Spis treści:

Filmy o wampirach w horrorowym stylu

Zacznijmy od gatunku, do którego wampiry przynależą w niejako (nad)naturalny sposób. Są w końcu nadprzyrodzonymi istotami, a te swoje źródła mają w opowieściach grozy. Nie będziemy się jednak cofać do początków i klasyków gatunku jak filmy o Nosferatu czy Draculi.

Wywiad z wampirem (1994)

Choć dzieło to ma już na karku 3 dekady, wciąż można poczuć ciarki od intensywnego spojrzenia bezwzględnego Lestata (Tom Cruise). Jednak głównym narratorem jest tutaj Louis (Brad Pitt), przemieniony przez niego towarzysz, który podczas tytułowego wywiadu opowiada o swoim długim, wampirzym życiu.

To opowieść o nieśmiertelności, żądzy krwi, ale też ludzkich emocjach i moralnych dylematach. Szczególnie trudnym wątkiem okazuje się przemienienie przez nich dziewczynki, Claudii. Choć wampirzyca z zewnątrz się nie zmieniała, to w środku dorastała. Okrutnym zdaje się, że w ciele dziecka tkwiła dusza dorosłej kobiety. Nie dziwne więc, że z czasem stała się ona niezwykle okrutna. Ten gotycki, mroczny i gęsty od napięcia film zmusza do refleksji nad tym, czym jest życie oraz czy wieczność może być naprawdę błogosławieństwem.

Pozwól mi wejść (2010)

To klimatyczny horror, który został oparty na szwedzkim filmie o tym samym tytule Pozwól mi wejść (Låt den rätte komma in). Warto dodać, że reżyser oryginału odmówił nakręcenia anglojęzycznej wersji. Niemniej, skąd wziął się tytuł? Istnieje przekonanie, zgodnie z którym wampiry nie mogą wejść do danego domostwa bez zaproszenia. W tym wypadku motyw ten staje się istotny w toku fabuły.

Film opowiada historię samotnego chłopca Owena (Kodi Smith-MPhee), który zaprzyjaźnia się z tajemniczą, chodzącą boso dziewczynką Abby (Chloë Grace Moretz). Przez długi czas pozostaje nieświadomy jej wampirzej natury. Relacja tych dwojga jest pełna napięcia, emocji i momentami duszącej atmosfery. To nie horror, w którym straszenie widza bazuje na jumpscare’ach. Mamy tu elementy grozy podszyte podskórnie odczuwanym niepokojem z poruszającą opowieścią o przyjaźni, wyobcowaniu i poszukiwaniu bliskości w nieprzyjaznym, brutalnym świecie.

Romeo i Julia, czyli filmy o wampirach i wilkołakach

Czy wszystkie filmy o wampirach to horrory? Zdecydowanie nie. Pora na filmy o wampirach z ich odwiecznymi wrogami – wilkołakami – u boku oraz wątkami rodem z Romea i Julii.

Seria Underworld (2003 – 2016)

Choć etykietka romeojuliowa może zaskakiwać przy kinie akcji, to jednak przewodnim filmowym romansem w serii Underworld jest właśnie ten między Selene (w tej roli wspaniała Kate Beckinsale), wampirzycą, a Michaelem, lykanem, czyli wilkołakiem. To o tyle ciekawe w kontekście świata Underworld, że odwieczną wojnę o dominację toczą w nim właśnie te dwie rasy nadprzyrodzonych istot.

Każda część serii rozwija kolejne elementy tej epicko zrealizowanej historii. Poznamy początki wampirzo-wilkołaczego konfliktu, dowiemy się jak doszło do narodzin hybryd, poznamy też finał walki o przyszłość obu ras. Mrok, ciemność, surowy klimat, wgniatające w fotel sceny akcji, fabuła gęsta od intryg i tajemnic – między innymi z tych powodów to idealna seria dla fanów kina akcji w świecie mrocznego fantasy.

Seria Zmierzch (2008-2012)

Choć niektórzy mogą uznać za śmieszne, że Zmierzch znalazł się na tej liście, to wgryzł się on w popkulturę na tyle, że warto przekonać się na własne oczy i uszy dlaczego. Nie jest to film wybitny, nie będziemy z tym ściemniać, to rasowa teenage drama z miłosnym trójkątem. Jednak można się przy tym dobrze bawić.

Bella Swan (Kristen Stewart) przeprowadza się ze słonecznego stanu do wiecznie deszczowego miasteczka Forks, ale zamiast w kółko narzekać na pogodę, zakochuje się w bladym, tajemniczym Edwardzie Cullenie (Robert Pattinson). Z czasem dowie się, że on i cała jego rodzina to wampiry. Jednak są jak weganie – stronią od ludzkiej krwi. Do tego dużo czasu poświęcają namysłom nad swoją egzystencją i błyszczą w słońcu (taki tam mechanizm wabienia ofiar), dlatego go unikają. To ciekawe, bo tej pory wampiry stroniły od promieni słonecznych ze względu na możliwość spopielenia. W którymś momencie na scenę wkracza też Jacob – gorący (dosłownie) wilkołak, który rzuca wyzwanie Edwardowi i podgrzewa atmosferę. W filmie nie brakuje też moralnych rozterek, intryg i dramatycznych zwrotów akcji.

