Koncerty Rolling Stones ponownie staneły pod znakiem zapytania. Zespól musiał przesunąć kolejny koncert z trasy Bigger Bang – tym razem z powodu choroby wokalisty grupy, Micka Jaggera. Lekarze nakazali 63-letniemu wokaliście oszczędzać głos i w związku z tym zespół nie zagra dziś w nowojorskim Beacon Theatre. Przesunięto także dwa kolejne koncerty które miały sie odbyć w Atlancie i Los Angeles.

Zapalenie krtani Micka Jaggera spowodowały, że już w sierpniu grupa musiała odwołać koncerty w Hiszpanii. Później, w związku z wypadkiem Keitha Richarda, przesunięto dużą część europejskiego tournee.

Miejmy nadzieję, że wiekowi rockowcy dojada jednak do Polski