Ładne kształty paznokci – jak piłować płytkę?

Rozróżnia się 6 podstawowych kształtów paznokci:

  • migdałki,
  • zaokrąglone (owalne),
  • spiczaste,
  • balerina,
  • kwadratowe,
  • kwadratowe zaokrąglone.

Poprzez odpowiednie piłowanie płytki, można osiągnąć każdy z wymienionych kształtów, ale nie każdy z nich wszystkim pasuje. Najpierw trzeba ocenić wygląd dłoni oraz płytki – czy jest krótka, czy długa, szeroka, czy wąska.

Do krótkich i szerokich palców najlepiej pasują kształty paznokci, które optycznie wysmuklają dłoń. Natomiast długie i wąskie palce dają więcej możliwości stylizacyjnych. Czasem konieczne okazuje się przedłużenie naturalnie krótkiej płytki, aby można było spiłować ją np. w spiczasty kształt.


Warto wiedzieć

Wybierając pilnik, zwróć uwagę na jego gradację, czyli ilość ziarenek ściernych na 1 cm². Im niższa gradacja, tym ziarna są grubsze, a pilnik jest ostrzejszy. Do podstawowego piłowania wystarczy pilnik średnioziarnisty o gradacji 100-180.


Kształty paznokci – jak je malować?

Długie i wąskie paznokcie dobrze prezentują się w każdym kolorze. Ciemne odcienie, jak czerń, granat czy bordo wyglądają elegancko i stylowo. Z kolei jasne barwy – beże, nude, pudrowy róż są uniwersalne i podkreślają subtelną, wydłużoną formę płytki. Również modne stylizacje jak  ombre czy baby boomer są wprost stworzone dla spiczastych paznokci oraz w kształcie migdałków i baleriny.

 

Inglot, Lakier Do Paznokci, Natural Origin Candy Pearl 047, 8ml

 

Natomiast krótkie paznokcie najlepiej wyglądają pomalowane jasnymi kolorami. Szerokie można wysmuklić ciemnymi barwami. Ciekawym zabiegiem jest celowe niedomalowanie paznokci, tzn. zostawienie cienkich, równych pasków po bokach płytki. To sprawi, że optycznie wydadzą się dłuższe i węższe.

 

ORLY Breathable, Lakier Oddychający 4w1, One In Vermillion, 18 ml

 

Jak piłować paznokcie?

Teraz przejdźmy do sedna, czyli odpowiedzmy sobie na kluczowe pytanie – jak dobrze piłować paznokcie?

Po pierwsze, trzeba pamiętać o podstawowych zasadach.

  1. Paznokcie należy piłować zawsze w jednym kierunku. Szorowanie pilnikiem w obie strony niszczy płytkę.
  2. Pilniczek trzeba trzymać pod odpowiednim kątem do płytki, by nadać jej pożądany kształt.
  3. Paznokcie podczas piłowania powinny być suche.
  4. Warto podeprzeć o coś dłoń, aby leżała stabilnie i nieruchomo.

Po drugie, warto wybrać odpowiednie akcesoria. Za najlepsze uważa się pilniki szklane, papierowe oraz szafirowe. Proste pilniczki sprawdzają się do skracania płytki oraz nadawania jej kształtu. Pilniczki typu banan jeszcze lepiej pomagają wyprofilować paznokcie. Świetnym rozwiązaniem są wielofunkcyjne pilniki w formie bloku przeznaczone do polerowania płytki. W ten sposób można ją przygotować do dalszych zabiegów manicure.

 

 

W torebce można nosić mały pilniczek do zadań specjalnych z wyprofilowanym czubkiem, który pomaga usunąć zabrudzenia spod paznokci, a w podróży sprawdzają się akcesoria typu 2w1 jak obcinacz do paznokci z pilniczkiem. Natomiast do użytku domowego warto zaopatrzyć się w kilkunastoelementowy zestaw do manicure i pedicure w wygodnym etui.

 

 

Po trzecie, liczy się technika piłowania paznokci. Z podstawowych zasad wiesz już, że nie można zawzięcie szorować płytki w jedną i drugą stronę, ale należy wykonywać posuwiste ruchy w jednym kierunku wzdłuż krawędzi paznokcia. Rób to zdecydowanie, ale nie spiesz się. Uważnie przyglądaj się paznokciom podczas piłowania, bo wystarczy chwila nieuwagi, by spiłować je zbyt mocno.

 

kształt paznokci

 

Jeśli marzy ci się klasyczny kształt migdałków, ustaw pilnik pod kątem 45-60°, a na koniec delikatnie zaokrąglij czubek. Jeśli tego nie zrobisz, otrzymasz paznokcie spiczaste. W przypadku kształtu balerina pamiętaj, by czubek spiłować na prosto. Piłując owalne paznokcie, trzymaj się naturalnego kształtu opuszków palców. Natomiast płytki staną się kwadratowe, jeśli będziesz je piłować prostopadle do palca. Wystarczy lekko spiłować boki, by uzyskać zaokrąglony kwadrat.

Teraz już wiesz, jak dobrze piłować paznokcie, by cieszyć się ich perfekcyjnym wyglądem bez konieczności odwiedzania kosmetyczki. Po więcej porad zajrzyj na Dbam o urodę.

Zdjęcie okładkowe: Shutterstock