LEGO IDEAS, klocki, Zmierzch — dom Cullenów, 21354
LEGO IDEAS, klocki, Zmierzch — dom Cullenów, 21354 LEGO
4.9/5
899,99 zł
836,99 zł - aktualna cena z Premium
Zmierzch
Zmierzch Meyer Stephenie
4.5/5
31,34 zł
Promocja

31,99 zł -  najniższa cena

34,99 zł -  cena regularna

Zmierzch (barwione brzegi)
Zmierzch (barwione brzegi) Meyer Stephenie
4.7/5
45,99 zł

69,90 zł - cena sugerowana przez wydawcę

Księżyc w nowiu
Księżyc w nowiu Meyer Stephenie
4.6/5
30,39 zł
Promocja

31,99 zł -  najniższa cena

35,99 zł -  cena regularna

Księżyc w nowiu (barwione brzegi)
Księżyc w nowiu (barwione brzegi) Meyer Stephenie
4.8/5
46,99 zł

69,90 zł - cena sugerowana przez wydawcę

Zaćmienie
Zaćmienie Meyer Stephenie
4.6/5
30,39 zł
Promocja

31,99 zł -  najniższa cena

36,99 zł -  cena regularna

Zaćmienie (barwione brzegi)
Zaćmienie (barwione brzegi) Meyer Stephenie
4.8/5
46,99 zł

69,90 zł - cena sugerowana przez wydawcę

Przed świtem
Przed świtem Meyer Stephenie
4.7/5
45,99 zł

54,90 zł - cena sugerowana przez wydawcę

Przed świtem. Zmierzch. Tom 4 (barwione brzegi)
Przed świtem. Zmierzch. Tom 4 (barwione brzegi) Meyer Stephenie
4.7/5
46,99 zł

69,90 zł - cena sugerowana przez wydawcę

Fajne filmy o wampirach, czyli zabawa z konwencją

W zestawieniu nie mogło zabraknąć produkcji, które z założenia (a nie przypadkiem) mają bawić. Istota, którą można zabić kawałkiem drewna czy czosnkiem, śpiąca w trumnie lub podwieszona pod krokwią dachu niczym nietoperz? Która żyje wiele lat, adaptując się przez wieki do rozwoju? Tu aż się prosi o komediowe podejście do tematu.

Nieustraszeni pogromcy wampirów (1967)

To, że motyw wampira może być kopalnią gagów, już niemal sześćdzesiąt lat temu zauważył Roman Polański. Jego „Nieustraszeni pogromcy wampirów” to film, który do kina grozy wprowadził nieco humoru i absurdu, a przy tym – warto to podkreślić! – pozostał pełnoprawnym horrorem. Obraz z 1967 roku przedstawia historię ekscentrycznego profesora Abronsiusa (Jack MacGowran) i jego nieco gapowatego asystenta Alfreda (w tej roli sam Polański), którzy, jako tytułowi pogromcy wampirów, wyruszają do Transylwanii. Główną osią fabuły jest porwanie pięknej Sary (Sharon Tate) przez hrabiego von Krolocka (Ferdy Mayne) – eleganckiego, ale i upiornego arystokraty, który wkrótce ujawnia swoje prawdziwe, krwiożercze oblicze. Bohaterowie ruszają do położonego na odludziu zamku, by uratować Sarę i – rzecz jasna – zwalczać wampiry.

W filmie Polański zgrabnie łączy klasyczne elementy gotyckiego horroru z groteską, tworząc tym samym dzieło jedyne w swoim rodzaju – jednocześnie mroczne i zabawne. Film stał się kultowy nie tylko dzięki tej wyjątkowej atmosferze, ale też charakterystycznym postaciom i niepowtarzalnemu klimatowi końca lat 60. „Nieustraszeni pogromcy wampirów”, jako satyra na tradycyjne filmy grozy i inteligentna zabawa wampirycznymi motywami, do dzisiaj straszy, bawi i zaskakuje – absurdalnymi dialogami, ale też niespodziewanym finałem, który przewrotnie odwraca oczekiwania widza.

Mroczne cienie (2012)

W tej gotyckiej komedii fantasy od razu czuć reżyserką rękę Tima Burtona, która w filmie niczym kotle miesza mroczny klimat z absurdalnym humorem. Johnny Depp wciela się XVIII-wiecznego arystokratę zamienionego w wampira przez zazdrosną wiedźmę. Gdy po dwóch wiekach przypadkowo zostaje uwolniony, trafia do szalonych lat 70.

