Melchior Wańkowicz jest uważany jako jeden z najwybitniejszych polskich reportażystów - spod jego ręki wyszły takie książki jak m.in. Bitwa o Monte Cassino czy Ziele na kraterze. Początkowo swoją twórczość podpisywał pseudonimem: Jerzy Łużyc. Został odznaczony m.in. Krzyżem Walecznych, Krzyżem Niepodległości oraz Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.
Podstawowe dane:
Melchior Wańkowicz urodził się 10 stycznia 1892 roku w Kałużycach, na Mińszczyźnie. Jego ojciec nazywał się tak samo, jak on. Melchior Wańkowicz senior przebywał na zesłaniu za udział w powstaniu styczniowym. Jego matką była Maria Szwoynicka. Melchior był najmłodszym spośród czworga dzieci pary. Miał dwóch starszych braci – Czesława i Witolda, oraz siostrę Reginę. Niemal nie znał rodziców – ojciec zmarł, gdy chłopczyk miał zaledwie kilka miesięcy, a matka – gdy skończył 3 lata. Wówczas został oddany na wychowanie do majątku swojej babki na Kowieńszczyźnie. Pobyt tam opisywał we wspomnieniach ujętych w książce Szczenięce lata.
Co ciekawe, działalność konspiracyjna i patriotyczna Melchiora ujawniła się bardzo wcześnie. Uczył się w Warszawie i tam też brał udział w strajku szkolnym. Jako 9-latek wstąpił nawet do konspiracyjnej Trójzaborowej Organizacji Narodowej Młodzieży Szkół Średnich „Przyszłość” – PET.
Debiut dziennikarski Melchiora Wańkowicza nastąpił już w 1909 roku, kiedy miał zaledwie 17 lat. Posługiwał się wówczas personaliami Jerzy Łużyc i założył pismo konspiracyjne „Wici”. Opublikował artykuł Szkoła polska w życiu narodu. Tak rozpoczęła się zarówno działalność niepodległościowa, jak i pisarska Melchiora Wańkowicza. W tym samym czasie był on sekretarzem generalnym PET-u w Królestwie Polskim.
Pracował w swoim piśmie nawet w trakcie studiów na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie, które musiał przerwać po wybuchu I wojny światowej. Pobyt w wojsku dostarczył mu wielu inspiracji do pisania książek i reportaży. Ukończył Szkołę Nauk Politycznych, a w 1914 roku, po wybuchu I wojny światowej, powołano go do wojska rosyjskiego. Trafił do Kołomieńskiego Pułku Piechoty, który stacjonował w Mińsku. Posłużył się fortelem – sfałszował świadectwo dotyczące stanu zdrowia, co pozwoliło na szybkie zwolnienie go ze służby. Obserwacja działań wojennych, a zwłaszcza dramatów zwykłych ludzi ukształtowały osobowość Wańkowicza jako osoby dorosłej. Był pełnomocnikiem Centralnego Komitetu Obywatelskiego Królestwa Polskiego do spraw reewakuacji Polaków z terenów rosyjskich.
Już jako mąż Zofii z Małagowskich, z którą ożenił się w czasie wojny, w 1916 roku, Wańkowicz wstąpił do Pierwszego Korpusu Polskiego gen. Józefa Dowbora-Muśnickiego, formującego się w rejonie Mohylewa. Walczył z bolszewikami jako żołnierz korpusu i za odwagę został odznaczony Krzyżem Walecznych. Sprzeciwiał się porozumieniu z Niemcami u schyłku I wojny światowej, za co został oskarżony i postawiony przed sądem polowym, który go ostatecznie uniewinnił.
W latach 1918–1920 przebywał na Ukrainie, później przyjechał do Warszawy. Ostatecznie ukończył studia na Uniwersytecie Warszawskim dopiero w 1923 roku. Uzyskał wówczas tytuł magistra prawa, ale nie zamierzał działać aktywnie jako prawnik. Kiedy Polska odzyskała niepodległość i ponownie pojawiła się na mapach świata, Wańkowicz jeszcze silniej zaangażował się w działalność patriotyczną – był działaczem Towarzystwa Straży Kresowej. Później objął stanowisko naczelnika Wydziału Prasowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, a w 1924 roku został współwłaścicielem i redaktorem naczelnym Towarzystwa Wydawniczego „Rój”.
