poprzedniego i dłużej nad nim popracować. Naukę warto prowadzić w krótkich, kilkuminutowych sesjach, ale nawet kilka razy dziennie.

Podstawowe komendy, które powinien znać pies

Komenda „siad”

Nauka siadania to zdecydowanie najpopularniejsze ćwiczenie wybierane przez opiekunów. Przydać się może na każdym spacerze, chociażby podczas oczekiwania na zielone światło na przejściu dla pieszych. Jak jej nauczyć?

  1. Weź przysmak w dłoń.
  2. Zachęć psa, żeby stanął przed tobą.
  3. Gdy pies stanie przed tobą, zacznij poruszać ręką od nosa psa w tył, czyli w stronę jego pleców.
  4. Gdy tylko pies położy tylne łapy i zad na ziemi, nagródź go słownie oraz przysmakiem.
  5. Na początku nagradzaj każde, nawet szybkie dotknięcie zadem ziemi, ale z czasem możesz wydłużać czas siedzenia i podawać nagrodę po kilku sekundach.

Komenda „leżeć”

Do nauki leżenia można wykorzystać umiejętność siadania, dlatego zacznij naukę od poprzedniej komendy.

  1. Sadzamy psa komendą „siad”.
  2. Kiedy pies siedzi, rękę ze smakołykiem przesuwamy z boku jego ciała, od pyska w stronę ogona. Celem jest to, żeby pies zrobił skręt ciała, dzięki któremu zegnie przednie łapy.
  3. Nagradzamy nawet najmniejszy ruch.
  4. W kolejnych krokach staramy się tak naprowadzić psa, żeby coraz pewniej kładł brzuch na ziemi i nagradzamy przysmakiem oraz słownie. 

Komenda „do mnie”

Są dwie komendy, których nauczenie powinno być kluczowe w życiu psa i pierwszą z nich jest przywołanie, czyli nauka komendy „do mnie”. Umiejętność wracania na zawołanie zapewnia bezpieczeństwo naszemu psu, dlatego, zanim zdecydujemy się spuścić psa ze smyczy, warto, żeby umiał wracać na zawołanie. Do nauki tej komendy świetnie sprawdzi się linka treningowa, która daje możliwość odejścia od psa na kilka metrów.

Zaczynamy od nauki przychodzenia na komendę w domu.

  1. Wołamy psa i nagradzamy, jak tylko na nas spojrzy.
  2. W kolejnym kroku wołamy psa i cofamy się 2-3 kroki. Kiedy pies do nas podjedzie, nagradzamy go przysmakiem i słownie.
  3. Następnie ćwiczymy komendę na dworze, gdy pies jest na smyczy lub lince treningowej. Do nauki możemy zaprosić inne osoby, które stojąc naprzeciwko siebie, będą wołać psa przypiętego na lince i nagradzać za przychodzenie do każdej z osób. Dopiero gdy pies opanuje reagowanie w tych warunkach, przechodzimy do następnego kroku.
  4. W kolejnym etapie puszczamy psa z przypiętą linką. Ważne, żeby teren, na którym to robimy, był bezpieczny i ułatwiający nam złapanie linki, gdyby pies chciał się oddalić.
  5. Jeśli pies już zrozumie sens ćwiczenia, najlepiej spuścić go ze smyczy kilka razy na ogrodzonym terenie i poćwiczyć przywołanie.
  6. Jak pies już doskonale przychodzi na zawołanie i możemy go bezpiecznie spuszczać ze smyczy, nadal warto utrwalać zachowanie i nagradzać psa za przychodzenie. Robimy to, by pies miał dobre skojarzenia z wracaniem na komendę. Warto wołać go w celu nagrodzenia, bez zapinania na smycz.

Praca nad przywołaniem to długi proces, ale na prawdę warto poświęcić czas tej komendzie i móc cieszyć się wspólnymi spacerami po parku czy lesie.

Komenda „zostaw”

Druga najważniejsza komenda, jaką powinien opanować nasz pies, to „zostaw”. Jest ona szczególnie ważna w przypadku psów, którym zdarza się zjadać śmieci podczas spacerów. Zostawianie to często komenda ratująca życie naszego psa.

Nauka odbywa się w na kilku etapach i każdemu z nich należy poświęcić odpowiednią ilość czasu. 

  1. W jednej pięści chowamy smakołyki, które pokażemy psu, a w drugiej pięści chowamy przysmak, którym nagrodzimy psa.
  2. Dłoń ze schowanym przysmakiem wysuwamy przed siebie, w pobliże pyska psa, wtedy pies zacznie interesować się ukrytym przysmakiem.
  3. W momencie, gdy pies zabierze psyk od dłoni (nawet na sekundę), podajemy nagrodę z drugiej dłoni.
  4. Po przećwiczeniu tego etapu kilka razy, gdy pies zabiera pysk, można zacząć wypowiadać komendę (np. „zostaw”).
  5. Jeśli ten etap mamy już opanowany, komendę należy zacząć wypowiadać, kiedy pies jeszcze interesuje się dłonią. A gdy przestanie, podajemy nagrodę i chwalimy psa.
  6. Następnym etapem jest trzymanie smakołyka na otwartej dłoni, przykrytego tylko kciukiem. Schemat postępowania jest taki sam jak w pierwszym kroku: wypowiadamy komendę i w momencie, gdy pies zabierze pysk, podajemy nagrodę z drugiej dłoni i chwalimy psa.
  7. W kolejnym etapie można położyć przysmaki na ziemi i również najpierw przykrywać je dłonią, a w następnych krokach coraz mniej chronić przysmaki przed zjedzeniem.

