Jak się zaczęła moja przygoda z Empikiem? Przyznam, że to pytanie wywołało sporo wspomnień. A próba ich usystematyzowania uświadomiła mi, że ta chwila (tak mi się zdaje) jaką pracuję w Empiku, to już  22 lata.

Do Empiku trafiłem z Kodak Express. Dla niewtajemniczonych: Laboratoria Fotograficzne Kodak Express to placówki, które na początku lat 90. wprowadziły do Polski zupełnie nowe standardy obsługi klienta, jakości usług oraz wielkości i eskpozycji asortymentu fotograficznego. Fotografia wyszła z ciemni i trafiła do nieskazitelnie białych salonów oferując barwny świat naszych wspomnień na doskonałych materiałach. To był powiew zachodniego świata!.

W 1996 roku Empik pozyskał do swojego portfolio laboratoria fotograficzne Kodak Express, a w listopadzie prowadzone przeze mnie laboratorium przy ulicy Grójeckiej zostało włączone do Empik Foto. Tak znalazłem się w Empiku. Zostały postawione przede mną nowe zadania: w 1997 stałem się Menadżerem Produktu w Pionie Laboratoriów Fotograficznych i z laboratorium przy Grójeckiej przeniosłem się do biura Empik przy Nowogrodzkiej. I zaczęło się: zmiany, nowe pomysły, ciągłe wyzwania.

Na początku Empik i Empik Foto zajmował się tylko sprzedażą stacjonarną – mieliśmy ponad 40 laboratoriów Empik Foto w salonach Empik. Dostępne były tam usługi foto, aparaty (ponad 200 modeli w ofercie), akcesoria fotograficzne, albumy i ramki, karta lojalnościowa Empik Foto czy własna marka negatywów, kart pamięci, aparatów jednorazowych.

 

Przełom nastąpił gdy pojawił się handel e-com, a w 2004 roku - strona empikfoto.pl.  Na początku było ciężko, sprzedaż przez e-com nie stanowiła poważnego wkładu w wynik całego biznesu fotograficznego. Obserwowałem to trochę z boku opiekując się laboratoriami stacjonarnymi i wspierając empikfoto.pl jako wykonawca usług.

Dużą zmiana był także rozwój fotografii cyfrowej i zmiana oczekiwań klientów co do fotografii i usług fotograficznych. Laboratoria musiały wtedy zmienić park maszynowy z analogowego na cyfrowy. Negatywy zaczęły odchodzić w zapomnienie, wszystkich ogarnęła mania digitalizacji. Byli tacy, którzy w tym okresie wróżyli koniec fotografii srebrowej - po stu latach od swoich narodzin fotografia, a dokładnie zdjęcie w postaci odbitki na papierowym podłożu, miało odejść w zapomnienie. Wszystko miało zostać tylko na płytach, dyskach i kartach pamięci.

W 2010 roku powstał dział Empik Foto w E-Commerce Sevices, a w 2011 Centralne Laboratorium Fotograficzne w Sochaczewie, które przejęło całą produkcję usług fotograficznych dla wszystkich salonów Empik - klienci mogli oddawać w salonach negatywy, płyty z plikami cyfrowymi, które trafiały do Laboratorium Centralnego. Centralne Laboratorium obsługiwało też zlecenia od strony internetowej empikfoto.pl.

Z roku na rok laboratorium zwiększało obroty, rósł park maszynowy i najważniejsze - gromadzono fajny zespół ludzi, którzy chcą współtworzyć nowy Empik Foto.

W 2016 roku nastąpił koniec ery Kodak Expres i Kodaka w Polsce (zresztą nie tylko w Polsce), teraz Empik Foto pracuje na materiałach Fuji.

Empik Foto nie ustaje w zmianach: stale modernizuje stronę empikfoto.pl, dynamicznie rozwija nowe kategorie gadżetów związanych z fotografią i foto książkami, ma aplikację mobilną, czeski i słowacki serwis: empikfoto.cz oraz empikfoto.sk.

I tak, od ponad 20 lat, nie ma czasu na nudę czy stagnację. Choć mój Empik to bardziej Empik Foto, to jestem dumny, że mogę uczestniczyć i obserwować rozwój, zmiany, jakim podlega.

Chyba dlatego jestem w tej firmie tak długo: ciągle się zmieniamy, zmienia się moja rola w Empik Foto i zmienia się cały profil biznesu.

Tak na marginesie, w tym czasie biuro Empiku zmieniły lokalizację pięć razy, więc co jakiś czas zmieniam miejsce pracy. Empik Foto też kilka razy zmieniało swoją przynależność w strukturach Empiku, co owocuje zmianami w kwestii stanowisk, działów, oddziałów, czy nawet firm.

I najważniejsze. Ludzie. Miałem i mam nadal szczęście pracować z fajnymi osobami zarówno w Empiku jak i Empik Foto. Z niektórymi znam się naprawdę ładnych parę lat i wiem, że mogę na nich zawsze liczyć. Z optymizmem patrzę w przyszłość, zwłaszcza, że rozwój fotografii w Empiku ma zielone światło.