Najnowsza płyta grupy The Cure "4:13 Dream" obala mit pechowej trzynastki. Tuż po premierze trzynastego krążka zespół Roberta Smitha został powiadomiony o otrzymaniu zaszczytnego tytułu Godlike Genius. Z tej okazji zespół zamierza zaprezentować podczas specjalnego koncertu najlepsze utwory ze swojej ponad trzydziestoletniej historii.
"4:13 Dream" ukazała się cztery lata po poprzednim wydawnictwie zespołu Roberta Smitha zatytułowanym po prostu "The Cure". O nowym albumie krążyły pogłoski od dwóch lat, ale pierwszy singiel "The Only One" dane było usłyszeć fanom postpunkowej formacji dopiero 13. maja tego roku. Od tego momentu 13. dnia czerwa, lipca, sierpnia i września miały premiery kolejne wydawnictwa związane z nową płytą: single "Freakshow", "Sleep When I'm Dead" i "The Perfect Boy", a wreszcie EP-ka "Hypnagogic States" z czterema singlami i ich remiksami m.in. wykonaniu My Chemical Romance, Fall Out Boy i 30 Seconds To Mars. Od października fani The Cure mogą wreszcie cieszyć się trzynastym albumem, na którym znalazło się, naturalnie, trzynaście utworów.
The Cure występuje obecnie w składzie:
Robert Smith - voc., gitara
Simon Gallup - bass
Jason Cooper - perkusja
Porl Thompson - gitara
25. lutego przyszłego roku zespół otrzyma oficjalnie tytuł Godlike Genius podczas gali NME Awards. Dzień później w londyńskiej O2 Arena odbędzie się impreza Shockwaves NME Awards Big Gig 2009, podczas ktorej The Cure wystąpi z półgodzinnym koncertem. Robert Smith zapowiedział już, że zespół postara się, aby w ciągu 30 minut występu zmieściło się 30 lat historii formacji.
thecure.com/nme.com/M.W.

Aktualności
30 lat The Cure w 30 minut
Najnowsza płyta grupy The Cure "4:13 Dream" obala mit pechowej
trzynastki. Tuż po premierze trzynastego krążka zespół Roberta Smitha
został powiadomiony o otrzymaniu zaszczytnego tytułu Godlike Genius. Z
tej okazji zespół zamierza zaprezentować podczas specjalnego koncertu
najlepsze ut
Komentarze (0)