Kto choć raz miał do czynienia z informatykami, wie, że rozmowy z nimi często przypominają kontakty z przybyszami z innej galaktyki. Posługują się specjalistycznym żargonem, są mocno skupieni na aspektach technicznych, bywa, że się niecierpliwią, gdy otoczenie nie nadąża za ich tokiem rozumowania. Jeśli rozmówca nie jest zorientowany w branży IT, zwykle trudno mu znaleźć wspólny język z przedstawicielami środowiska i może mieć nie lada kłopot, gdy będzie musiał coś z nimi załatwić. Książka Pawła Baszuro „U mnie działa. Język branży IT” (Wyd. Helion) będzie prawdziwym przewodnikiem dla wszystkich, którzy współpracują z osobami zatrudnionymi w IT. Jej celem jest zaprezentowanie podstawowych terminów używanych w tej dziedzinie, przedstawienie procesu wytwarzania i utrzymania oprogramowania oraz wsparcie w zrozumieniu zagadnień i problemów, które dla informatyków stanowią codzienność.

Komentarze (0)