Ekscentryczne maniery wiktoriańskiego lorda zderzają się z kolorową, psychodeliczną rzeczywistością disco. Choć produkcja bywa chaotyczna, to ironiczne dialogi i klimat potrafią to wynagrodzić. Zresztą, sami i same musicie zobaczyć wampira próbującego rozgryźć, czym do diabła jest telewizor.

Co robimy w ukryciu (2014)

Film reżyserował między innymi Taika Waititi, co osobom zaznajomionym z jego twórczością może sugerować typ absurdalnego humoru, z jakim będą mieć do czynienia. W tej przezabawnej parodii filmów dokumentalnych obserwujemy codzienność – czy też conocność – grupki wampirów. Wstają co noc z trumien i legowisk, mierzą się z pragnieniem krwi i mają różne dylematy do rozstrzygnięcia.

To takie The Office, ale z krwiopijcami, którzy próbują nieporadnie dostosować się do nowoczesności czy kłócą o obowiązki domowe. Ten film o wampirach doczekał się równie świetnego serialu. Stanowi on idealną propozycję dla tych, którzy lubią humor tak suchy, że nawet Nosferatu by się zakrztusił.

 

Fajny film o wampirach - Co robimy w ukryciu Taika Waititi

 

Melancholijni krwiopijcy

Pora na ostatnią propozycję, którą można by zarazem podsumować słowami „kiedyś to było, a teraz to nie ma”.

Tylko kochankowie przeżyją (2013)

Czyli gdyby dekadencja miała twarz, to byłaby bladolicym, zadumanym wampirem. Adam (Tom Hiddleston) to undergroundowy muzyk, Eva (Tilda Swinton) to melancholijna dusza. Obydwoje są zmęczeni i zdegustowani tym, w jakim kierunku rozwinął się świat. Ich spokojna egzystencja zostaje przerwana przez pojawienie się żywiołowej młodszej siostry wampirzycy. Czy para podoła tej nagłej niczym huragan zmianie?

Ta propozycja w reżyserii Jima Jarmuscha oferuje nietypowe podejście do wampirzego kina. Zamiast polowania na ofiary czy meczów baseballa w burzy (mrugamy w kierunku Zmierzchu), dostajemy artystyczną, lekko snobistyczną, ale niezwykle stylową opowieść o miłości, samotności i pasji do muzyki. Wampiry nie są tutaj drapieżnikami, a raczej istotami o bogatym wnętrzu, które popijają krew z kryształowych kieliszków i dyskutują o sztuce.

 

Nietypowy film o wampirach - Tylko kochankowie przeżyją Jim Jarmusch

 

Nosferatu (2024)

Jak patrzymy na wampiry w latach 20. XXI wieku? Na to pytanie postarał się odpowiedzieć mistrz współczesnego horroru, Robert Eggers w swoim głośnym filmie „Nosferatu” – trzeciej ekranizacji legendarnej opowieści o mrocznym wampirze. Sama postać Nosferatu narodziła się w 1922 roku w filmie Friedricha Wilhelma Murnaua, „Nosferatu – symfonia grozy”. Film dziś postrzegany jest jako jedno z arcydzieł niemieckiego filmowego ekspresjonizmu, a postać mającego szczurze rysy twarzy i nienaturalnie długie palce hrabiego Orloka to jedna z pierwszych ikon horroru. W 1979 roku po historię sięgnął Werner Herzog, który klasyczną opowieść przeniósł na grunt kina autorskiego.

Z kolei „Nosferatu” Roberta Eggersa, twórcy takich filmów jak „The Lighthouse” czy „Wiking”, to mroczna, gotycka baśń wierna duchowi oryginału, a zarazem świeża w formie. Eggers, tak jak zawsze, dba o historyczne szczegóły i gęsty, niepokojący klimat. Historia straszliwego hrabiego Orloka (Bill Skarsgård), który zakochuje się w młodej kobiecie (Lily-Rose Depp) jest z jednej strony hołdem dla klasyki kina grozy, a z drugiej – poruszającą opowieścią o obsesji, miłości i śmierci. Współczesny klasyk? Kto wie. Na pewno „Nosferatu” pokazuje, że wampiry w kinie – choć są w nim obecne już od ponad stu lat – nadal mają się dobrze.

Polowanie na filmy o wampirach

To co, czosnek i kołek w dłoń czy może wolisz ciepłą herbatkę i koc? W tym drugim wypadku masz do wyboru między mrocznymi horrorami, romantycznymi obyczajówkami, kinem akcji oraz absurdalnymi komediami. W każdym z tych wydań wampiry łączy jedno: nie żyją, choć żyją, piją krew i wgryzają w nasza wyobraźnię oraz serca. 

Więcej zestawień filmowych znajdziecie w dziale Oglądam.

Zdjęcie okładkowe: Shutterstock