W nauce komendy „zostaw”, tak samo, jak w każdej innej komendzie, najpierw pracujemy w spokojnej przestrzeni, czyli np. w mieszkaniu, a następnie przenosimy naukę w coraz trudniejsze miejsca.

Komenda „łapa”

Podawanie łapy nie należy do obowiązkowych komend, ale może się przydać chociażby podczas obcinania psu pazurów.

Nauka odbywa się podobnie, jak w przypadku nauki komendy „zostaw”, ale nasza dłoń z przysmakiem powinna znajdować się blisko ziemi, a zadaniem psa jest dotknięcie łapą pięści z przysmakiem.

  1. Dłoń z przysmakiem przysuwamy do psiej łapy.
  2. W pierwszym etapie, kiedy pies dotyka łapą naszej dłoni, wydajemy komendę „łapa” i nagradzamy psa.
  3. Jeśli ten etap nauki mamy opanowany, pokazujemy psu otwartą dłoń, już bez przysmaku, wydajemy komendę i nagradzamy psa.

Ta komenda to będzie wasz popisowy numer!

Komenda „czekaj”, „zostań”

Komenda „czekaj” („zostań”) przydaje się w życiu codziennym i możemy wykorzystywać  ją w wielu sytuacjach, np. gdy chcemy wyjąć z samochodu bagaże, a pies powinien poczekać na swoją kolej. Komenda ma dwa rodzaje – pies może zostawać w pozycji, a my do niego wracamy z nagrodą lub po odejściu od psa wołamy go do siebie i nagradzamy. Warto ćwiczyć na oba sposoby! Do nauki tej komendy możemy wykorzystać gest stopujący w postaci otwartej dłoni ze złączonymi palcami.

  1. Prosimy psa, żeby usiadł, pokazujemy gest ręką i robimy krok w tył.
  2. Następnie wracamy do psa z nagrodą.
  3. Kiedy pies opanuje odejście na jeden krok, stopniowo wydłużamy odległość do dwóch i więcej kroków.
  4. Możemy również wydłużać czas, na jaki odchodzimy.

Przy okazji nauki tej komendy warto przypomnieć, że zostawianie psa pod sklepem naraża go na wiele niebezpieczeństw – proszę, nigdy nie zostawiaj psa samego pod sklepem!

Komenda „na miejsce”

Komenda, którą prosimy psa, żeby poszedł do swojego posłania, może przydać się, gdy mamy gości lub np. gdy chcemy iść z psem do restauracji. Pokaż psu smakołyk ukryty w dłoni i idź z psem podążającym za ręką do posłania.

  1. Kiedy pies wejdzie do posłania wszystkimi łapami, wypowiedz komendę i nagródź go.
  2. Z czasem należy wydłużać czas przebywania psa na posłaniu poprzez podawanie mu przysmaków w seriach co kilka sekund.
  3. Dodatkowo warto sprawić, by posłanie było dla psa atrakcyjnym miejscem – podając mu w nim przysmaki do żucia i gryzienia.
  4. Jeśli wybieramy się z psem do restauracji, dobrze jest zabierać ze sobą kocyk z posłania psa i wykorzystywać komendę „na miejsce”. 

Ważne jest to, żeby posłanie stanowiło dla psa oazę bezpieczeństwa, więc jeśli masz w domu inne zwierzęta, jesteś rodzicem lub odwiedzają cię dzieci, pamiętaj, żeby dbać o komfort snu i odpoczynku psa.

Komenda „daj głos”

Komenda daj głos to rodzaj komendy, na który nie da się naprowadzić psa przysmakiem jak np. na komendę „siad”. Przy nauce tej komendy warto wykorzystywać sytuacje, w których pies sam wydaje dźwięk i wypowiadać komendę w tym momencie.

  1. Gdy pies szczeka, np. na dzwonek do drzwi. Wypowiadamy hasło „daj głos”.
  2.  Nagradzamy psa i chwalimy.
  3.  Możesz również spróbować innej metody, która polega na pokazaniu psu przysmaku,  głośnym wypowiedzeniu komendy „daj głos” i czekaniu, aż pies zainteresuje się i wyda dźwięk (nawet cichutki), który od razu nagrodzisz.

Kiedy rozpocząć naukę komend?

Naukę komend można rozpocząć w każdej chwili. Sczeniaki, psy dorosłe czy psi seniorzy – każdy pies chętnie zaangażuje się w naukę nowych komend. Czasem zdarza się, że dopiero po kilku latach życia z psem dochodzimy do wniosku, że warto uczyć psa komend. Również wtedy nic nie stoi na przeszkodzie, by rozpocząć naukę. Dobrej zabawy!

A jakie komendy znają wasze psy? Które z nich stosujecie najczęściej? Po więcej ekspreckich porad zapraszamy do działu Mam zwierzęta.

Zdjęcie okładkowe: Shutterstock