Chwilę później, na skrzyżowaniu nieopodal swojego domu Ray staje się świadkiem niezwykłego wydarzenia, które na zawsze odmieni życie jego samego i jego rodziny. Gigantyczna wojenna machina, osadzona na trójnogu, pojawia się nagle z głębi ziemi i zanim ktokolwiek jest w stanie zareagować, spala wszystko, co znajduje się w zasięgu jej rażenia. Ten z pozoru zwyczajny dzień w jednej minucie zmienia się w najbardziej niezwykłe wydarzenie całego życia uczestniczących w nim świadków – a jest to ni mniej, ni więcej mający przynieść katastrofalne skutki dla planety ludzi atak kosmitów na Ziemię.

Opublikowana po raz pierwszy w 1898 roku Wojna Światów autorstwa H.G. Wellsa, przełomowa pozycja książkowa opisująca atak kosmitów na Ziemię należy dziś do klasyki literatury. Przerażające w swojej wymowie widmo losu naszej planety wydzieranej z rąk ludzkich przez przybyszów z kosmosu, jak również obraz ludzi utrzymujących się przy życiu jedynie na podobieństwo mrówek uwieszonych wątłej gałęzi zachowało swoją moc i wymowę pomimo upływu ponad 100 lat. Z punktu widzenia reżysera, Stevena Spielberga, historia opisana przez Wellsa zachowuje swoją aktualność i nabiera szczególnego wymiaru właśnie w naszych czasach. Jak mówi nagrodzony przez Amerykańską Akademię Filmową twórca: Sądziłem, że właśnie teraz jest odpowiedni moment, żeby pokazać wszystkim tę historię i nagłośnić jej przesłanie. Znany z filmów o nieco bardziej gościnnych i przyjaznych przybyszach z innych galaktyk, Spielberg gotów był do ponownego sięgnięcia do tematu „międzyplanetarnych odwiedzin”. Jednak tym razem ostrzega, że nie będą to odwiedziny długopalczastego, przyjaznego ludziom kosmity. Wojna Światów” nie jest jedną z tych opowieści o słodkich, łagodnych stworach z przestrzeni kosmicznej, z którymi każdy miałby ochotę się zaprzyjaźnić.

Jak mówi Tom Cruise: To, powiedzmy, historia o E.T., które zeszło na złą drogę. Nikomu nie radziłbym wejść takim stworom w paradę. W filmie Cruise gra rolę Ray’a Ferriera, mężczyzny, który staje ostatecznie wobec testu siły swojego ojcostwa i poświęcenia dla dzieci w momencie, kiedy następuje atak kosmitów. Powstaje pytanie: czy uda im się uciec przed groźnym najeźdźcą Ziemi? Czy uda im się w jakiś sposób przetrwać? I do jakich poświęceń i działań rodzic jest się w stanie posunąć, aby chronić swoje dzieci? zastanawia się Cruise.

Wojna Światów to druga już po Raporcie mniejszości/Minority Report wspólna produkcja duetu aktorsko-reżyserskiego Spielberg-Cruise. Trwająca od wielu, wielu lat nasza wspólna znajomość ewoluowała, wpływając jednocześnie na relacje aktor-reżyser. Tom jest niezwykle inteligentnym, kreatywnym partnerem, który wnosi na plan filmowy mnóstwo pozytywnej energii i pomysłów. Współpraca między nami wygląda w ten sposób, że bardzo się nawzajem inspirujemy. Uwielbiam pracować z Tomem Cruisem, komplementuje aktora Spielberg.
Producentka i wieloletnia współpracowniczka reżysera Kathleen Kennedy twierdzi, że Wojna Światów stanowi dla Spielberg idealną szansę na zbadanie bardziej mrocznych stron możliwości jakimi dysponują kosmici. Kiedy po raz pierwszy zaczęliśmy pracę nad projektem ‘E.T.’ była to dużo bardziej ostra i mroczna historia, która tak naprawdę zaczęła ewoluować i nieco później przybrała formę bardziej łagodną. Myślę jednak, że ta ostrzejsza, ciemniejsza strona zawsze w nim gdzieś wewnętrznie drzemała. I teraz właśnie przyszedł czas, żeby tę historię opowiedzieć.
Komentarze (0)