To może być dla wielu spore zaskoczenie - taneczne, klubowe brzmienia osiągnięte przy pomocy instrumentów akustycznych i wokalu znajdą się na nowej płycie Justyny Steczkowskiej Daj mi tę chwilę. Praca nad krążkiem, który ukaże się 1 czerwca, trwała blisko dwa lata. Producentem albumu jest Bogdan Kondracki znany m.in. ze współpracy z Moniką Brodką, Anią Dąbrowską, Krzysztofem Krawczykiem, Tomkiem Makowieckim i Marylą Rodowicz.

Najnowsza, ósma płyta Justyny Steczkowskiej, nagrana prostymi środkami w oparciu o tradycyjne instrumenty - fortepian, akordeon, gitarę akustyczną i skrzypce - brzmi zaskakująco nowocześnie, w niektórych utworach (np. Tu i tu) wręcz dance'owo. Album realizowany był w całości w warszawskim Jazzboy Studio.

Premierę płyty poprzedziło stworzenie specjalnej strony internetowej justynasteczkowska.pl, na której artystka prezentuje w fotogalerii, podobnie jak w tekstach najnowszych piosenek, odmienione oblicze - nie wysublimowanej i zaskakującej divy, lecz zwyczajnej sympatycznej dziewczyny z sąsiedztwa, która nieco przypomina Lucy z serialu Ranczo.

- Nie wyobrażam sobie, że mogłabym być Madonną lub królową Elżbietą, nie wytrzymałabym obiektywów wymierzonych we mnie przez całą dobę - powiedziała Justyna Steczkowska w wywiadzie dla Polskiego Radia Wrocław. Wie, że w świecie showbiznesu nazywają ją gwiazdeczką. - Nie obchodzi mnie to. Ludzie piszą do mnie różne rzeczy, że jestem wyniosła, niemiła, chuda, niesympatyczna. A przecież oni wcale mnie nie znają! - dodaje Steczkowska.

Płytę promuje singiel z utworem To tylko złudzenie (to nie miłość). Muzykę do piosenki  napisali Tomek Bonarowski i Ania Dąbrowska, a słowa Justyna Steczkowska. Za reżyserię klipu do tego utworu odpowiada Patrycja Woy-Wojciechowska.

JustynaSteczkowska.pl/Polskie Radio Wrocław/M.W.