Spis treści:
Brzydka pogoda, suche powietrze, tendencja do zwilżania ust – nasze wargi nie mają lekko, zwłaszcza, że ich nawilżanie rzadko kiedy jest ważnym elementem pielęgnacji ust. Mam nadzieje, że to zestawienie najlepszych balsamów do ust odmieni los niejednego buziaka!
Zestawienie najlepszych balsamów do ust
Tisane balsam do ust
Ten kosmetyk ma bardzo bogaty skład. Na liście składników aktywnych znajdziesz: ziołowe ekstrakty z melisy, jeżówki i ostropestu, miód, wosk pszczeli, olej z oliwek, olej rycynowy oraz witaminę E. Taka mieszanka pozwoli ochronić delikatny naskórek na wargach przed wiatrem, zimnem czy suchym powietrzem.
Balsam do ust Tisane będzie też świetnym wsparciem w leczeniu ust, które zdążyły już oberwać. Nakładaj go regularnie na spierzchnięte wargi, by poradzić sobie z podrażnieniem.
Nuxe balsam do ust
Mój ulubiony balsam do ust Nuxe to ten miodowy, czyli Reve de Miel. Formuła powstała w 1994 roku, ale od tego czasu przeszła metamorfozę – lista składników stała się wyjątkowo naturalna. Wśród tych najważniejszych trzeba wymienić: miód lawendowy z Prowansji, propolis i wosk pszczeli.
Wszystkie balsamy tej marki mają to do siebie, że doskonale sprawdzają się jako baza pod kolorową pomadkę, bo nie spływają i nie grudkują się, tylko wspaniale odżywiają wargi, tworząc barierę ochronną.
Balsam do ust Laneige
Marka Laneige temat pielęgnacji ust traktuje bardzo poważnie i poza dobrymi składami oferuje przepiękne opakowania, ciekawe rozwiązania formulacyjne, modny design oraz szeroką gamę aromatów. Balsam do ust Laneige, który miałam w swojej torebce przez całe lato to ten o zapachu (i smaku) borówki.
Największymi zaletami tego kosmetyku jest zawartość masła murumuru i shea. To one odpowiadają za świetne właściwości balsamu, który właściwie można określić mianem błyszczyka. W końcu daje przepiękne, szkliste wykończenie oraz delikatny kolor.
Bielenda balsam do ust
W tym akapicie nawiążę nie do jednego balsamu do ust Bielenda, ale aż do trzech! Chodzi o serię 2 w 1, czyli balsamy, których można użyć także w charakterze maski do ust na noc. Wszystkie formuły opierają się na maśle shea oraz ekstrakcie z wybranego owocu: mango, arbuza lub melona.
Jak używać tych produktów? Balsam do ust Bielenda 2 w 1 nakładaj przed wyjściem z domu – sprawdzi się jako baza pod błyszczyk lub pomadkę, a na noc wykonaj peeling i wklep szczodrą ilość kosmetyku w wargi – wmasuj go dokładnie, by usta były całe pokryte.
Ziaja balsam do ust
Oto balsam do ust Ziaja, po który najchętniej sięgam jesienią i zimą ze względu na intensywnie czekoladowy aromat. Czasami trudno mi uwierzyć, że to nie jest żaden sos deserowy! Aktywne składniki brzmią bardzo apetycznie: masło kakaowe, olej canola, lanolina oraz witamina E.
Ta formuła mocno natłuszcza, chroni, wspiera gojenie się podrażnień i odżywia, by w przyszłości więcej się nie przytrafiły.
Sol de Janeiro balsam do ust
Producent kultowych mgiełek do ciała ma w swojej ofercie także balsam do ust. Sol de Janeiro stawia na soczyste aromaty w kosmetykach zapachowych, nie inaczej będzie w tym przypadku. Brazilian Kiss Cupuacu Butter Lip działa cuda za sprawą masła z kakaowca cupuaçu, acai oraz olejku kokosowego. Jego ogromną zaletą jest fakt, że to formuła, która się nie klei, nie rozmazuje.
Carmex balsam do ust
Na koniec kosmetyk większy niż sama pielęgnacja. Balsam do ust Carmex to absolutny klasyk, jeśli chodzi o ratunek dla spierzchniętych ust. Powstało wiele wariantów zapachowych, ale ja dziś przyglądam się tej klasycznej wersji.
W składzie znalazłam: wazelinę, lanolinę, wosk pszczeli, masło kakaowe, kamforę i mentol. Taka kombinacja chroni, odświeża, pomaga odbudować barierę hydrolipisową. Nic dziwnego, że okryła się taką chwałą!
Gwarancja najniższej ceny
Mam nadzieję, że powyższe opisy pomogą ci znaleźć najlepszy balsam do ust w tym chłodnym sezonie. Po więcej podobnych zestawień zapraszam do działu Dbam o urodę.
Zdjęcie okładkowe: Shutterstock
Komentarze (0)