Swoje „reporterskie skrzydła” Melchior Wańkowicz ostatecznie rozwinął po 1926 roku. Wyjechał do Meksyku, a jego doświadczenia zaowocowały pierwszymi tomami wydanych reportaży i wspomnień, m.in. W kościołach Meksyku, Szczenięce lata czy Opierzona rewolucja. Wszystkie wydawał w okresie 20-lecia międzywojennego.
Pisywał wówczas do gazet takich jak „Kurier Warszawski”, „Kurier Poranny” i „Wiadomości Literackie”. W „Kurierze Warszawskim” publikował korespondencję z podróży po Meksyku z lat 1926–1927. Jego barwne, pełne pasji relacje z wypraw okazały się na tyle wartościowe, że w 1936 roku przyznano mu Srebrny Wawrzyn Polskiej Akademii Literatury.
Wątki wojenne są niezwykle chętnie podejmowane w dziełach literackich. Podobnie postąpił Wańkowicz, sam jednak był obserwatorem tego, co działo się na froncie. Podczas II wojny światowej Wańkowicz był korespondentem przy II Korpusie Polskim generała Władysława Andersa. W 1944 roku miała miejsce największa bitwa korpusu – pod Monte Cassino. Przeżycia samego pisarza i relacje żołnierzy biorących udział w walkach zostały opisane w książce Melchiora Wańkowicza Bitwa o Monte Cassino. To jednak nie jedyna jego pozycja poświęcona tematyce wojennej. Jest nią również Ziele na kraterze, w której opisuje świat poprzez pryzmat dzieciństwa swoich córek, Marty i Krystyny. Bitwa o Monte Cassino stała się literackim pomnikiem dla żołnierzy pod wodzą gen. Andersa.
Zanim jednak książka ta doczekała się publikacji, Wańkowicz rozwijał stopniowo karierę literacką. W 1919 roku debiutował jako pisarz w piśmie „Rząd i Wojsko”, gdzie opublikował utwór pod tytułem Opowiadanie legionisty Władysława Pasika. Pisał artykuły podczas emigracji w Rumunii do polskiej prasy, do „Kuriera Polskiego” i „Dziennika Polskiego” Jako Jerzy Łużyc wydał w Bukareszcie książkę o walkach mających miejsce w Polsce – Te pierwsze walki.
Tułaczka po świecie po 1940 roku sprawiła, że Melchior Wańkowicz miał aż nadto materiału do tworzenia książek, pisania reportaży i do działalności publicystycznej. W 1947 roku Wańkowicz nie wrócił do Warszawy, która została niemal doszczętnie zniszczona, ale zamieszkał w Londynie, wciąż współpracował jednak jako dziennikarz z polskimi gazetami. Swoje reportaże i felietony publikował nie pod swoim nazwiskiem, ale jako Adolf Czybygdyby. Mieszkał też w Rzymie, gdzie pisał Bitwę…, a w 1949 roku przeniósł się do Stanów Zjednoczonych, gdzie jednak nie pisał, pracował wówczas fizycznie i jako nauczyciel języka rosyjskiego. W 1956 roku został obywatelem amerykańskim. Nie przeszkodziło mu to dwa lata później, w 1958 r., wrócić na stałe do Polski i do pracy literackiej. Słynny jest już List 34, który Melchior Wańkowicz zaadresował do władz PRL-u. Jego krytyczne podejście do ówczesnych władz zaowocowało procesem i wyrokiem 3 lat więzienia, choć pisarz spędził w areszcie zaledwie 5 tygodni.
Melchior Wańkowicz zmarł w Warszawie 10 września 1974 roku.
79,90 zł - cena sugerowana przez wydawcę
39,97 zł - cena sugerowana przez wydawcę
29,99 zł - cena sugerowana przez wydawcę