Sama najczęściej gram w planszówki w dwie osoby i muszę wam powiedzieć, że to potrafi być naprawdę bardzo zbliżające doświadczenie. Oczywiście, nie mówię tu o romantycznych uniesieniach rodem z najnowszej odsłony M jak Miłość, ale wierzcie mi – są gry, które sprawią, że spędzicie mnóstwo czasu razem – i będzie chcieli więcej! Poniższa lista nie jest uszeregowana w żaden sposób, każda z tych gier będzie świetnie działać w maleńkim, zakochanym gronie.

Kwiatki to przepięknie wydany tytuł o bardzo prostych zasadach. W trakcie gry będziecie starali się zasadzić i zebrać najpiękniejsze bukiety, jakie tylko uda się wam stworzyć. Rozgrywka trwa dość krótko, bo zaledwie dwadzieścia minut, a po partii najczęściej wypowiadaną kwestią jest „To może zagramy jeszcze raz?”. Kwiatki są doskonałym tytułem dla początkujących graczy, a poza tym – czyż to nie wspaniałe, że możecie dać komuś Kwiatki, które nigdy nie zwiędną?

Kup teraz

Star Realms, czyli błyskawiczny dwuosobowy pojedynek umysłów. Każda partia jest inna, a szybkość rozgrywki pozwala na zagranie kilka razy pod rząd. W grze będziemy starali się jak najskuteczniej pozbawić przeciwnika (no dobrze, partnera!) początkowych pięćdziesięciu punktów życia, dostosowując się do wiecznie zmieniających się warunków na stole. Star Realms pokaże wam, na czym polegają gry w budowanie talii, a jeśli się wam naprawdę spodoba, to czeka na was morze dodatków!

Kup teraz

Kawerna. Jaskinia kontra Jaskinia obiecuje prawdziwą grę ekonomiczną w bardzo kompaktowej, dwuosobowej formie i… dotrzymuje tej obietnicy! Jeśli nie słyszeliście nigdy nazwiska Uwe Rosenberg, to najwyższy czas to zmienić. Ten autor jest jednym z najsłynniejszych projektantów gier planszowych na świecie, a dwuosobowa Kawerna potrafi skraść serce każdego, kto lubi odrobinę liczenia w grach!

Kup teraz

Dopasowani nie są grą dwuosobową, a jednak są doskonałą grą dla zakochanej pary! Dlaczego? Jeśli urodziliście się przed 1990, to pamiętacie może teleturniej „Czar par”. Jeśli nie, to już wyjaśniam: był to program, w którym pary startowały w konkursie, sprawdzając, jak dobrze się nawzajem znają. Dopasowani to właśnie taki show na planszy. Jeśli chcecie sprawdzić, ile już o sobie wiecie – znajdźcie jedną lub więcej innych par i zagrajcie!

Kup teraz

Listy z Whitechapel mają na pudełku napisane, że to gra dla od dwóch do pięciu osób – ale zaufajcie mi, najlepiej w Listy gra się właśnie w duecie! Jedno z was wcieli się w Kubę Rozpruwacza, który będzie szalał w ponurym Londynie końca XIX wieku. Drugie ma za zadanie schwytać straszliwego mordercę, nim ten narobi więcej szkód. Doskonała gra dedukcyjna, przy której upłyną wam długie godziny wspólnych wieczorów. Koniecznie spróbujcie!

Kup teraz

Klask to z kolei tytuł nietypowy, bo zręcznościowy. Przypomina cymbergaja połączonego z piłkarzykami, ponieważ w trakcie gry staramy się umieścić kulkę w „bramce” przeciwnika. Robimy to za pomocą dwóch trzymaków, co jest tylko pozornie proste. Jeśli oboje lubicie więc gry zręcznościowe i macie gdzie trzymać sporych rozmiarów planszo-stolik do Klaska, to jestem pewna, że przed wami masa dobrej zabawy.

Kup teraz

Grand Austria Hotel to ciężka, trudna gra ekonomiczna – i uwaga, niedługo będzie trudno dostępna! To informacja trochę zakulisowa, więc jakby co, to nie wiecie tego ode mnie! Podczas rozgrywki prowadzicie hotele z restauracją i musicie zrobić to lepiej niż drugi gracz (gra działa nawet na cztery osoby, ale to w dwie pokazuje swoje najlepsze oblicze). Bardzo fajny tytuł dla planszówkowych wyjadaczy – i możecie zaprosić drugą połówkę do restauracji… tak jakby.

Kup teraz

Tokaido to jedna z najpiękniejszych i najspokojniejszych gier, jakie znam. Duży tytuł o prostych harmonijnych zasadach, w którym wybieramy się na wycieczkę po urokliwej Japonii. Robimy zdjęcia, zbieramy pamiątki, odwiedzamy świątynie, odbywamy inspirujące spotkania. Uwielbiam puszczać podczas partii Tokaido tradycyjną, japońską muzykę. Gra prezentuje się prześlicznie na stole i na pewno będzie pięknym prezentem.

Kup teraz

Gejsze zatrzymają nas jeszcze na chwilę w orientalnych klimatach. To niepozorne, maleńkie pudełko skrywa w sobie prawdziwą perełkę wśród dwuosobówek. Przeciąganie liny, blef, gry pozorów – a to wszystko w dosłownie dwadzieścia minut! Gejsze to prawdziwy klasyk wśród gier dwuosobowych – a zdobyły to miano zaledwie w dwa lata. Doskonale nadadzą się na szybki początek randki, a reszta pozostaje już tylko w waszych rękach…

Kup teraz

The Mind – niektórzy twierdzą, że to nie gra, a eksperyment społeczny. Ja uwielbiam napięcie, które towarzyszy rozgrywce w ten kooperacyjny tytuł. Tak, kooperacyjny, czyli nie gramy przeciwko sobie, a wspólnie staramy się pokonać grę! Jest to o tyle trudne, że nie wolno się nam w żaden sposób porozumiewać – słowami, gestami, czy choćby uniesieniem brwi. Jeśli więc sądzisz, że wasze umysły są połączone ze sobą tak, jak wasze serca – spróbujcie!

Kup teraz
 

To co? W tym roku planszówki? A może walentynkowo – gry planszowe dla dorosłych? Tak naprawdę nieważne, co dacie drugiej połówce na Walentynki – ważne, że spędzicie je razem.