5 maja Adele kończy 30 lat. Z tego powodu przygotowaliśmy listę 10 rzeczy, za które kochamy tę utalentowaną Brytyjkę.
10. Adele słynie z dystansu do siebie. Nie obchodzi ją, co inni myślą o jej figurze. „Wolałabym ważyć tonę i stworzyć niesamowity album, niż wyglądać jak Nicole Richie i zrobić gówniany album”, powiedziała kiedyś w jednym z wywiadów.
9. Jej jamnik nazywa się Louis Armstrong.
8. Za jej reakcję na robaka, który zaatakował ją podczas koncertu.
7. Jedną z największych zalet Adele jest jej skromność. Ona po prostu robi to, co kocha i nie obnosi się ze swoim talentem. Odbierając Grammy w 2017 roku, chciała przyznać statuetkę Beyonce w kategorii Album Roku, ponieważ czuła, że na nią nie zasługuje w porównaniu ze swoją idolką.
6. Lepiej z nią nie zadzierać.
5. „Rzuca mięsem”, ale robi to z niesamowitą klasą.
4. Uwielbiamy jej Tweety.
3. Za jej występ u Ellen.
2. Za jej poczucie humoru.
1. Za jej wspaniały głos.
Komentarze (3)
Komentarze
To jej płyty sprzedają się najlepiej. Gości na wielu okładkach gazet mimo swojej otyłości i przeciętnej urody. Radia puszczają jej „ nieradiowe" piosenki, a grono fanów rośnie z dnia na dzień. Mowa o Adele. Jest zaprzeczeniem typowego wizerunku komercyjnej gwiazdy. Wszystko można sprzedać. Justin Bieber jest tego najlepszym przykładem. A Adele jest promowana jako ta alternatywna, ambitna, skromna, mało przebojowa i z prawdziwym kunsztem wciskana tym, którzy są wpływowi i nie potrafią samodzielni
Adele to zwykly wyjec, ze nie da sie sluchac, na dodatek wiecznie nieszczesliwy. Jej tworczosc to zwykle smuty, wycia, placze itd. Nie wiem kto ja promuje, ale podobnie jak Dido powinna zniknac ze sceny!.
Dokładnie. Za to wszystko uwielbiam Adele i mam nadzieję, że już wkrótce wróci do nas z nową muzyką :)