„Tak, proszę państwa, teraz będziemy wszystkich podsłuchiwać. Jeżeli znacie jeszcze jakieś miejsca gdzie nie ma podsłuchów, proszę nam to zakomunikować, to my je tam natychmiast założymy. Tak już teraz będzie.” – zakomunikował dziennikarzom nowy premier RP – Jarosław Kaczyński, o czym czytamy w najnowszym numerze „Wprost”.
„Ilu czytelników "Wprost" zna nazwisko premiera Rosji? Zapewne niewielu. A ilu jest w stanie wymienić choć jednego ministra rosyjskiego rządu? Prawie nikt. Wszyscy wiedzą natomiast, kto w Moskwie rządzi - Władimir Putin. Podobnie jak wszyscy wiedzą, że w Waszyngtonie rządzi George Bush. Poza Polską niewiele osób pamiętało, kto u nas był premierem. Ale zapewne już wkrótce dużo więcej ludzi na świecie zapamięta jedno, dość trudne nazwisko - Kaczyński. Bo bracia Kaczyńscy, nie zmieniając konstytucji, de facto wprowadzili właśnie w Polsce coś na kształt systemu prezydenckiego. Konsolidacja władzy w jednych rękach następuje obecnie w skali niespotykanej po 1989 r. Nie wszyscy jeszcze zdają sobie sprawę z tego, jak duża to będzie władza. I jak bardzo cały aparat rządowo-prezydencki będzie ustawiany i napędzany przez jednego człowieka. Bo nikt chyba nie ma wątpliwości, że w duecie Lech - Jarosław to ten drugi będzie programował, realizował i egzekwował. To on jest mózgiem.”
Pełny tekst w najnowszym 1232. numerze tygodnika "Wprost". W sprzedaży od poniedziałku 17 lipca.

Aktualności
Wespół zespół
„Tak, proszę państwa, teraz będziemy wszystkich podsłuchiwać. Jeżeli znacie jeszcze jakieś miejsca gdzie nie ma podsłuchów, proszę nam to zakomunikować, to my je tam natychmiast założymy.
Komentarze (0)