Sir Anthony Hopkins zamierza porzucić aktorstwo na rzecz… komponowania muzyki filmowej. Odtwórca roli estety i kanibala Hannibala Lectera wyznaje skromnie, że zawsze marzył o tym, by posiąść talent równy Beethovenowi.

Co prawda rok 2006 i 2007 będą dla Hopkinsa wypełnione pracą aktorską (m.in. rola Ernesta Hemingwaya w filmie Papa oraz praca przy gigantycznej produkcji Roberta Zemeckisa Beowulf u boku Angeliny Jolie i Johna Malkovicha), ale po wypełnieniu tych zobowiązań słynny aktor zamierza oddać się wyłącznie tworzeniu muzyki do filmów. Nie jest zresztą w tej dziedzinie zupełnym amatorem: skomponował ścieżkę dźwiękową do dwóch wyreżyserowanych przez siebie obrazów - swobodnej adaptacji Wujaszka Wani Czechowa, czyli obrazu Sierpień (1996) oraz do filmu Dylan Thomas: Return Journey (1990).

Na zdjęciu: kadr z filmu Piętno.

M.W.